Siedleccy koszykarze potrzebowali piątego meczu by rozstrzygnąć losy fazy play-out. Po trudnościach i silnym oporze ze strony gości, udało się SKK rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść i tym samym zachować I-ligowy byt na kolejny sezon.
Zespół AZS Politechnika przystąpił do decydującej o pozostaniu w I lidze konfrontacji bez swoich dwóch czołowych graczy: Tomasza Baszaka i Macieja Rostalskiego. Absencja tych kluczowych postaci teoretycznie miała ułatwić SKK zadanie, ale okazało się, że pozostali zdolni do gry zawodnicy Politechniki postawiali trudne warunki. O wszystkim zdecydowała ostatnia odsłona.
Już w pierwszej kwarcie poznaniacy pokazali, że tanio skóry nie sprzedadzą. Prowadzenie 7:3, 17:11 i 19:13 świadczyło o tym. Zdobywanie punktów dla AZS było w głównej mierze zasługą skuteczności Konrada Rzeczkowskiego. Całe szczęście Kamil Michalski i Rafał Sobiło „odgryzali się” i to dzięki nim przewaga „inżynierów” nie była jeszcze większa. Pod koniec tej odsłony wynik był bliski remisu.
Kolejne minuty z nieznaczną przewagą gości. Gracze SKK razili nieskutecznością (ok. 30% z gry), co miało przełożenie na wynik – 23:30. Gdy do zdobywania punktów na konto zespołu włączyli się nasi wysocy: Karol Dębski, Łukasz Ratajczak i Aaron Weres, udało się doprowadzić do wyrównania stanu meczu (30:30). Ostatnie słowo w tej kwarcie należało do Michała Wielechowskiego, który dwukrotnie trafiając za 3 pkt sprawił, że jego drużyna schodziła na dłuższą przerwę przy prowadzeniu 38:33.
Po zmianie stron siedleccy koszykarze ekspresowo doprowadzili do wyniku po 38. Brakowało jednak przechylenia szali na swoją stronę. W związku z powyższym w dalszym ciągu minimalnie lepsi byli poznaniacy. Ich najwyższa przewaga w tej części meczu wynosiła 5 pkt. Podopieczni Waldemara Mendla mieli przy tym ułatwione zadanie, bowiem egzekwowali (często skutecznie) rzuty wolne po przekroczeniu limitu fauli przez zespół SKK. W 29 minucie AZS uzyskał najwyższe w tym spotkaniu prowadzenie 54:46. Wówczas sygnał do przebudzenia się dał swoim kolegom Kamil Sulima.
Punkty kapitana SKK u progu ostatniej kwarty okazały się niezwykle istotne. Dwukrotnymi udanymi próbami za 3 pkt popisał się ponadto Aaron Weres, po jednej „trójce” dołożyli Mateusz Bal i Rafał Sobiło i na pięć minut przed końcem, to SKK miał 8-punktową zaliczkę (69:61). Okazało się, że wystarczyła ona, by rozstrzygnąć losy meczu i pozostania w I lidze na korzyść siedleckiego teamu. Bezradni poznaniacy nie mieli już atutów by przeciwstawić się graczom Wiesława Głuszczaka. W pojedynkę próbował swych sił niezmordowany Szymon Budnikowski (9 pkt, 12 zbiórek, 4 przechwyty), ale na darmo. Poza tym faule gości były jedynie przysłowiową „wodą na młyn” dla siedlczan, którzy pewni swego wyczekiwali dźwięku końcowej syreny. Gdy tylko wybrzmiał radości nie było końca. SKK utrzymał statut I-ligowca.
Kto wie, czy dzisiejszy mecz nie wyglądałby inaczej gdyby do dyspozycji trenera Mendla byli Baszak i Rostalski. Fakt jest faktem – SKK utrzymał się w I lidze! Wszyscy wiemy jak pechowy i jak koszmarny jeśli chodzi o wyniki, był to sezon dla SKK. Na podsumowania i dyskusje będzie jeszcze czas. Na razie jest czas na świętowanie.
06.05.15; 18.00 – Siedlce (hala ARMS)
I liga (5 mecz II rundy fazy play-out): SKK Siedlce – AZS Politechnika Poznań 78:69 (21:22, 12:16, 16:16, 27:15)
SKK: 35. Aaron Weres 18 (4×3), 15. Kamil Michalski 14 (6 asyst), 6. Karol Dębski 13 (7 zbiórek), 19. Rafał Sobiło 11 (3×3), 5. Kamil Sulima 7, 13. Mateusz Bal 5, 9. Kamil Gawrzydek 4, 21. Marcin Nędzi 2, 25. Wojciech Osiński 2, 7. Łukasz Ratajczak 2
AZS Politechnika: 8. Mateusz Rutkowski 12, 16. Konrad Rzeczkowski 12, 13. Michał Wielechowski 12, 91. Szymon Budnikowski 9 (12 zbiórek, 5 asyst, 4 przechwyty), 23. Wojciech Pawełczyk 8, 24. Piotr Janowski 7, 10. Michał Szydłowski 7, 3. Albert Krawiec 2, 55. Filip Andrzejewski, 9. Karol Tyborowski
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3:2 dla SKK Siedlce. SKK utrzymał się w I lidze.
źródło: własne / PZKosz; foto: Maciej Sztajnert
