W wyniku korzystnych okoliczności remis 2:2 z Kotwicą Kołobrzeg zapewnił Pogoni Siedlce zakończenie ligowej kolejki na pozycji lidera. Jest to pierwsza taka sytuacja od przedostatniej kolejki sezonu 2013-14. Biało-niebiescy powalczą o utrzymanie prowadzenia w starciu z walczącą o utrzymanie Olimpią Grudziądz.
W ostatni piątek podopieczni Marka Brzozowskiego zagrali dobry mecz w Kołobrzegu, ale wystarczyło to tylko na remis. Odniesienie trzeciego z rzędu zwycięstwa uniemożliwiły dobra postawa rywali, trudne warunki atmosferyczne oraz brak szczęścia po strzałach Jakuba Siniora i Cezarego Bujalskiego. Mimo to zdobyty punkt pozwolił Pogoni objąć prowadzenie w ligowej tabeli z punktem przewagi nad KKS Kalisz. Dotychczasowy lider grał swój mecz w 27 kolejce w sobotę z Hutnikiem Kraków. Kaliszanie potwierdzili, że nie są ostatnio w wybitnej dyspozycji, gdyż przegrali to spotkanie 1:2. Dzięki temu Pogoń utrzymała wywalczoną dzień wcześniej przewagę. Różnica dzieląca siedlczan od Kotwicy wzrosła natomiast do pięciu punktów. Co więcej, ekipa z Kołobrzegu we wtorek przegrała swój mecz zaległy z Zagłębiem II Lubin 1:2. Nie wykorzystała więc szansy na to, by zmniejszyć swoją stratę do czołówki. Sytuacja Pogoni wygląda doskonale, na siedem kolejek przed końcem sezonu tylko od podopiecznych Brzozowskiego zależy czy wywalczą awans do I ligi. Korzystny jest również fakt, że Kotwica i KKS mają jeszcze przed sobą bezpośrednie spotkanie, a Pogoń mierzyła się już z dwojgiem najsilniejszych rywali. Teraz przed nią starcie z walczącą o utrzymanie Olimpią Grudziądz.
W poprzednim sezonie Olimpia wywalczyła awans na szczebel centralny. Bieżące rozgrywki biało-zieloni rozpoczęli od dwóch zwycięstw, z Sandecją Nowy Sącz i Polonią Bytom, co dało im wtedy prowadzenie w ligowej tabeli. W trzeciej kolejce pokonała ich 1:0 imienniczka z Elbląga. Rozpoczął się wtedy systematyczny spadek zespołu. Nieprzerwanie od 10 kolejki drużyna zajmowała miejsce w strefie spadkowej. Słabe wyniki doprowadziły do zwolnienia trenera Dominika Czajki 9 października. Zastąpił go doświadczony Mariusz Pawlak, który prowadził Olimpię już w latach 2018-19. W poprzednim sezonie doszedł on z Wisłą Puławy do baraży, które przegrał w półfinale ze Stomilem Olsztyn. Pawlak, jak sam przyznał, mógł zostać selekcjonerem reprezentacji Polski U-21, ale ostatecznie znów wylądował w Grudziądzu. Zmiana trenera początkowo nie przyczyniła się do poprawy wyników zespołu i Olimpia kończyła rundę jesienną na ostatniej lokacie punkt za Sandecją. Zimą doszło w Grudziądzu do sporych zmian w kadrowych, ale nie był to łatwy okres dla drużyny. Jej mankamenty pokazała porażka 0:4 w sparingu z Chojniczanką Chojnice.
W rundzie wiosennej ekipa prezentuje się już jednak dużo lepiej. Na osiem rozegranych spotkań przegrała tylko jedno, znów z Chojniczanką, ale tym razem tylko 0:1. Ostatnio wygrała 2:1 z GKS Jastrzębie. Biorąc pod uwagę ostatnie pięć meczów, Olimpia z 8 zdobytymi punktami jest szóstą drużyną ligi. W całym sezonie biało-zieloni wygrali 7 z 27 meczów, 8 z nich zremisowali i 12 przegrali. Ich bilans bramkowy wynosi 29-36. Daje im to 16 miejsce w tabeli z czterema oczkami straty do znajdującej się w bezpiecznej strefie Olimpii Elbląg. Warto jednak zwrócić uwagę, że trzy ze swoich siedmiu zwycięstw odniosła w rundzie wiosennej. Widać więc, że jest to teraz inna drużyna niż przez większość poprzedniej rundy i może sprawić problemy liderowi z Siedlec. Najlepszymi strzelcami zespołu z Grudziądza są napastnik Kostiantyn Czernij i pomocnik Oskar Sikorski z 6 golami na koncie.
Pogoń mierzyła się z Olimpią Grudziądz 13 razy. Pięć razy wygrała, dwa mecze zremisowała i sześć przegrała. Bilans bramkowy tych starć wynosi 16-19 na niekorzyść siedleckiej Pogoni. W bieżącym sezonie do starcia doszło 1 października i Pogoń wygrała je 3:2. Strzelanie rozpoczął w 21 minucie Przemysław Misiak. Wyrównał Czernij. W 64 minucie ponowne prowadzenie dał Damian Nowak, a cztery minuty później z rzutu karnego podwyższył je Cezary Demianiuk. Od 81 rywale grali w dziesiątkę, ale mimo to postraszyli jeszcze Pogoń golem Rafała Kobrynia. Na więcej już nie było ich stać i Pogoń wywiozła z Grudziądza trzy punkty.
Barwy Olimpii reprezentował w sezonie 2015-16, a także wcześniej jako junior pochodzący z Grudziądza Tomasz Lewandowski, który ostatnio zmagał się z problemami zdrowotnymi.
Spotkanie rozpocznie się 12 kwietnia o godzinie 16:30 na stadionie w Siedlcach.
źródło i foto: własne
