wtorek, 23 kwietnia 2024r.

Sparowali z Legionovią (fotogaleria)

W swoim kolejnym zimowym sparingu siedlczanie zmierzyli się z Legionovią Legionowo. Spotkanie zakończyło się wygraną II-ligowca 1:0.

Mecz Pogoni z Novią miał wyrównany przebieg. W ekipie biało-niebieskich w pierwszych fragmentach meczu dobrej sytuacji nie wykorzystał Piotr Kurbiel, który po dośrodkowaniu Marcina Burkhardta nie trafił w bramkę. Goście mogli strzelić gola za sprawą Pawła Garygi, ale piłkarz Legionovii nie wykorzystał stuprocentowej okazji. W 33 minucie Garyga już się nie pomylił i precyzyjnym uderzeniem z około 20 metrów pokonał bezradnego Przemysława Frąckowiaka. Trzy minuty później podopieczni Marcina Broniszewskiego mogli doprowadzić do remisu, jednak Michał Bajdur po podaniu Damiana Świerblewskiego przestrzelił z dwóch metrów. W ostatnich minutach pierwszej połowy uderzenie Arkadiusza Madeńskiego obronił golkiper Pogoni. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego gorąco było w polu karnym gości, jednak defensorzy Novii oddalili zagrożenie.

Do drugiej odsłony biało-niebiescy przystąpili w całkowicie zmienionym składzie. Na placu gry było dużo walki. W 62 minucie Piotr Krawczyk uderzył z rzutu wolnego tuż nad spojeniem. Dwadzieścia minut później techniczny strzał Manu Cordero bez problemów obronił Adam Wilk. W 83 minucie golkiper gości poradził sobie z lekkim uderzeniem Piotra Krawczyka.

Następne spotkanie Pogoń rozegra w środę 25 stycznia o godzinie 17:00 z Wisłą Puławy. Mecz zostanie rozegrany w Siedlcach na bocznym boisku stadionu ROSRRiT.

21.01.17, 12:00 – Siedlce (boczne boisko stadionu ROSRRiT)

Sparing: Pogoń Siedlce – Legionovia Legionowo 0:1 (0:1) Widzów: 70

Bramka: Paweł Garyga 33

Pogoń: 1. Przemysław Frąckowiak (46, 12. Jacek Kozaczyński) – 5. Sebastian Krawczyk (46, 2. Tomasz Lewandowski), 3. Michał Panufnik (46, 4. Arkadiusz Jędrych), 14. Mateusz Żytko (46, 15. Paweł Łydkowski), 8. Daniel Chyła (46, 16. Łukasz Wójcik; 84, 34. Kordian Latos) – 24. Damian Świerblewski (46, 93. Konrad Wrzesiński), 7. Daniel Dybiec (46, 23. Piotr Mroziński), 18. Marcin Burkhardt (46, 6. Marcin Paczkowski), 10. Grzegorz Tomasiewicz (46, 34. Kordian Latos; 66, 9. Manu Cordero), 11. Michał Bajdur (46, 27. Jakub Szrek) – 99. Piotr Kurbiel (46, 20. Piotr Krawczyk)

Legionovia: Łukasz Krzczuk (46 Adam Wilk) – Marek Krotofil (59 Konrad Zaklika), Aleksandar Bajat (46 Tin Kulenović), Siniša Borenovič – Michał Płonka (76 Wojciech Kalinowski), Sebastian Milewski (46 Ernest Dzięcioł), Patryk Koziara (59 Radosław Śledziewski), Wojciech Kalinowski (46 Jakub Janur) – Paweł Garyga, Krystian Wójcik, Arkadiusz Madeński

Sędzia: Kamil Baranowski (Siedlce)

 

źródło: własne; foto: Kamil Sulej

DODAJ KOMENTARZ

20 odpowiedzi

  1. Moje zdanie nie jest tylko moim zdaniem, ale wielu kibiców oglądających tegoroczne sparingi.
    Dlaczego ciągle testowani są bracia Krawczykowie? Rozumiem, że trener Broniszewski nie zna drużyny, ale zna ją doskonale Pan Tarachulski czy Pan Pawlusiewicz. Wystarczy podpowiedzieć. Niestety żal jest patrzeć na ich grę.
    Dlaczego młody, bardzo obiecujący Barciak pojechał do Mińska z II drużyną, miast ogrywać się w pierwszej? To jest dla mnie jeszcze bardziej niezrozumiałe…
    Dlaczego klub nie poszukuje wartościowego zmiennika dla Misztala?
    Niestety ani Frąckowiak, ani Kozaczyński nie udźwigną odpowiedzialności, gdyby nie daj Bóg, Misztalowi coś się stało. Przecież nawet miesięczna przerwa Misztala byłaby dla nas tragedią. Z Frąckowiaka i Kozaka razem nie złoży nawet ćwierć Misztala.
    Dzisiejsza gra wyglądała słabiej niż z Zambrowem, ale jest to zrozumiałe jeśli się założy, że chłopcy teraz mają ciężkie treningi.
    Liczę(my) też, że Manu Cordero znajdzie zatrudnienie u nas 😉

    1. Właśnie miałem to napisać.A co do Manu to dziwi mnie to że jeszcze nie podpisali z nim kontraktu. Zauważyłem też że nasi piłkarze nie podają Mu piłek mimo że dobrze się pokazuje.Czy tylko ja to widzę?

    2. Ty kolelego jesteś człowiekiem pełnym kompleksów i uważasz że wszystko co zagraniczne jest lepsze ale trener Tarachulski jest blisko chłopaków i widzi że chłopaki z Siedlec mają potencjał i na boisku pokazują że nie są gorsi od tych co zarabiają po kilkanaście tysięcy miesięcznie

      1. Jestem podobnego zdania Zbigniew jak Ty. Nie będzie Manu Cordero w Pogoni gdyż relacja pomiędzy kosztami jego utrzymania a korzyścią z jego usług jest kiepska. Piłkarz Cordero może wyróżnia się na tle Podlasia Białą Podlaska, czy Olimpii Zambrów (chociaż nie bardzo) lecz nie uważam żeby był wzmocnieniem na I ligę. Nawiązując do wypowiedzi jednego z tutaj piszących,…ciężkie treningi w tym okresie nie usprawiedliwiają słabej gry i postawy zawodników. W tym okresie wszyscy mają ciężkie treningi, nie tylko Pogoń. Po prostu zmiana trenera to zmiana koncepcji, przesunięcia na pozycjach, czy też zdobywanie zaufania trenera, stąd gra chyba bardziej na pokazanie się indywidualne. A z tym jest średnio. Jeszcze Zbigniew jedno ,..w Pogoni nie ma takich którzy zarabiają kilkanaście tysięcy miesięcznie. Nawet Burkhardt tyle nie ma.

    3. kry i znowu nie sposób się z Tobą nie zgodzić.
      Jaja,to że Panufnik i Łydkowski zagrali z Legionowią to bardzo dobrze, ale odesłanie Barciaka z druga drużyną tego nie rozumiem.
      Powtórzę pytanie często zadawane przez kibiców:co robili na boisku bracia Krawczykowie i Paczkowski.
      Powiązania tych nazwisk z klubem niczego nie tłumaczy.
      Już to przerabialiśmy za rządów prezesa Kozaczyńskiego,nie wracajmy do starych demonów z przeszłości.
      Panie trenerze Broniszewski i Ty prezesie nie idźcie ta drogą.

      1. Wiem jedno armia zaciężna odejdzie a ci chłopcy zostaną i nie będą patrzyć na pieniądze

  2. dla mnie to nic nowego to co piszecie: Marcin Paczkowski, Krawczykowie mają powiązania z Pogonią, więc będą tu kopać i zarabiać. Dopóki Pogoń będzie w I lidze to będą zapchajdziurami. Jeżeli Pogoń kiedyś spadnie to będą w sam raz na niższy poziom i tyle. Co do Kozaka to pisałem wiele razy, że powinien odpuścić sobie ten sport bo on po prostu nie nadaje się na bramkarza. Poznali się na nim w Ząbkach i Chełmie, tylko w Pogoni jakoś nasi trenerzy widzą w nim bramkarza. Jaki sens jest blokować miejsce jakiemuś młodemu chłopakowi, który mógłby się rozwijać koło Misztala ? Czy gra w rundzie jesiennej Kozaka w rezerwach była taka wspaniała, że znowu będzie w pierwszej drużynie ? Jaja na całego.

    1. Co do Kozaka – zauważ, że grał w rezerwach tylko wtedy, gdy Frąckowiak siedział na ławce w innym mieście, a teraz bronią we dwóch póki nie wróci Misztal. Więc raczej jest to też na zasadzie zapchajdziury.

      1. zobaczysz że szybciej podziękują w Pogoni Frąckowiakowi niż Kozaczyńskiemu. Najgorsze że on wrócił, a tylu kibiców się już cieszyło, gdy odchodził do Ząbek. Nie dość że nie wywalczył miejsca choćby w 18 Dolcanu to jeszcze siedział na ławie w rezerwach w którejś tam klasie. A kto trzyma zawodnika z zewnątrz w rezerwach i mu płaci ?

        1. Szczerze, to by mnie to nawet nie zdziwiło. Kozaczyński się nigdzie dalej nie przebił i wrócił z podkulonym ogonem do Siedlec, gdzie dają mu potrenować i czasem pokopać w rezerwach. Nie ma za bardzo gdzie odejść, a Witan czy Misztal pokazali mu jego miejsce. Frąckowiak natomiast, chociaż uważam, że nic szczególnego nie pokazał, kiedyś w końcu się znudzi siedzeniem na ławce i zechce spróbować swoich sił gdzie indziej – jakoś wątpię, żeby był w stanie w 100% zastąpić Rafała, gdy ten będzie musiał pauzować lub skończy karierę. Choć oczywiście źle mu nie życzę.

  3. Jak oglądaliście te cztery sparingi to powiedzcie które mecze zawalili Wójcik, Paczkowski, Koaczyński, bracia Krawczykowie z tych co ja widziałem to było kilku słabszych z armi zaciężnej a wiem jedno jak w szerokiej kadrze nie będzie wychoanków to nie będzie drużyny a trener Tarachulski wie co robi

    1. To tak jak rozmowa głupiego z idiotą. Ani ty nie udowodnisz że zasługują na grę i są lepsi od zaciągu i przeciwnie. Pokażą jakieś statystyki zawodników ze sparingu to można dyskutować. Fakt jest taki że szału z nimi nie ma i tylko konkurencja w zespole jest dla nich szansa jeszcze się rozwijać i coś osiągnąć w Pogoni. Zgadzam się jednak że nie ma sensu brać obcych jeśli nie są o poziom lepsi . Sparingi oglądałem i jest się do czego przyczepić ale fakt 4 liga nie wyglądała lepiej.

  4. A co z Makowskim wróci do Siedlec czy już nie?Magiera go nie zabrał na zgrupowanie więc z wcześniejszych zapewnień miał tu wrócić.

    1. Makowski już nie wróci a tak po zatym do reszty co tak chlubią tarachulskiego to taki sam partacz jak kozaczyniski i cała reszta sztabu szkoleniowego jedynie co wspolczuje trenerowi ktory by tu nie byl bo ma narzucone z gory partaczy jedyne co sobie nie dawał narzucać to Banasik i z nim sie liczyli a reszta byla bo była bo miała licencje pro a prowadzili partacze i tego mi nikt nie wmowi ze tarachulski czy pawlusiewicz to dobry sztab szkoleniowy moze na lige okregowa sie nadaja ale nie na zaplecze extraklasy

      1. to wszystko prawda co piszesz. Zawsze są to młodzi trenerzy zaczynający swoją przygodę z trenerką. Może jeszcze Sasal nie był żółtodziobem trenerskim. No i pamiętam Rafała Wójcika, o którym myśleli że będzie się ich słuchał, a się postawił, ale jak to się dla niego skończyło wszyscy pamiętają. Pawlusiewicz mógłby znowu trenować Polonez Mordy w B klasie. To jest odpowiedni poziom dla tego instruktora.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;