Maciejowi Starędze (UKS Rawa Siedlce) nie udało się wywalczyć punktów w kolejnych zawodach Pucharu Świata w biegach narciarskich, które odbyły się w Drammen.
Norweska miejscowość Drammen była kolejnym przystankiem w zawodach Pucharu Świata w biegach narciarskich. Właśnie tam 3 lutego biegacze narciarscy rywalizowali w sprincie techniką klasyczną.
Nieobecność najlepszych norweskich i rosyjskich biegaczy sprawiła, że w Drammen otworzyła się furtka dla wielu niżej notowanych zawodników. Na dobre miejsca i punkty liczyło także dwóch Polaków: Kamil Bury i Maciej Staręga (UKS Rawa Siedlce). Ostatecznie tylko pierwszemu z nich udało się zakwalifikować do czołowej trzydziestki i powiększyć swój dorobek punktowy w trwającym sezonie.
Bury do pucharowego etapu awansował z 24 miejsca. W fazie ćwierćfinałowej uplasował się na czwartym miejscu w swoim biegu, co dało mu 20 miejsce na koniec zawodów. Siedlczanin nie wykorzystał swojej szansy i odpadł w eliminacjach, zajmując w nich 34 lokatę.
Najlepiej wypadł Francuz Richard Jouve, który zwyciężył w eliminacjach, a potem także w ćwierćfinale, półfinale i finale. Na drugim miejscu finiszował Chińczyk Qiang Wang, a trzecie miejsce zajął kolejny Francuz Lucas Chanavat.
W klasyfikacji pucharowej zdecydowanie prowadzi Norweg Johannes Hoesflot Klaebo – 1375 pkt, drugi Rosjanin Bolszunow zgromadził 878, a trzeci Fin Iivo Niskanen – 585. Staręga jest 63 z dorobkiem 54 pkt. W sprincie na czele również plasuje Klaebo – 562 pkt. Na drugie miejsce awansował Jouve – 467. Staręga z 54 pkt sklasyfikowany jest na 31 pozycji.
źródło: tvn24.pl / sportsinwinter.pl; foto: przegladsportowy.pl
