sobota, 20 kwietnia 2024r.

Damian Krasuski: Naszym mankamentem był brak skuteczności

Rozmowa z grającym trenerem Wektry Zbuczyn, Damianem Krasuskim.

Jak z twoim zdrowiem? W ostatnich latach rzadko opuszczałeś mecze, a teraz czeka cię dłuższa przymusowa przerwa. Do kiedy potrwa?

To prawda, w ostatnich latach urazy mnie omijały. Niestety, w minionej rundzie przydarzyła się kontuzja, czekam na dalsze badania wszystko powinno się wyjaśnić do końca roku. Bardzo chciałbym być już gotowy od pierwszej kolejki rundy wiosennej, ale czas pokaże jak będzie.

Awaryjnie Wektra zarejestrowała do gry Jacka Kozaczyńskiego. Czy wiosną doświadczony bramkarz będzie stał na posterunku drużyny ze Zbuczyna?

Jacek zakończył na tę chwile przygodę z piłką, także raczej na wiosnę nie będzie grał na bieżąco. Liczę jednak na jego pomoc w razie awarii. Tym bardziej, że mamy młodego zawodnika ze Zbuczyna, który bardzo dobrze spisał się w dwóch meczach. Liczymy na jego dalszy rozwój.

Przy okazji twojej kontuzji Wektra straciła bramkę. Czy masz pretensje do rywali o ich zachowanie?

Nie mam pretensji do rywali, wszystko działo się w ułamku sekund. Myślę, że każda drużyna zachowałaby się tak samo w takiej sytuacji.

Runda jesienna nie była wymarzona. Czy to wynika z tego, że zmieniacie swój styl gry i nie da się tego zrobić bezawaryjnie?

Sporo się zmieniło w naszej drużynie, doszły nowe twarze, które potrzebowały czasu. Kilku zawodników było bez okresu przygotowawczego lub wrócili po dłuższej przerwie. Myślę, że wiosną mogą już w pełni pokazać swoją jakość. Nie bez wpływu na wyniki były też kontuzje i nieobecności na kluczowych dla naszej gry pozycjach. To wszystko nie pomagało w jesiennym punktowaniu. Naszym głównym mankamentem z pewnością był brak skuteczności, często stwarzaliśmy kilka 100% sytuacji, a piłka nie wpadała do bramki. Musimy z pewnością to poprawić, bo sama jakość gry była zadowalająca.

Jakie Wektra ma plany na zimowy okres przygotowawczy?

Do treningów wrócimy w połowie stycznia. W początkowej fazie okresu przygotowawczego będziemy trenować trzy razy w tygodniu. Zaplanowaliśmy także rozegranie 5-6 spotkań sparingowych.

W ubiegłym sezonie wiosną Wektra radziła sobie rewelacyjnie. Czy w 2023 roku możemy liczyć na powtórkę?

Każdy z zawodników i członów klubu z pewnością chciałby powtórki z wiosny poprzedniego sezonu. Patrząc na kadrę i jej jakość myślę, że stać nas na powtórzenie tego wyniku. Zrobimy z pewnością wszystko co w naszej mocy, żeby tak właśnie było.

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

3 odpowiedzi

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;