sobota, 20 kwietnia 2024r.

Druga porażka KPS

W drugim dniu turnieju o Puchar Prezesa KPS przegrał swój drugi mecz, tym razem 0:3 z KA Wanda Instal Kraków.

Mecz od zagrywki rozpoczął Syguła, pierwszy punkt zdobył dobrym atakiem Igor Walczykowski. W pole zagrywki powędrował Mateusz Jasiński, goście skutecznie przyjęli jego serwis i wyrównali. Chwilę później asem serwisowym popisał się Soroka, chwilę później zaś goście podwyższyli z przechodzącej (1:3). Miejscowi szybko zdołali zredukować swoje straty do jednego oczka (4:5), w polu zagrywki zameldował się wówczas Radosław Zbierski. Po długiej akcji atakiem z kontry wyrównał Igor Walczykowski (5:5). Siedlczanie wyszli na prowadzenie po dobrym bloku Walczykowskiego Chwastyniaka (8:7). Goście szybko odzyskali przewagę (10:11), z drugiej linii zapunktował jednak Jasiński (11:11). Rozpoczęła się wymiana punkt za punkt. Po dobrej zagrywce Jasińskiego kontratak z trudnej piłki skończył Zbierski. Obustronna wymiana ciosów trwała niemal do końca seta, przewagę dwóch oczek długo zachowywali jednak goście. Końcówka należała do podopiecznych trenera Grzegorza Silczuka. Kiedy osiągnęli oni przewagę 20:23 o czas poprosił Maciej Nowak. Po przerwie nieskutecznie przyjął Jasiński, a drugą przerwę wykorzystał trener z Siedlec. Partię zakończył autowy atak Mateusza Jasińskiego.
Pierwszy punkt drugiej partii zdobyli przyjezdni, kolejne trzy akcje po dobrym ataku Walczykowskiego, bloku Chwastyniaka i asie serwisowym Jasińskiego dały prowadzenie miejscowym (3:1). Kolejna skuteczna akcja siedleckiego bloku podwyższyła na 4:1 a o czas poprosił trener Grzegorz Silczuk. Po trzydziestu sekundach odpoczynku Mateusz Jasiński posłał piłkę w siatkę. Atak Soroki w antenkę podwyższył prowadzenie miejscowych do 6:2, a skuteczna kontra Kowalczyka po świetnej zagrywce Chwastyniaka powtórzyła tę sztukę (7:2). Dobrze układała się w tej fazie spotkania współpraca Raneckiego i Kowalczyka, a duet ten zdobywał kolejne punkty (9:4). Seria dobrych zagrywek krakowian zredukowała ich straty do dwóch oczek (10:8). Blok na Walczykowskim zbliżył Wandę na minimalny dystans, a o czas poprosił trener Nowak (11:10). Po trzydziestu sekundach przerwy efektownie i efektywnie zarazem atakował Jasiński, który chwilę później wyrzucił piłkę w aut bezpośrednio z zagrywki. Na prowadzenie wyprowadził podopiecznych trenera Silczuka dobry blok na Walczykowskim (15:16), wyrównał z kontry Kowalczyk. Kolejne dwie akcje padły łupem miejscowych (18:16). Doskonały atak Zbierskiego z drugiej linii podwyższył na 19:16. Wanda wyrównała przy stanie 20:20 po dobrym bloku na Mateuszu Jasińskim, a drugą przerwę na żądanie wykorzystał Maciej Nowak. Po czasie świetny atak z drugiej linii przywrócił Siedlcom prowadzenie, szybko odzyskali je jednak krakowianie, którzy nie oddali go już do końca partii.

Siedlczanie przystąpili do trzeciej partii w zmienionym składzie – kontuzjowanego Mateusza Jasińskiego zmienił na przyjęciu Paweł Łęgowski, na libero zaś zameldował się Kamil Zbucki. W ostatnim czasie kontuzje są największym utrapieniem trenera Nowaka – na urazy skarżą się bowiem także Paweł RejowskiPaweł Kowal Jakub Bucki. 

Goście szybko objęli dwupunktowe prowadzenie w trzeciej odsłonie (4:6), KPS nie tracił jednak kontaktu z rywalem. Atak Walczykowskiego w antenkę powiększył przewagę krakowian do 5:8. Gra przemeblowanej ekipy z Siedlec wyraźnie osłabła, co skrzętnie wykorzystali rywale (7:12). Okres dobrej gry KPS w środkowej części partii zredukował straty drużyny z Siedlec do dwóch punktów (13:15), a doskonały atak Łęgowskiego zbliżył drużyny na minimalną odległość (14:15), która szybko została zniwelowana (15:15). O czas poprosił wówczas Grzegorz Silczuk. Po trzydziestu sekundach odpoczynku w aut zagrał Radosław Zbierski, a chwilę później w ataku pomylił się Igor Walczykowski(15:17). Końcówka meczu należała do przyjezdnych – zwyciężyli oni 21:25.

W dniu jutrzejszym KPS Jadar zmierzy się w meczu o piąte miejsce ze Ślepskiem Suwałki, o miejsce trzecie Wanda Kraków zagra z Energetykiem Jaworzno, w finale zmierzą się Pekpol Ostrołęka i MOS Będzin.

KPS Jadar Siedlce 0:3 Krakowska Akademia Wanda Instal Kraków (20:25, 22:25, 21:25)
Składy:
KPS Jadar Siedlce: Ranecki, Chwastyniak, Kowalczyk, Zbierski, Walczykowski, Jasiński, Łęgowski (libero), oraz Zbucki (libero), Obuchowicz i Wroński
Krakowska Akadamia Wanda Instal Kraków: Tepling, Syguła, Ferek, Pić, Soroka, Domonik, Mrozowski (libero)*

*skład wyjściowy

Autor: Maciej Szewczyk; foto: Piotr Niciporuk
Artykuł pochodzi z serwisu Matchball.pl

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;