W hicie Syty Król IV ligi Mazovia Mińsk Mazowiecki wygrała 3:2 z KTS Weszło.
Pierwsza połowa nie była przesadnie ciekawa, choć obie drużyny strzeliły po golu, a także ostemplowały słupku. Maza w pierwszych 10 minutach zepchnęła gości z Warszawy do defensywy, ale nie zagroziła na poważnie bramce strzeżonej przez Oskara Lodzińskiego. Później do głosu zaczął dochodzić KTS. W 12 minucie Mikołaj Neuman dograł do Ishmaela Baidoo, który zdołał oddać strzał. Dawid Rosiak nie dał się zaskoczyć. W 29 minucie były piłkarz Pogoni Siedlce już się nie pomylił. Baidoo w łatwy sposób zwiódł jednego obrońcę Mazovii, następnie położył Konrada Wrzesińskiego i pokonał Rosiaka. Kilka chwil później piłkarz rodem z Ghany mógł mieć dublet, ale trafił w słupek. W 41 minucie Maza doprowadziła do wyrównania. Patryk Zych wykorzystał jedenastkę podyktowaną za faul Bartosza Skowrona na Tomaszu Lewandowskim. W końcówce pierwszej połowy Eryk Więdłocha mógł zdobyć bramkę do szatni, ale na drodze do szcześcia stanął słupek. Do przerwy było 1:1.
W drugiej połowie mińszczanie prezentowali się o niebo lepiej niż w pierwszej. W 48 minucie Maciej Jankowski popisał się celną główką po centrze Zycha z rzutu rożnego. Kilka chwil później autor pierwszego trafienia pokusił się o uderzenie z dystansu, ale się pomylił o kilka metrów. W 65 minucie powinno być 3:1 dla Mazovii, ale Lodziński zastopował piłkę po strzale Jankesa. Chwilę później na placu gry zameldował się Iwan Orłow. Reprezentant Białorusi do lat 19 potrzebował około 100 sekund, aby wpisać się na listę strzelców. Orłow uderzył bez przyjęcia po dograniu Baidoo. W 71 minucie kolejną dogodną okazję miał Jankowski, ale uderzył wprost w golkipera KTS.
Sztab trenerski KTS trafił w dziesiątkę ze zmianą Orłowa, zaś Damian Guzek i spółka mieli nosa z wpuszczeniem Macieja Złotkowskiego. Na kwadrans przed końcem młody ofensor Mazy przymierzył zza pola karnego i przesądził o wygranej mińszczan. W końcówce było nerwowo – i na boisku, i na ławce gości – ale ustalony w 75 minucie rezultat nie uległ już zmianom.
28 września o 13:00 Mazovia zagra w Piasecznie z MKS. Wcześniej, bo 25 września o 16:00, mińszczanie podejmą Tygrysa Huta Mińska w półfinale PP MZPN Siedlce.
21.09.24, 16:00 – Mińsk Mazowiecki
Syty Król IV liga: Mazovia Mińsk Mazowiecki – KTS Weszło 3:2 (1:1)
Bramki: Patryk Zych 41 (k), Maciej Jankowski 48, Maciej Złotkowski 75 – Ishmael Baidoo 29, Iwan Orłow 67
Mazovia: 13. Dawid Rosiak – 29. Oliwier Jurczak, 3. Tomasz Lewandowski, 72. Michał Gładysz – 8. Konrad Wrzesiński (73, 77. Ihor Krasznewśkyj), 10. Rafał Parobczyk (73, 6. Marcin Kozłowski), 9. Michał Janota (90, 23. Tomasz Nieścieruk), 11. Eryk Więdłocha – 17. Adrian Gilant (65, 22. Maciej Złotkowski), 27. Maciej Jankowski (90+6, Michał Podpora), 7. Patryk Zych (83, 20. Bartosz Malesa)
Weszło: 93. Oskar Lodziński – 7. Jakub Wójcicki (68, 15. Jakub Świątek), 44. Jewhen Smirnow, 20. Bartosz Skowron, 16. Bartłomiej Urbański (65, 11. Bartosz Olszewski) – 9. Ishmael Baidoo (90, 30. Kacper Koterwas), 27. Damian Pawłowski (83, 24. Kacper Gzieło), 8. Bartłomiej Kalinkowski (65, 18. Iwan Orłow), 77. Kacper Kalisz (52, 28. Milan Bazler), 29. Mikołaj Neuman – 19. Fabien Luvale (52, 99. Chimaobi Obi)
Żółte kartki: Michał Gładysz 90+2, Maciej Złotkowski 90+5, Marcin Kozłowski 90+9 – Jakub Wójcicki 51, Bartłomiej Grzelak 80, 90+2 (na ławce), Milan Bazler 90+5, Marcin Marcinkowski 90+7 (na ławce)
Czerwona kartka: Bartłomiej Grzelak 90+2 (Weszło, na ławce, za drugą żółtą), Maciej Tarnogrodzki 90+7 (Weszło, na ławce, za rozmyślne opuszczanie strefy technicznej)
Sędzia: Jakub Mikołajewski (Ciechanów)
Widzów: 800
źródło i foto: własne