czwartek, 28 marca 2024r.

Michał Sadło: Sytuacja jest trudna, ale nie dramatyczna

Wywiad z nowym koszykarzem SKK Siedlce, Michałem Sadło.

W grudniu rozwiązałeś umowę z AGH Kraków i podpisałeś kontrakt z SKK Siedlce. Opowiedz jak do tego doszło.
Zespołowi z Krakowa jak i całemu kierownictwu życzę jak najlepiej. Podczas naszej wspólnej pracy z AGH coś nie zagrało i zakończyło się to rozwiązaniem umowy. Szybko nawiązałem kontakt z trenerem Spychałą, który bardzo chciał nawiązać współpracę i tak do tego doszło, że jestem zawodnikiem SKK!

Co zadecydowało, iż przyjąłeś ofertę siedlczan?
Na pewno był to trener Michał Spychała, który ma dobrą renomę. Jego styl trenowania, prowadzenia zespołu znam z parkietu nie od dziś. Natomiast najważniejsza dla mnie jest gra i rozwój a w zespole z SKK Siedlec na pewno to otrzymam.

W barwach SKK zadebiutowałeś bardzo szybko. Jak ocenisz swój pierwszy mecz w drużynie z Siedlec?
Tak, to był dosyć szybki debiut. Kilka jednostek treningowych i od razu mecz. Na pewno nie zakończył się tak jak chciałem, czyli zwycięstwem. Jeśli chodzi o mój występ, to wydaje mi się w miarę solidny, przy niepoznaniu do końca całej taktyki oraz schematów obronnych.

Sytuacja zespołu jest bardzo trudna. Wierzysz w misję utrzymania I ligi?
Sytuacja jest trudna, ale nie dramatyczna, bo potrzeba nam 2-3 zwycięstw do walki o pozycje 9-10, które dają utrzymanie. Wszystko jest w zasięgu ręki, tylko musimy solidnie rozpocząć drugą rundę. Każdy zawodnik jest w 100 procentach zmotywowany, żeby utrzymać zespół na tym szczeblu rozgrywkowym.

Poznałeś już miasto? Jak podoba ci się nowe otoczenie?
Byłem w Siedlcach kilkukrotnie, lecz zazwyczaj na mecze. Teraz po podpisaniu kontraktu będę miał czas zobaczyć jak wygląda miasto, tylko muszę poczekać na lepszą pogodę. Poza tym wszystko jest w pobliżu, co mnie bardzo cieszy i pozwala się skupić na trenowaniu.

Kilkukrotnie miałeś okazję grać przeciwko SKK. Jak wspominasz tamte mecze?
Zawsze to były mecze walki. Siłę drużyny stanowił kolektyw. Myślę, że po moim dołączeniu i wzmocnieniu strefy podkoszowej, będziemy ciężkim rywalem dla każdego. W szczególności, iż mamy dużo meczów u siebie, a nasze ściany będą nam sprzyjały jak i mocny doping kibiców, których zapraszam na nasze mecze w 2019 roku.

W niedzielę zagracie u siebie z WKK Wrocław. SKK potrzebuje punktów jak tlenu. Jak ocenisz tego rywala?
Rywal z Wrocławia jest ciężkim zespołem do gry. Nie posiadają wysokich zawodników, każdy może grać na każdej pozycji, więc są trudni do upilnowania. Bazują na grze 1 na 1 oraz na oddawaniu dużej ilości rzutów przez swoich strzelców za 3 punkty. Szykuje się ciężki pojedynek, ale bardzo chcemy dobrze wejść w nowy rok i udowodnić, że pierwsza runda poszła już w niepamięć.

 

źródło: własne, foto: WP SportoweFakty, Astoria Bydgoszcz

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;