Już od wczesnych godzin porannych w Kotuniu rozpoczęły się aktywności związane z Biegiem Akcji Burza.
To impreza, która ma już swoją tradycję w gminie Kotuń. Metę dla wszystkich uczestników ulokowano przy obelisku upamiętniającym miejsce koncentracji żołnierzy Armii Krajowej.
– Prężnie działające w gminie Kotuń koło byłych żołnierzy Armii Krajowej nie pozwala nam zapominać o miejscach, wydarzeniach, które są ściśle powiązane z II wojną światową. Spotykamy się w miejscu koncentracji, aby upamiętnić Akcję Burza, która miała wyzwolić Warszawę z rąk okupanta niemieckiego. Dodatkowo urozmaicamy wydarzenia patriotyczne imprezami sportowymi. Chyba nie ma lepszego sposobu, aby młodzież pamiętała historię, kultywowała ją i nie zapominała o swoich korzeniach – mówił wójt gminy Kotuń Grzegorz Góral.
Jako pierwsi na trasę wyruszyli trekkingowcy. Ogółem pokonali 23,5 kilometra, a żeby tego dokonać i zmieścić się w wyznaczonym czasie wyruszyli tuż po 4 rano.
Po 9:00 rozpoczęły się biegi dzieci. O 10:00 wystartowali dorośli, a zaraz za nimi miłośnicy kijków. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale. Zanim jednak uhonorowano najlepszych w poszczególnych kategoriach odbyły się oficjalne obchody upamiętniające uczestników Akcji Burza.
W biegu na 5 kilometrów w kat. open najszybszy okazał się Paweł Jackowicz z Mińska Mazowieckiego, drugi był Patryk Trojanowski (Sensacja Żeliszew), a trzeci Mateusz Abramowski (MKB Dreptak). Jeżeli chodzi o panie to podium obsadziły: Marta Filochowska ze Szczytna, Agnieszka Biernacka (Yulo Run Team Siedlce) i Renata Grzechnik (MKB Dreptak).
W zmaganiach w nordic walkingu pierwsze miejsce wśród panów zajął Piotr Wetoszka, który na metę dotarł przed Arkadiuszem Zdanowiczem (R. D. B. Krysiuk Mińsk Mazowiecki) oraz Waldemarem Danielskim z Sokołowa Podlaskiego. Rywalizację pań wygrała Jolanta Zapałowska (Slow Jogging Siedlce). Druga była Teresa Hryciuk (TKKF Krzna Biała Podlaska), zaś trzecia Magdalena Wysocka (NoWi Siedlce).
Biegacze nie zwykli narzekać na warunki, ale w Kotuniu musieli zmagać się z żarem lejącym się z nieba oraz trudną piaszczystą trasą. Osiągnięte wyniki powinny więc cieszyć tym bardziej.
– Zawsze mamy załatwioną wspaniałą pogodę. Przy organizacji tego typu imprez trzeba mieć trochę szczęścia. Zapraszam jutro do Żeliszewa, gdzie odbędzie się turniej charytatywny o puchar sołtysa Koszewnicy. Zgłosiło się sześć drużyn. Myślę, że będzie fajna impreza, przy okazji której będziemy zbierać pieniążki dla chorego chłopczyka. 26 sierpnia fanów kolarstwa zapraszam na rajd powiatowy dookoła powiatu siedleckiego. W organizację zaangażowało się wiele organizacji i stowarzyszeń na czele z Zamana Group. Liczymy na dużą frekwencję i wszystkich serdecznie zapraszamy – zapowiedział wójt Góral.
źródło i foto: własne
