Ostatnia prosta

Do zakończenia sezonu 2011/12 w II lidze pozostało 6 kolejek, które zostaną rozegrane przez 3 tygodnie. Jak wygląda sytuacja w lidze przed końcowymi rozstrzygnięciami.

Sprawa awansu wydaje się przesądzona. Nic nie odbierze promocji, ani pierwszego miejsca w tabeli Okocimskiemu. Piwosze wyciągnęli wnioski po poprzednim sezonie, kiedy to stracili awans w ostatniej kolejce i już w kwietniu zapewnili sobie grę na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy w sezonie 2012/13. Najprawdopodobniej drugim teamem ze wschodu w I lidze będzie Stomil Olsztyn. Duma Warmii ma solidną zaliczkę, którą ciężko będzie zniwelować. Szybko z rywalizacji o drugą pozycję wypisał się Motor i Stalówka. Puszcza straciła szansę poprzez porażkę w Olsztynie. Resovia wygrała u siebie ze Stomilem, ale o braku awansu zadecyduje słaba jesień (podobnie w przypadku Znicza).

Karty na górze zostały rozdane. Wiele ciekawego dzieje się na dole ligowej tabeli. Pierwszym spadkowiczem został KSZO. Wiadomo także, że licencji na kolejny sezon nie złożył Jeziorak. O utrzymanie walczą zespoły z miejsc 8-15. Tak prezentuje się terminarz zainteresowanych drużyn i tabela (kolejno: pozycja, nazwa drużyny, liczba meczów, punkty, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki) po dodaniu walkowerów z KSZO.

Najgorzej wygląda sytuacja Jezioraka, który ma ciężkie mecze do końca sezonu i brak wniosku licencyjnego. Jeziorowcy walczą i nadal wierzą w utrzymanie się w lidze. Wisła Puławy rozegra 4 ostatnie mecze u siebie, ale głównie z zespołami z czołówki. Duma Powiśla po wygranej z Garbarnią może z większym spokojem przystępować do decydujących meczów. W Stali Rzeszów postawiono na nowego trenera, która ma pomóc zespołowi w zachowaniu II-ligowego miejsca. Gdyby o spadku decydowała forma wiosenna, to kandydatem numer 1 byłby Świt. Pelikan ma przed sobą mecze z czterema zespołami z dołu tabeli i to w nich rozstrzygnie się końcowa pozycja w tabeli ekipy z województwa łódzkiego.

Jak na razie niemal pewna pożegnania z I ligą jest elbląska Olimpia. Ten spadek „wyrówna się” z wycofanym KSZO. Sytuacja na zapleczu ekstraklasy może się rozwinąć w różny sposób. Możliwe, że tylko Olimpia spadnie do grupy wschodniej II ligi, z drugiej strony niewykluczone, że uczyni to aż trójka zespołów. Na spadek czterech zespołów musiałoby się złożyć wiele czynników i takie rozstrzygnięcie można jedynie traktować jako football fiction.

Pogoń ma do końca sezonu 6 meczów. Trzy mecze u siebie i 2 na wyjeździe. Wyjazdy do Rzeszowa i Łowicza będą trudne, ale przydałoby się przywieźć z nich jakieś punkty. Jeśli to się nie uda, to pozostanie walka o ligowe punkty na własnym terenie. Do Siedlec zawitają czołowe ekipy ligi Puszcza i Okocimski oraz Wigry. Zespoły z Małopolski wyraźnie mają patent na siedlczan, bowiem w meczach z nimi ugrali 10 na 12 możliwych punktów. Przy niekorzystnych wynikach Pogoni oraz innych drużyn to starcie w ostatniej kolejce z Wigrami może być meczem o życie. Suwalczanie pozbyli się zagranicznego szrotu, postawili na młodych Polaków, w skutek czego ich gra i wyniki zdecydowanie się poprawiły. W drugiej części sezonu podopieczni Donatasa Vencevičiusa pokonali Stalówkę, Resovię i Motor oraz zremisowali na wyjeździe z Okocimskim.

Biało-niebiescy mają potencjał większy niż walka o utrzymanie. Mimo to na ostatniej prostej nie można sobie pozwolić na pomyłki. Jeden błąd za dużo może doprowadzić do nerwowej końcówki i liczenia w ostatecznym rozrachunku przy równej liczbie punktów bezpośrednich starć. W nich Pogoń jest lepsza od Wisły, Stali, Jezioraka i Pelikana (jeden mecz), a gorsza od Garbarni i Świtu.

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert