W Siedlcach po raz pierwszy zagościła w 1998 roku. Przez następną dekadę z sukcesami reprezentowała WLKS Siedlce-Nowe Iganie.
Aleksandra Klejnowska przyszła na świat 17 grudnia 1982 roku w Lubinie, ale od dziecka była związana z Legnicą. Jak podaje olimpijski.pl pierwszy kontakt ze sztangą odnotowała w legnickim Legrolu. Jej pierwszym trenerem był Mieczysław Bocheński. Przed tym jak zaczęła dźwigać ciężary osiągała sukcesy w tańcu towarzyskim. W 1998 roku pojechała na zawody od Siedlec, a od 1999 roku reprezentowała barwy WLKS.
Jako sztangistka WLKS była na trzech Igrzyskach Olimpijskich. Klejnowska była piąta w 2000 i 2004 roku oraz siódma (po latach przesunięta na szóstą pozycję) w 2008. Czwarty start zaliczyła już jako zawodniczka Zawiszy Bydgoszcz (siódme miejsce w 2012 roku). W Siedlcach trenowała wśród najlepszych polskich sztangistek pod okiem Danuty i Ryszarda Soćków.
W 2001 roku Klejnowska została mistrzynią świata seniorek w Antalyi. Nikt nie mógł uwierzyć, że reprezentantka WLKS podnosi sztangę dopiero od trzech lat. Poza tym czterokrotnie była mistrzynią Europy seniorek. Łącznie w mistrzostwach świata i Europy w kat. juniorskich i seniorskich zdobyła 17 medali. W Polsce nie miała sobie równych, kolekcjonowała tytuły mistrzowskie i rekordy kraju.
Pod koniec kariery rozpoczęła służbę w wojsku. Łączyła ją z uprawianiem sportu i wychowaniem dzieci.
– Jakoś sobie radzę. Rano wszyscy ruszamy do swoich zajęć. Mąż do pracy, ja do jednostki albo na trening, dzieci do przedszkola i żłobka. Nie chodzą ze mną do siłowni. Na szczęście – mówiła Klejnowska-Krzywańska w 2015 roku na łamach „Przeglądu Sportowego”.
Klejnowska przez kilkanaście lat dominowała na polskich pomostach w kat. wagowej 58 kg, a także imponowała osiągnięciami w Europie i na świecie. Do pełni szczęścia zabrakło jej tylko medalu olimpijskiego.
źródło: własne / archiwum Sławomira Kindziuka; foto: archiwum Sławomira Kindziuka
