Po serii dwóch wygranych, nastąpiła seria porażek. Po przegranej w Stargardzie Szczecińskim, teraz koszykarze SKK ulegli u siebie Sokołowi Łańcut.
Koszykarze SKK Siedlce po przegranej ze Spójnią, dziś mieli na rozkładzie nie mniej wymagającego rywala. Sokół Łańcut udało się pokonać w meczu kontrolnym przed sezonem, ale wiadomo, że liga rządzi się swoimi prawami.
Po pierwszej kwarcie dzisiejszej potyczki wygranej przez SKK 25:19, kibice byli pełni optymizmu. Przyjezdni razili nieskutecznością, grali nieco ospale, co skrzętnie wykorzystali nasi zawodnicy. W tej części punktowali szczególnie Michał Przybylski, Paweł Kowalczuk i Kamil Sulima. W drugiej kwarcie do głosu zaczęli dochodzić goście, którzy już na przerwę schodzili prowadząc 41:39. Koszykarze SKK w tej kwarcie bardzo szybko złapali 5 przewinień co skutkowało rzutami wolnymi przy kolejnych faulach. Te skutecznie egzekwowali łańcucianie. W naszym zespole pojawiła się nerwowość. Nie najlepiej było też ze zbiórkami. Z dobrej strony pokazał się w zespole gości Maciej Klima. Trzecia kwarta wysoko wygrana przez Sokoła zadecydowała o końcowym rozstrzygnięciu tego pojedynku. Nasi gracze bardzo często próbowali indywidualnymi akcjami ratować sytuacje, ale na niewiele się to zdało. W drużynie gości za to co raz celnymi trafieniami za 3 popisał się Wojciech Pisarczyk, czym odbierał chęci do walki koszykarzom SKK. W ostatniej odsłonie SKK gonił rywala, ale doświadczony Sokół nie pozwolił ani na chwilę zbliżyć się siedlczanom. Bezradni podopieczni Tomasza Araszkiewicza i Wiesława Głuszczaka rażąc stratami, słabą dyspozycją rzutową i nie mając tego dnia argumentów, oddali pole rywalom przegrywając wyraźnie 64:81.
Po raz kolejny dobrą dyspozycję pokazał Michał Przybylski (16 pkt). Pod koszem widoczny był Paweł Kowalczuk, choć szybko „złapane” przewinienia wyłączyły go z gry przez część meczu. Z dobrej strony pokazał się rozgrywający Radosław Basiński, który nie tylko asystował (7), ale też najskuteczniej zbierał (9).
Oprócz porażki, martwi też fakt, że dłuższą kontuzję ma Mateusz Bal (zerwane więzadła krzyżowe) i prędko na parkiecie siedleccy fani go nie zobaczą. Powoli zaczyna za to wracać do treningów Karol Chomka.
Galeria zdjęć z meczu autorstwa Macieja Sztajnerta
23.10.2011, 16.00 – Siedlce (Hala OSiR)
SKK Siedlce – Sokół Łańcut 64:81 (25:19, 14:22, 11:25, 14:15)
SKK: 5. Kamil Sulima 6 (1×3), 6. Michał Przybylski 16, 7. Rafał Wójcicki, 8. Radosław Basiński 6 (9 zbiórek, 7 asyst), 10. Maciej Kotwicki, 11. Miłosz Warecki, 12. Jacek Czyż, 14. Adrian Czerwonka 9 (6 zbiórek), 15. Paweł Kowalczuk 15 (2×3), 17. Łukasz Ratajczak 10, 21. Marcin Nędzi 2.
Pozostałe wyniki 5 kolejki:
AZS Kutno – SIDEn Polski Cukier Toruń 68:93,
Polonia Przemyśl – Znicz Basket Pruszków 74:67,
MOSiR Krosno – MKS Dąbrowa Górnicza 67:84,
Rosa Radom – Start Olimp Lublin 82:44,
Sudety Jelenia Góra – Start Gdynia 39:67,
Spójnia Stargard Szczeciński – Sportino Inowrocław 74:65,
Pauza: AZS Radex Szczecin
1. Spójnia 5 10 363:294
2. Sokół 5 9 401:299
3. Start Gd. 5 9 390:336
4. MKS Dąbrowa 5 8 386:348
5. Rosa 5 8 342:313
6. SIDEn 4 7 337:302
7. Polonia 5 7 361:379
8. Start L. 5 7 310:362
9. AZS Radex 4 6 294:284
10. Znicz 4 6 266:269
11. SKK Siedlce 4 6 271:274
12. AZS Kutno 5 6 312:359
13. MOSiR Krosno 5 6 314:380
14. Sudety 5 6 247:346
15. Sportino 4 4 227:275
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
