Oto lider (multimedia)

To spotkanie elektryzowało sympatyków kobiecej koszykówki. I warto było przyjść by na żywo zobaczyć poczynania doświadczonych koszykarek MKK z nieobliczalną młodzieżą z Łomianek.

Starcie MKK z SMS PZKosz Łomianki miało być nie tylko rewanżem za minimalną porażkę w Łomiankach. W przypadku wygranej naszego zespołu, to on zasiadłby na fotelu lidera.

Już od początku meczu podopieczne Todora Mollova i Arkadiusza Mazurkiewicza zaczęły wprowadzać w życie przygotowaną taktykę na młodzież z Łomianek. Na czym ona polegała? Ano dobra obrona i szybki atak, po którym przybywało punktów na koncie MKK. Najlepiej w tym elemencie spisywały się Lucyna Kotonowicz i Marta Urbaniak. Zaskoczone takim obrotem sprawy zawodniczki SMS otrząsnęły się dopiero w połowie kwarty kiedy zmniejszyły dystans z 9 (13:4) do 5 (15:10) punktów. Po celnej „trójce” dobrze prezentującej się nie tylko w tej odsłonie (klasyczne double-double) Małgorzaty Jurkowskiej wszystko wróciło do normy. Nasza środkowa nie tylko punktowała, ale i dobrze broniła pod własnym koszem. Po 10 minutach meczu 26:13.

Jak się później okazało, pierwsza kwarta ustawiła wynik spotkania. Akcje MKK naprawdę mogły się podobać. Dynamiczność, kombinacyjność a przede wszystkim skuteczność i o wynik można było być spokojnym. Kiedy po akcja na 2+1 Katarzyny Furdak przewaga MKK wzrosła do 20 punktów (38:18) powody do zadowolenia były ogromne. Niestety pod koniec tej „ćwiartki” coś w naszym zespole się zacięło. Najwyraźniej zawodniczki siedleckiego zespoły były już myślami w szatni. Tym sposobem groźny SMS PZKosz odrobił nieco strat i pokazał, że wynik tego meczu nie jest jeszcze przesądzony. Widoczna w drużynie gości była zwłaszcza Angelika Stankiewicz. Nasze panie imponowały naprawdę wysoką skutecznością rzutów z gry, wygrywając przy tym walkę na tablicach.

Po zmianie stron, lepiej prezentowała się młodzież z Łomianek, która niebezpiecznie zmniejszyła dystans do 7 punktów. Celny rzut za 3 najlepszej w zespole SMS Angeliki Stankiewicz mógł wprowadzić nieco niepokoju w szeregi MKK. Ale nie na długo. Pewność Małgorzaty Jurkowskiej, dobra dyspozycja Marty Urbaniak oraz dynamika w kontrach Lucyny Kotonowicz wprowadziły ład w poczynania MKK. Po 30 minutach walki 69:57 dla gospodyń.

Decydująca kwarta nerwowa w wykonaniu obu zespołów. Przewaga siedleckiej drużyny utrzymywała się w granicach 10-12 pkt, ale trzeba było uważać. W zasadzie dopiero po akcji 2+1 Katarzyny Furdak (82:67) na 3 minuty przed końcem losy meczu były rozstrzygnięte. Rozpaczliwe rzuty Moniki Naczk i Angeliki Stankiewicz nie były w stanie wyprowadzić z równowagi grające bardzo dobre zawody koszykarki MKK. Końcowy wynik +11 na korzyść gospodyń. Oznacza to, że siedleckie koszykarki odrobiły straty z przegranego meczu w Łomiankach. Na dodatek dzisiejsza wygrana zapewnia MKK awans do grupy finałowej (4 zespoły z tej grupy i 4 zespoły z grupy A).

Tak grający zespół MKK chcielibyśmy widzieć w każdym meczu. Pełna koncentracja, przyzwoita skuteczność, dynamika, kombinacyjne akcje, możnaby tak wymieniać dalej… W radosnych nastrojach (czyt. na fotelu lidera) kończy się ten rok w wykonaniu MKK. Oby nie inaczej było w przyszłym.

15.12.12, 17.00 – Siedlce (hala ARM)
I liga centralna: MKK Siedlce – SMS PZKosz Łomianki 86:75 (26:13, 24:25, 19:19, 17:18)

MKK: 25. Marta Urbaniak 20, 15. Małgorzata Jurkowska 17 (16 zbiórek), 10. Katarzyna Furdak 12 (9 asyst), 7. Weronika Toporowska 10, 9. Grażyna Witkoś 10, 23. Lucyna Kotonowicz 9, 12. Karolina Stanek 6, 13. Agnieszka Kret 2.

SMS: 23. Angelika Stankiewicz 19 (3×3), 7. Monika Naczk 16, 14. Karolina Poboży 11, 11. Sylwia Bujniak 9, 12. Dominika Miłoszewska 9, 22. Amalia Rembiszewska 8 (10 zbiórek), 4. Monika Skrzecz 3, 10. Aleksandra Myślińska, 25. Joanna Grymek, 32. Martyna Pyka.

Pozostałe wyniki 10 kolejki:
Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Basket Aleksandrów Łódzki 48:49,
Ślęza Wrocław – JAS FBG Sosnowiec 67:53,
AZS UMCS Lublin – AZS Uniwersytet Warszawski 56:48,

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert