W Żeliszewie odbyła się kolejna edycja charytatywnego turnieju piłki nożnej. W tym roku puchar sołtysa wsi Koszewnica zgarnęła Sensacja Żeliszew, zaś prawdziwym wygranym okazał się Mateusz.
– Jestem bardzo zadowolony z frekwencji. Spośród 12 zgłoszony drużyn wszystkie do nas przyjechały. Dopisała nam pogoda, mamy sporo atrakcji pobocznych. Nic tylko grać – mówił Zbigniew Czarczyński, sołtys Koszewnicy tuż po rozpoczęciu turnieju.
Sołtys roku jak zwykle był gościnny i z obowiązków organizatora wywiązał się znakomicie. Skromnie przyznawał, że w pojedynkę niczego by nie dokonał, ale to on już od kilku lat jest siłą sprawczą charytatywnych turniejów.
Turniej był ciekawy i dobrze zorganizowany. 12 drużyn rywalizowało w trzech grupach. Najlepsze drużyny awansowały do fazy pucharowej, z pomocą które wyłoniono zwycięzców. Najlepszym teamem okazała się Sensacja Żeliszew, która w finale uporała się z Polakami. Trzecie miejsce zajęła drużyna Young Boys Grodzisk.
1. Sensacja Żeliszew
2. Polaki
3. Young Boys Grodzisk
Organizatorzy nagrodzili również najlepszego bramkarza – Łukasz Zakrocki (Polaki), najlepszego zawodnika – Michał Mularczyk (Sensacja) oraz najlepszego strzelca – Maciej Płatkowski (Young Boys).
– Słyniemy z tego, że każda impreza, którą organizujemy ma jakiś element charytatywny. Przez zabawę sport można pomagać. To cenne, że ludzie poświęcają swój czas, pieniądze i zaangażowanie, żeby wesprzeć innych. Przy tym bawimy się i aktywnie spędzamy czas. To jest najważniejsze – podsumował wójt Grzegorz Góral.
W tym roku zbierano pieniądze na rzecz Mateusza z Żeliszewa. W ostatecznym rozrachunku to on okazał się największym wygranym profesjonalnie zorganizowanego i sprawnie przeprowadzonego turnieju.
źródło i foto: własne
