Amazonka Wiśniew pewnie i wysoko ograła Niwę Tęczki. Przy okazji meczu drużyna dowodzona przez Michała Artycha pożegnała Mateusza Gryczkę, który postanowił wziąć rozbrat z futbolem.
Od początku to był pechowy sezon dla Gryczana. Na początku sezonu doznał kontuzji barku, a gdy już wrócił do gry to doznał jeszcze poważniejszego urazu. Problemy zdrowotne przesądziły o podjęciu trudnej decyzji o odwieszeniu butów na kołek. Piłkarze Amazonki pożegnali kolegę banerem o treści „Gryczan jesteśmy z tobą!”.
Amazonka mogła objąć prowadzenie w 3 minucie. Po centrze Patryka Ciulaka zbyt lekko w ekwilibrystyczny sposób uderzał Robert Chojecki. Niwa błyskawicznie odpowiedziała. Przemysław Wróbel miał problem po niepozornym strzale Macieja Kanieckiego. W 9 minucie Chojecki próbował zaskoczyć Kamila Izdebskiego strzałem z dystansu, ale jedyne co udało się ugrać w tej akcji był korner. Dziesięć minut później na drodze Pawła Śliwy do szczęścia stanęła poprzeczka, i to jej wewnętrzna część. Po chwili Wróbel popełnił błąd przy wyprowadzaniu piłki, ale Maciej Lejnert nie skorzystał z prezentu. W 29 minucie Amazonka dopięła swego po strzale Kamila Domańskiego z ostrego kąta.
Dwie minuty później powinno być 2:0, ale Chojecki uderzył nad poprzeczką po przytomnym wycofaniu Arkadiusza Bancyrka. Swojego dnia nie miał Śliwa, który najpierw uderzył obok, a następnie po rykoszecie od rywala trafił w słupek. W końcówce pierwszej połowy znowu coś nie zagrało w wiśniewskich tyłach. Marek Kwasiński lobował z dystansu, lecz zabrakło mu precyzji.
Bohaterem drugiej połowy był Ciulak. Pomocnik Amazonki był nieuchwytny dla defensorów Niwy, ustrzelił hat tricka, a tym samym pomógł swojej drużynie w odniesieniu przekonującego zwycięstwa.
W ostatniej jesiennej kolejce Niwa podejmie LUKS Rzakta (6 listopada o 13:00), zaś Amazonka zagra na wyjeździe z Olimpią Latowicz (6 listopada o 11:00).
29.10.22, 11:05 – Wiśniew
Keeza Klasa B: Amazonka Wiśniew – Niwa Tęczki 4:0 (1:0)
Bramki: Kamil Domański 29, Patryk Ciulak 49, 51, 84
Amazonka: 77. Przemysław Wróbel – 15, Patryk Banasiewicz (63, 17. Arkadiusz Bancyrek), 93. Erwin Wyżywniak, 2. Konrad Czarnacki, 16. Dominik Pszkit – 66. Kamil Domański, 6. Kamil Woźniak (81, 5. Hubert Borkowski), 98. Patryk Ciulak, 99. Paweł Śliwa (80, 7. Rafał Pieńkowski), 20. Robert Chojecki (60, 11. Grzegorz Gaj) – 21. Maciej Woźniak (70, 10. Mateusz Cabaj)
Niwa: 12. Damian Rzążewski – 25. Kacper Głuchowski (75, 21. Dawid Walczuk), 30. Szymon Krasuski (75, 14. Bartłomiej Wysokiński), 7. Kamil Kaniecki, 24. Rafał Romaniuk – 28. Michał Kamiński (60, 11. Arkadiusz Okniński), 10. Bartłomiej Kaniecki, 5. Marek Kwasiński (60, 26. Rafał Skolimowski), 32. Maciej Kaniecki (60, 4. Mariusz Ostapiuk), 19. Artur Wysokiński (46, 23. Kamil Celiński) – 16. Maciej Lejnert
Żółta kartka: Paweł Śliwa 68
Sędzia: Paweł Wasiluk (Siedlce)
Widzów: 30
źródło i foto: własne
Jedna odpowiedź
To na górze tojest bie zła rymowanka