Tenisiści stołowi Pogoni Siedlce marzenia o I lidze muszą odłożyć na następny rok. W decydującym spotkaniu turnieju finałowego II ligi wprawdzie pokonali Spójnię Warszawa, ale w ogólnym rozrachunku byli gorsi o dwa sety i to Spójnia powalczy dalej o awans.
Przed pojedynkiem ze Spójnią wiadomo było, że trzeba wygrać i to najlepiej w stosunku 7:3. Wówczas nie byłoby kalkulowania i liczenia małych punktów. Tak się jednak nie stało i spełnił się czarny scenariusz o liczeniu setów pomiędzy obiema zainteresowanym drużynami. Spójnia okazała się lepsza o 2 sety… (42:40).
A co do samego meczu, to zaczął się bardzo dobrze, bo siedlczanie po pierwszych grach singlowych prowadzili 3:1. Niestety przegranie dwóch debli (Franc/Folwarski i Misak/Sagan) okazało się być decydujące. Spójnia wyrównała stan rywalizacji na 3:3 i Pogoń by wygrać cały turniej musiała triumfować w czterech kolejnych singlach. Udało się to w 75%. Ostatecznie Pogoń zwyciężyła swego najgroźniejszego rywala 6:4, ale w ostatecznym rozrachunku to Spójnia zagra w ostatniej fazie walki o awans do I ligi z CKFiS Bełżyce a Pogoń znów będzie musiała walczyć w II lidze…
01.05.12, 13.00 – Warszawa
II liga mazowiecka (turniej finałowy): Pogoń Siedlce – Spójnia Warszawa 6:4
Punkty dla Pogoni: Jakub Folwarski 2, Michał Wierzchowski 2, Wiktor Franc 1, Jakub Sagan 1
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
