środa, 24 kwietnia 2024r.

Marcin Dołęga i Dawid Fertykowski podsumowali miniony rok

Rozmowa z trenerami podnoszenia ciężarów w WLKS, Marcinem Dołęgą i Dawidem Fertykowskim. 

Jaki był 2020 rok dla sekcji podnoszenia ciężarów w WLKS Siedlce-Nowe Iganie?

Marcin Dołęga: 2020 to rok, w którym pandemia koronawirusa znacznie wpłynęła na rozwój i uzyskanie lepszych wyników przez zawodników naszej sekcji. Zawodnicy uzyskali 167 punktów w współzawodnictwie sportowym dzieci i młodzieży. W punktacji klubów wywalczyli piąte miejsce wśród ponad 100 klubów w Polsce. W województwie  nasz klub uplasował się na drugim miejscu, ustępując jedynie Mazovii Ciechanów. Zdobyliśmy 11 medali Mistrzostw Polski. Nasi najmłodsi zawodnicy startowali w wielobojach wojewódzkich, w których kilkukrotnie zdobywali pierwsze miejsca.

Czy pandemia odbiła się na treningach i pracy z młodzieżą trenującą klubie?

Dawid Fertykowski: W pewnym stopniu przerwa, która wywołana była pandemią miała znaczący wpływ dla zawodników i nas trenerów. Dla trenujących w domach brak odpowiedniego zaplecza i możliwości robienia właściwego treningu miało ogromny wpływ na uzyskanie lepszych rezultatów. Dla młodych zawodników robiących treningi z własnym ciężarem ciała również. Systematyczność, której nie zawsze mogliśmy wymagać od podopiecznych, brak koncentracji i motywacji trenerskiej – to tylko niektóre składowe, które mają ogromny wpływ na końcowy sukces. A dla nas trenerów pandemia odbije się dopiero w następnym roku, gdyż brak systematycznych naborów przyczyni się do mniejszej ilości zawodników w sekcji. 

Co było największym sukcesem w 2020 roku?

MD: Do największych sukcesów sportowych naszej sekcji w roku 2020 niewątpliwie zaliczyć można awans do pierwszej ligi drużynowych Mistrzostw Polski. W następnym roku startować będziemy z utytułowanymi klubami, takimi jak Budowlani Opole czy Górnik Polkowice, które od wielu lat koncentrują się na dźwiganiu seniorskim. Ich budżety znacznie przewyższają naszą sekcję. Tym bardziej sukces jest ogromny, bo przecież w naszej drużynie są sami juniorzy.

Kto z panów podopiecznych poczynił największe postępy w mijających 12 miesiącach?

DF: Z powodu pandemii nasi najlepsi zawodnicy nie startowali na międzynarodowych zawodach, ponieważ one się nie odbyły. Obecnie w kadrze narodowej mamy pięcioro zawodników i jakby na nich spoczywa promocja i prestiż klubu. Start w Turnieju Nadziei Olimpijskich w Raszynie to jedyny międzynarodowym start w tym roku, przyniósł naprawdę rekordowe rezultaty. Nie można jednoznaczne powiedzieć i pochwalić jednego zawodnika czy zawodniczki w sekcji. W tym gronie jest utalentowana Martyna Dołęga, która w tym roku pobiła 16 rekordów Polski w kategorii wiekowej U-15. Startując w Turnieju IWF Online Youth World Cup zajęła piąte miejsce. Następnym zawodnikiem, który uzyskał największy progres wynikowy jest Tomasz Nowosielski. Na szczególną uwagę zasługuje nasza najlżejsza zawodniczka Karolina Miszczak, która drugi raz z rzędu wywalczyła medal na Mistrzostwach Polski kobiet. Damian Dmowski po raz pierwszy w życiu zdobył medal, i od razu złoty, startując na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w kat 96 kg. Klaudia Celińska-Mysław po raz kolejny zdobyła złoty medal. Tym razem w starszej grupie wiekowej U-20.

Jakie mają panowie plany na 2021 rok?

MD: W 2021 roku chcemy wspierać naszych zawodników w zawodach międzynarodowych. Będziemy dążyć do poprawy punktów w współzawodnictwie sportowym dzieci i młodzieży, a co za tym idzie większe subwencje na klub. Kolejny cel to uzyskanie kilkunastu medali w mistrzostwach Polski w różnych kategoriach wiekowych.

Chcemy zwiększyć ilość trenerów w sekcji i wrócić do potęgi klubu, jaką był we wcześniejszych latach. Na pewno przełoży się to na lepsze wyniki poszczególnych zawodników i spowoduje lepsze miejsca na zawodach.

DF: Chciałbym, żeby doszło do reaktywacji Ośrodka Szkolenia Sportowego Młodzieży, który w czasach trenerów Soćków miał ogromne sukcesy. Wówczas zawodniczki z naszego klubu zdobywały medale na arenach Mistrzostw Europy i Świata. A ośrodek był najlepiej funkcjonującym w naszym kraju. Inne kluby sportowe zazdrościły nam takiego Ośrodka Szkolenia Centralnego.

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;