Siatkarze KPS Jadar Siedlce przegrali w I meczu rundy play-off ze Stalą Nysa.
Siedlczanie zdawali sobie sprawę przed meczem z siły rywala, ale zapowiadali, że nie poddadzą się bez walki. Obie drużyny zmierzyły się w fazie zasadniczej trzy tygodnie temu. Już wtedy Stal Nysa wygrała pewnie i przekonująco, ale to co się stało w I rundzie fazy play-off nie można określić inaczej niż pogrom. W otwierającej mecz partii KPS został rozstrzelany z zagrywki przez doświadczonego Jarosława Stancelewskiego. Pierwszy set trwał niecały kwadrans i goście z Siedlec zdobyli w nim 8 punktów. Po zmianie stron gospodarze nie spuszczali z tonu i znowu bezdyskusyjnie wygrali seta. W dwóch odsłonach KPS uzbierał jedynie 19 punktów… Trzeci set został przegrany w bardziej honorowych rozmiarach, ale to Stal cały czas go kontrolowała. Gospodarze pokazali swoją siłę i potwierdzili, że ich głównym celem jest awans do PlusLigi. Okazja do zatarcia słabego wrażenia jakie pozostawili po sobie siedleccy siatkarze już jutro.
I rundy fazy play-off: Stal Nysa – KPS Jadar Siedlce 3:0 (25:8, 25:11, 25:21)
Stal: 5. Kamil Kacprzak, 6. Piotr Łuka, 9. Jarosław Pizuński, 10. Maciej Fijałek, 12. Jarosław Stancelewski, 14. Łukasz Karpiewski oraz 7. Krzysztof Andrzejewski i 1. Rafał Jarząbski, 3. Dawid Bułkowski
KPS: 2. Witold Chwastyniak, 6. Jakub Kowalczyk, 10. Łukasz Makowski, 14. Radosław Zbierski, 15. Igor Walczykowski, 17. Mateusz Jasiński oraz 8. Damian Kaniowski (libero) i 1. Wojciech Ranecki, 7. Jakub Bucki, 11. Tomasz Obuchowicz, 18. Kamil Zbucki.
Stan rywalizacji: 1:0 dla Stali Nysa
źródło: własne / KPS Jadar Siedlce; foto: Maciej Sztajnert
