Zespół MKK utrzymał się w lidze!

Koszykarki MKK Siedlce broniące się przed spadkiem z I ligi centralnej, już dziś zapewniły sobie utrzymanie się. Stało się to dzięki rozstrzygnięciu meczu rozegranego awansem pomiędzy CCC II Polkowice a AZS Gdańsk.

Przed spadkiem z I ligi centralnej w fazie play-out (o utrzymanie) zaciekle broniły się cztery zespoły: AZS Gdańsk, Lider Swarzędz, BasketPro Jelenia Góra i siedlecki MKK. Po ostatniej kolejce wyjaśniło się, że drugą drużyną, oprócz wycofanego wcześniej MUKS Kórnik, która żegna się z I ligą jest BasketPro Jelenia Góra. Pozostawała jeszcze jedna niewiadoma, kto będzie trzecim teamem. W najgorszej sytuacji znalazły się akademiczki znad morza, które w niedzielę przegrały w Ostrowie Wielkopolskim i pozostawało im do rozegrania jedno spotkanie w fazie play-out (mecze z następnych kolejek rozegrały wcześniej). To ostatnie spotkanie zagrały dziś (także awansem) – w Polkowicach. I rezultat tej konfrontacji okazał się znaczący dla układu tabeli. Gospodynie ze Śląska podrażnione sobotnią porażką w Siedlcach, wygrały z gdańszczankami, czym ucieszyły nie tylko swoich kibiców ale i siedleckich sympatyków żeńskiego basketu. A to dlatego, że podopieczne Teodora Mołłowa i Arkadiusza Mazurkiewicza już dziś mogą się cieszyć z zachowania I-ligowego bytu. Dlaczego? Już wyjaśniamy. Otóż AZS Gdańsk ulegając CCC II 61:71 zakończył zmagania w fazie play-out z dorobkiem 22 pkt. Biorąc pod uwagę fakt, że inne zespoły (w tym MKK Siedlce) mają do rozegrania jeszcze spotkania ligowe (MKK dwa mecze, ma 21 pkt, a Lider trzy mecze, a ma 20 pkt), ale nawet w przypadku porażek do końca zmagań (1 pkt w przypadku porażki), wyprzedzą akademiczki z Gdańska i znajdą się nad strefą spadkową. Wystarczy tylko przystąpić do tych meczów. Poniżej prezentujemy aktualną tabelę, która wszystko wyjaśni.

MKK Siedlce tym samym zrealizował cel postawiony przed sezonem. Gratulacje dla całego sztabu szkoleniowego, działaczy, a przede wszystkim zawodniczek broniących barw MKK! Wprawdzie nasze koszykarki mają do rozegrania jeszcze dwa mecze: z BasketPro Jelenia Góra (u siebie 14 kwietnia) i AZS UMCS Lublin (na wyjeździe 21 kwietnia), ale do stołu wielkanocnego zasiądą szczęśliwe, nie tylko z racji świąt, ale też z faktu utrzymania się w I lidze centralnej. Gratulujemy i czekamy na dwa zwycięstwa po świętach, które przypieczętują dobrą formę w play-outach.

OPINIA TRENERÓW:

Teodor Mołłow: Uważam, że mamy prawo się cieszyć. Najwięcej powodów do radości powinien mieć Arek (Mazurkiewicz – przyp. red.), bo w końcu MKK Siedlce to jego dziecko. Zespół stanął na wysokości zadania, co pokazaliśmy w play-outach. Szkoda, że nie udało się w pierwszym roku wejść do grupy awansowej, ale myślę, że następny rok będzie dużo lepszy. Najpierw musimy porozmawiać w naszym gronie, ustalić cele, a następnie z władzami miasta. Muszę powiedzieć, że to co robi miasto wykładając środki pieniężne na promocję sportu i inwestowanie w młodzież, to coś wspaniałego. To niesamowita inwestycja. Będę trzymał kciuki, żeby to się udawało w dalszym ciągu. Wierzę, że przy opracowaniu dobrej strategii stworzymy drużynę, której Siedlce się nie powstydzą. Po zakończeniu rozgrywek od razu zabieramy się za dokładną selekcję i dobieranie ogniw do zespołu na następny rok.

Arkadiusz Mazurkiewicz: Jeszcze nie mogę w to uwierzyć, ale ogromnie się cieszę. Ten sezon pokazał, że liga była niezwykle wyrównana. Jestem niesamowicie szczęśliwy biorąc pod uwagę, że po tych wszystkich przeciwnościach, które nas spotykały w przekroju sezonu (m.in. gra przeciwko zespołom wzmocnionym dziewczynami z ekstraklasy, wycofanie MUKS-u Kórnik), zapewniliśmy sobie utrzymanie już na dwie kolejki przed końcem. Dziękuję trenerowi Mołłowowi i wszystkim koszykarkom za to czego dokonaliśmy oraz Urzędowi Miasta, naszym sponsorom, mediom za ciepłe słowa i wsparcie.

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert