MKK po raz pierwszy w historii ligowych zmagań przegrał z AZS UMCS Lublin.
Mecz w stolicy Lubelszczyzny został poprzedzony odczytaniem komunikatu o Tygodniu Olimpiad Specjalnych. Tauron Basket Liga jest jednym z partnerów tego wydarzenia. Punktowanie dla gospodyń zaczęła debiutująca przed lubelskimi kibicami Angel Robinson. AZS UMCS prowadził już 6:2, ale trójka Anny Zaryckiej uspokoiła wynik. Kolejny celny rzut z dystansu zaliczyła Eureka Brooks, a MKK wyszedł na prowadzenie 12:8. Ten sam duet powiększył przewagę siedlczanek (18:10), a trener rywalek skorzystał z przerwy na żądanie. Brooks była nieomylna w rzutach za 3, co pomogło MKK wygrać pierwszą kwartę 24:17.
Po trójce Olivii Tomiałowicz MKK osiągnął 10-punktową przewagę (31:21). Siedlczanki świetnie wyglądały w aspekcie rzutów z dystansu i kontrolowały przebieg spotkania. Podopieczne Teodora Mollova i Arkadiusza Mazurkiewicza mimo prób akademiczek utrzymywały korzystną różnicę. Świetną zmianę dała Heather Butler, która była nie do zatrzymania dla lublinianek. Trójka Amerykanki (dziesiąta zespołu w pierwszej połowie) zamknęła dorobek punktowy MKK w pierwszej połowie. Siedlczanki wygrywały na półmetku 51:40.
Skutecznością na początku drugiej połowy błysnęła Aldona Morawiec i niespodziewanie wynik nie wyglądał już tak dobrze dla siedlczanek. Zaledwie 4 minuty zajęło AZS UMCS zniwelowanie przewagi do minimalnych rozmiarów (53:52). Chwilę później kontuzji w podkoszowej walce doznała Emina Demirović. Lublinianki wykorzystały gorszy moment w grze siedlczanek i wyszły na prowadzenie 63:55. Sztab MKK zareagował na wydarzenia wykorzystaniem czasu, który jednak nie odmienił fatalnego obrazu kwarty. Dwie trójki Hanny Luburgh zapewniły AZS UMCS wynik 70:56.
Katastrofalna trzecia kwarta pod każdym względem odbiła się na postawie siedlczanek w pierwszych minutach ostatniej odsłony spotkania. Przewaga lublinianek nie ulegała zmniejszeniu, a czas nieuchronnie upływał. Na domiar złego kontuzji doznała kolejna siedlczanka, tym razem Magda Bibrzycka. Na pięć minut przed końcem meczu MKK przegrywał 62:78. Końcowy fragment spotkania nie przebiegł po myśli siedlczanek i to lublinianki po raz pierwszy w historii schodziły z parkietu w glorii zwyciężczyń.
29.11.14, 16:00 – Lublin
TBLK: AZS UMCS Lublin – MKK Siedlce 90:70 (17:24, 23:27, 34:7, 16:12)
AZS UMCS: 14. Hanna Luburgh 20, 12. Natalia Żandarska 16, 6. Aneta Kotnis 13, 13. Lejla Bejtić 10, 11. Aldona Morawiec 9, 33. Chelsea Poppens 9, 22. Kinga Piędel, 24. Katarzyna Trzeciak, 9. Grażyna Witkoś
MKK: 4. Eureka Brooks 21, 12. Heather Butler 16, 13. Anna Zarycka 16, 21. Elżbieta Mukosiej 9, 8. Emina Demirović 4, 11. Olivia Tomiałowicz 4, 10. Magda Bibrzycka, 5. Amy Jaeschke, 9. Katarzyna Salska
Pozostałe wyniki:
Artego Bydgoszcz – Widzew Łódź 95:64
AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski – Glucose ROW Rybnik 84:70
Basket Gdynia – CCC Polkowice 48:67
Energa Toruń – Wisła Can-Pack Kraków 74:89
Ślęza Wrocław – Basket Konin 88:62
Tabela ligowa
| # | Drużyna | M | Pkt | Punkty |
| 1. | Wisła Can-Pack Kraków | 9 | 18 | 733-503 |
| 2. | Artego Bydgoszcz | 9 | 16 | 757-603 |
| 3. | Energa Toruń | 9 | 16 | 736-633 |
| 4. | CCC Polkowice | 8 | 15 | 556-468 |
| 5. | AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski | 9 | 15 | 689-636 |
| 6. | Glucose ROW Rybnik | 9 | 14 | 613-642 |
| 7. | Ślęza Wrocław | 9 | 13 | 655-638 |
| 8. | MKK Siedlce | 9 | 11 | 538-568 |
| 9. | AZS UMCS Lublin | 8 | 11 | 525-597 |
| 10. | Widzew Łódź | 9 | 11 | 555-696 |
| 11. | Basket Gdynia | 9 | 10 | 557-726 |
| 12. | Basket Konin | 9 | 9 | 558-742 |
źródło i foto: własne
