W 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski Pogoń Siedlce wysoko przegrała z Motorem Lublin i pożegnała się z rozgrywkami.
SYTUACJA WYJŚCIOWA
Pogoń w dwóch wcześniejszych pucharowych rundach w starciach z Olimpią Elbląg oraz Sokołem Ostróda otrzymała walkowery. Teraz na drodze siedlczan stanął kolejny ligowy rywal – Motor Lublin.
PRZEBIEG MECZU
W pierwszych minutach do ofensywy przystąpił Motor i już w 8 minucie otworzył wynik. Z podania Tomasza Kołbona skorzystał był Pogonista Maciej Firlej i było 1:0. Przed upływem kwadransa goście poszli za ciosem. Po centrze z rzutu rożnego akcję zamknął niepilnowany Kamil Rozmus i sytuacja siedlczan jeszcze się pogorszyła. W kolejnych fragmentach Pogoń nie była w stanie ruszyć z odpowiedzią, natomiast kolejny cios wyprowadził Motor. Po pół godzinie strzałem do pustej bramki na 3:0 podwyższył Firlej. 120 sekund później było już 4:0. Vitinho ponownie wyłożył futbolówkę do Firleja, a ten skompletował hat tricka. W 38 minucie w Pogoni przeprowadzona została potrójna zmiana, co stanowiło podsumowanie wydarzeń na murawie w pierwszej odsłonie.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. W 53 minucie ładnie zza pola karnego przymierzył Filip Wójcik i podwyższył na 5:0. Cztery minuty później siedlczanie mogli strzelić gola honorowego, ale z podania Cezarego Demianiuk nie potrafił skorzystać Wojciech Trochim. W 68 minucie Motor mógł strzelić kolejnego gola, jednak strzał głową wprowadzonego z ławki Krzysztofa Ropskiego trafił w słupek. 120 sekund później z kilku metrów do pustej bramki nie trafił Robert Majewski. Wynik do końca nie uległ już zmianie i Pogoń poniosła wysoką porażkę 0:5.
W zespole Pogoni zagrali byli zawodnicy Motoru Julien Tadrowski , Bartosz Rymek oraz Robert Majewski, natomiast w ekipie z Lublina wystąpił eks-Pogonista Maciej Firlej.
PLANY POGONI
W najbliższą sobotę Pogoniści rozegrają kolejne domowe spotkanie. Siedlczanie w rozgrywkach eWinner II ligi podejmą Radunię Stężyca.
27.10.21, 13:00 – Siedlce (stadion ROSRRiT)
Fortuna PP: Pogoń Siedlce – Motor Lublin 0:5 (0:4)
Bramki: Maciej Firlej 8, 30, 32, Kamil Rozmus 15, Filip Wójcik 53
Pogoń: 12. Rafał Misztal – 24. Przemysław Misiak (37, 98. Maciej Kołoczek), 19. Maciej Wichtowski, 27. Julien Tadrowski, 2. Dawid Nojszewski (38, 11. Wiktor Preuss) – 7. Miłosz Przybecki (46, 23. Franciszek Wróblewski), 10. Marcin Kozłowski (38, 5. Robert Majewski), 14. Michał Kobiałka, 22. Maciej Górski, 6. Cezary Demianiuk – 9. Wojciech Trochim (71, 17. Bartosz Rymek)
Motor: 15. Sebastian Madejski – 17. Filip Wójcik (61, 45. Adam Ryczkowski), 14. Maksymilian Cichocki, 3. Kamil Rozmus, 11. Paweł Moskwik – 33. Vitinho (72, 79. Bartłomiej Kafel), 21. Tomasz Kołbon (52, 6. Tomasz Swędrowski), 10. Rafał Król, 27. Piotr Kusiński, 20. Damian Sędzikowski (46, 80. Sebastian Rak) – 7. Maciej Firlej (61, 9. Krzysztof Ropski)
Żółte kartki: Wojciech Trochim 58, Wiktor Preuss 73 – Kamil Rozmus 39, Rafał Król 49, Maksymilian Cichocki 77
Sędzia: Filip Kaliszewski (Gdańsk)
Widzów: 356
Brawo pogon !!!
To koniec Pogoni Siedlce
Siedlecki nagelsmann
Wstyd na cała Polske.Idzcie wy juz wszyscu w piz…iec.
szkoda że nie ma u nas na trybunach silnorekich przydałaby się wizyta na treningu i rozmowa wychowawcza bo kłopoty kłopotami ale wyżelowane panienki przesadziły
Pogoń po co Wy gracie jak wy kibiców nie macie…
Pomysl zanim napiszesz.
Dzieki za cynk, panowie. Wiadomo, czasy ciezkie :):)
Kilka spostrzeżeń po obejrzeniu tego wspaniałego widowiska w wykonaniu Pogoni: 1. Wstyd i hańba 2. Pogoń na pierwszą połowę nie wyszła w ogóle z szatni. 3. Ostatnie transfery o kant d.. można potluc. 4. Co ma w głowie trener, żeby z uporem maniaka wystawiać na szpicy Trochima?! Ten człowiek jest stworzony do gry w środkowym kole, umie przyjąć, zastawić się i dokładnie odegrać a nie ścigać się z obrońcami. Na tą chwilę z przodu tylko Górski!!! 5. Szkoda mi Misztala, Wichtowskiego, Trochima, Misiaka i Przybeckiego bo dopóki mieli siły widać było sportową złość i że im zależy. Reszta bezproduktywna. 6.… Czytaj więcej »
Wiem, że czekaliście na moją opinię. Miałem tę nieprzyjemność obejrzeć mecz na stadionie. Niestety widać gołym okiem, że brakuje trenera Tarachulskiego. Człowiek miał patent na Motor, ograł ich dwa razy gładko w lidze. Trener Guzek przy całej sympatii to nie ten poziom. Przeskok z 4 ligi widoczny gołym okiem. Póki jeszcze zespół grał na oparach Bartka, widać było efekty. Teraz z każdym meczem wygląda to coraz gorzej. Jeżeli jest taka szansa, apeluję o przywrócenie BT w trybie pilnym!
Zapomnij Zbyszku o Tarachulskim. On już nie wróci. Szukajcie nowego sponsora. A jak znajdziecie to go pogonię jak Amerykanina i tego jego prezesa. Za dobrze im szło. Kto to widział dać bańkę swoją na jakąś drużyne. Ha, ha, ha. Fik koziołek, fik koziołek. Nie bedzie piłki w Siedlcach. Chyba ze w 5 lidze. Trenara odpowiedniego już macie.
O jakiej dyscyplinie pan panie Guzek gadasz?
Na bokach obrony żółtodzioby, na stoperze Tadrowski, z przodu Trochim a za nim Górski. Dobrego nauczyciela żeś pan miał w poprzedniku i czerpiesz pan pełnymi garściami. Może warto się przyznać, że ta liga pana przerasta.
Wystawienie Górskiego z tyłu za Trochimem to dla mnie albo sabotaż, albo z fusów panu wyszło przed meczem, że tak ma być. Jak już pisałem niedawno – Bartek by takiego ustawienia lepiej nie wymyślił.
Jedna bramka to ewidetna misiaka druga ewidetnie gorskiego i trzecia misztala kto byl na meczu to widzial i nierobcie z nich super pilkarzy
Poprostu gorski misiak przybecki misztal niepowinni wychodzic dzisiaj na mecz i tyle
niewiem co macie do tych młodych przeciez oni mniej błedów zrobili niz ta wierchuszka stara nprzykład górski tak podałw srodku pola nieatakowany ze padła bramka obejrzyjcie powtorki