W 6 kolejce I ligi siatkówki mężczyzn dotychczasowy lider rozgrywek KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS podejmował na własnym parkiecie TKS Tychy. Beniaminek wydawał się mało wymagającym rywalem, ponieważ nie tylko nie zdobył do tej pory ani jednego punktu, ale również nie wygrał choćby jednego seta. Rzeczywistość po raz kolejny pokazała jak sport jest nieprzewidywalny, bo to tyszanie zwyciężyli w Siedlcach 3:2.
Po krótkiej ligowej przerwie obie drużyny miały problemy z właściwym rytmem gry. Mecz był bardzo szarpany i obfitował w liczne błędy. Mnożyły się szczególnie zepsute zagrywki. Żadna partia nie miała jednostronnego przebiegu, KPS i TKS na zmianę przejmowały prowadzenie. W pierwszym secie od stanu 11:7 dla gości nasi zawodnicy zaczęli dochodzić do głosu. Jednak kiedy na tablicy widniał wynik 21:19 dla KPS na zagrywkę wszedł kapitan tyszan Grzegorz Surma. Siedlczanie nie potrafili poradzić sobie z serwisem rywala i przegrali premierową odsłonę meczu do 22.
Po wyrównanym początku drugiego seta (8:8) to nasi siatkarze wyszli na prowadzenie 16:12 i 20:16. Duża tu zasługa trzech skutecznych kiwek naszego rozgrywającego Piotrka Milewskiego. Waleczny TKS nie dawał za wygraną, ale ostatni punkt zdobył Paweł Rejowski (25:23). Trzeci set to kolejna huśtawka nastrojów. 8:5 dla KPS, 12:10 dla TKS, 18:15 dla siedlczan, głównie dzięki zagrywce Tomka Kowalskiego. Tę przewagę KPS utrzymał do stanu 23:20 i gdy wydawało się, że spokojnie dokończy dzieła znowu coś się zacięło. W rezultacie siatkarze z Tych wygrali na przewagi 27:25 i cieszyli się z pierwszego zdobytego punktu w sezonie.
W czwartej partii nasi zawodnicy zagrali najlepiej tego dnia. Skutecznie atakował Arek Żakieta, dobrze bronił libero Damian Sobczak, drużyna zanotowała też punktowe bloki. To wystarczyło na dość spokojną wygraną do 20. Niestety taka gra KPS nie przełożyła się na tie-break. W decydującej odsłonie meczu wyrównana walka toczyła się do zmiany stron (8:7 dla TKS). Później gra znowu się rozsypała, a mecz zakończył się dwoma błędami naszych przyjmujących. Środowa porażka pozbawiała KPS fotela lidera, który zajął MKS Będzin.
06.11.13, 17:00 – Siedlce (hala ARMS)
I liga: KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS – TKS Nascon Tychy 2:3 (22:25, 25:23, 25:27, 25:20, 11:15)
KPS: 5. Piotr Milewski, 7. Damian Schulz, 11. Mateusz Przybyła, 14. Radosław Zbierski, 16. Tomasz Stańczuk, 17. Mateusz Jasiński i 18. Damian Sobczak (libero) oraz 1. Tomasz Kowalski, 2. Paweł Rejowski, 6. Mariusz Pruski, 9. Arkadiusz Żakieta, 15. Karol Rawiak.
Pozostałe wyniki:
Avia Świdnik – AGH Kraków 0:3
Stal Nysa – Krispol Września 3:2
Kęczanin Kęty – Cuprum Lubin 0:3
Ślepsk Suwałki – Pekpol Ostrołęka 3:2
MKS Będzin – Camper Wyszków 3:2
|
1 |
MKS Będzin |
6 |
14 |
17:8 |
|
2 |
Cuprum Lubin |
6 |
14 |
16:8 |
|
3 |
KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS |
6 |
14 |
16:9 |
|
4 |
Ślepsk Suwałki |
6 |
12 |
15:9 |
|
5 |
Stal Nysa |
6 |
10 |
14:10 |
|
6 |
Camper Wyszków |
6 |
10 |
14:11 |
|
7 |
Pekpol Ostrołęka |
6 |
9 |
12:11 |
|
8 |
Krispol Września |
6 |
8 |
11:14 |
|
9 |
Kęczanin Kęty |
6 |
7 |
9:12 |
|
10 |
Avia Świdnik |
6 |
4 |
7:16 |
|
11 |
AGH Kraków |
6 |
4 |
6:15 |
|
12 |
TKS Tychy |
6 |
2 |
3:17 |
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
