piątek, 19 kwietnia 2024r.

Radzieckie wsparcie

Pogoń Siedlce szlifuje formę przed nowym sezonem. Cofnijmy się w czasie do sierpnia 1991 roku, kiedy podopieczni Lecha Poducha czekali na inauguracyjny mecz ze Stalą Gorzyce.

Pogoń występowała wówczas w gr. VII (lubelskiej) III ligi, a jednym z jej rywali były łukowskie Orlęta. Trenerem siedlczan był Poduch, a jego asystentem Dariusz Blacha.

W lipcu zespół przebywał na obozie w Olecku, rozgrywając kilka wartościowych spotkań sparingowych, wygrywając i remisując m.in. z trzecioligowym Bugiem Wyszków – relacjonował na łamach Tygodnika Siedleckiego, redaktor Janusz Grudzień. Do ligowych bojów siedlecka Pogoń przystąpi najprawdopodobniej wzmocniona kilkoma nowymi i „starymi” zawodnikami, którzy już kiedyś grali w tym klubie. Ich przejścia są w trakcie finalizowania.

Na testach przebywa też dwóch zawodników radzieckich. Szczególnie chwalony jest pomocnik Aleksander Grigorowicz z „Czarnomorca” Odessa, który grywał też w rezerwach słynnego „Dynama” Kijów. Drugim zawodnikiem jest napastnik Nikołaj Fiłoniuk z drugoligowego „Awangardu” Równe. Gdy obaj przejdą udanie testy, to po załatwieniu wszystkich formalności transferowych z Radziecką Federacją Piłkarską najprawdopodobniej zobaczymy ich w szeregach siedleckiego klubu, ale stanie to się nie wcześniej jak w październiku-listopadzie tego roku. Na razie więc trener Poduch będzie musiał się oprzeć na znanych sobie miejscowych piłkarzach.

Oto jak przedstawia się kadra pierwszego zespołu Pogoni Siedlce. Bramkarze – Dariusz Pajka i Mirosław Bołbotowski, który znów powrócił do Siedlec z „Podlasia” Sokołów Podlaski. Obrońcy – Marek Czyżkowski, Robert Klejc, Mariusz Berczyński, Andrzej Pawlusiewicz, Artur Banach oraz Tomasz Barej (grający już w Siedlcach) ze „Stali” Stalowa Wola i Jerzy Kowalczyk ze Stali Siedlce. Pomocnicy – Mirosław Borkowski, Tomasz Łęczycki, Marek Cabaj, Piotr Fiuk, Tadeusz Archiciński, Krzysztof Mateusiak oraz 17-letni Robert Krusiewicz z „Tygrysa” Huta Mińska. Napastnicy – Marcin Harasim, Dariusz Dudziuk, Jacek Bieniek i Leszek Oleszczuk ze „Stali” Siedlce.

Trener Lech Poduch w rozmowie ze mną nie krył swych obaw. – „Boję się niepowodzenia na starcie. Zespół jest bardzo młody. Chłopcy chcą grać i dać z siebie wszystko. Choć dwa pierwsze mecze gramy na własnym boisku, to jednak rywali mamy niezwykle groźnych i doświadczonych. Najpierw podejmujemy „Stal” Gorzyce, a jest to bezpośrednie zaplecze pierwszoligowej „Stali” Stalowa Wola. Potem przyjeżdżają do Siedlec rezerwy drugoligowej „Siarki” Tarnobrzeg, która w tym czasie ma przerwę w rozgrywkach. Mogą więc wystąpić przeciwko nam w bardzo silnym składzie. Wszystko zależy od startu w rozgrywkach III-ligowych. Jak dobrze zaczniemy, to nie powinno być źle. Chłopcy w meczach kontrolnych spisywali się dobrze, więc jest nadzieja i na dobre występy w rozgrywkach ligowych”.

Przewidywania trenera Poducha sprawdziły się. Pogoniści zaczęli sezon od dwóch zwycięstw po 3:0. Ostatecznie siedlczanie zakończyli rozgrywki w sezonie 1991-92 na 8 lokacie z dorobkiem 28 punktów (wówczas przyznawano 2 oczka za zwycięstwo).

 

źródło: własne / Tygodnik Siedlecki; foto: Tygodnik Siedlecki

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;