MKK nie zaliczy początku nowego sezonu do udanych. W drugim wyjazdowym spotkaniu siedlczanki poniosły drugą porażkę.
Ślęza zaczęła mecz od prowadzenia 6:0, co mogło zwiastować powtórkę z Łodzi. Dwa celne rzuty z dystansu pomogły jednak drużynie Teodora Mollova doprowadzić do remisu (8:8). Po celnej trójce Agnieszki Makowskiej siedlczanki wyszły po raz pierwszy na prowadzenie – 17:14. Do końca pierwszej kwarty MKK utrzymał niewielką przewagę, wygrywając 23:20.
Druga kwarta była popisem Polek grających w MKK. Magdalena Koperwas rzuciła dziesięć punktów, natomiast Katarzyna Trzeciak siedem. Skuteczna gra siedlczanek w obronie skutecznie podcięła skrzydła Ślęzy. W najlepszym momencie przyjezdne prowadziły 43:30, jednak do przerwy wrocławianki zniwelowały różnicę punktową do ośmiu oczek.
Pierwsza połowa dawała uzasadnione podstawy do wiary, iż MKK jest w stanie wywieźć z Wrocławia pełną pulę. Niestety, po wyjściu z szatni Ślęza zdecydowanie poprawiła swoją grę. Siedlczanki były na bakier ze skutecznością, zdobywając przez 20 minut drugiej połowy ledwie 18 punktów. W trzeciej kwarcie drużyna ze stolicy Dolnego Śląska skutecznie goniła wynik, prezentując lepszy basket, zarówno w ofensywie, jak i defensywie.
MKK przed ostatnią kwartą był jednak na nikłym prowadzeniu 52:51. Finałowa kwarta nie przejdzie do annałów siedleckiej koszykówki. Sporo prostych błędów, słaba skuteczność i wiele grzechów powielonych z łódzkiej inauguracji. Ślęza dowodzona przez Chalyse Shegog i Sharnee Zoll wygrała ostatnią ćwiartkę 23:9 i cały mecz 74:61.
W niedzielę 27 września MKK wreszcie zaprezentuje się własnym kibicom. Początek meczu z Energą Toruń o 17:00.
23.09.15, 18:00 – Wrocław
TBLK: Ślęza Wrocław – MKK Siedlce 74:61 (20:23, 15:20, 16:9, 23:9)
Ślęza: 20. Chalysa Shegog 16, 25. Agnieszka Śnieżek 15, 5. Sharnee Zoll 14, 21. Sandra Linkeviciene 12, 10. Katarzyna Krężel 7, 15. Magdalena Leciejewska 4, 9. Dorota Mistygacz 4, 13. Joanna Czarnecka 2, 4. Zuzanna Sklepowicz
MKK: 4. Magdalena Koperwas 13, 23. Keena Mays 11, 11. Marie Malone 10, 6. Katarzyna Trzeciak 10, 28. Agnieszka Makowska 5, 13. Anna Olchowyk-Pokojowa 5, 15. Anna Kirijenko 3, 9. Oksana Kisilowa 2, 10. Magdalena Parysek 2
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
