Pogoń Siedlce przegrała 2:4 z Polonią Warszawa. Przy wszystkich bramkach dla przeciwników była widoczna nieporadność obrońców biało-niebieskich, mimo że w taktyce ofensywnej Polonii była zauważalna powtarzalność.
W pierwszej połowie więcej okazji wypracowały Czarne Koszule, choć jako pierwsi celnie uderzyli Pogoniści. Było to w 13 minucie, gdy po wybiciu przez gości dośrodkowania celnie z woleja uderzył Mateusz Majewski, ale piłkę pewnie złapał Mateusz Kuchta. Polonia odpowiedziała minutę później, gdy po podaniu Łukasza Zjawińskiego bliski szczęścia był Ernest Terpiłowski, ale ostatecznie nie trafił w bramkę. Z czasem przewaga gości była coraz bardziej widoczna. W 22 minucie Zjawiński naciskany przez Krystiana Misia zdołał oddać lekki strzał, który nie sprawił problemów Mateuszowi Pruchniewskiemu. Polonia wyszła na prowadzenie trzy minuty później. Z prawego skrzydła dośrodkował Nikodem Zawistowski, a Zjawiński uciekł Oskarowi Krzyżakowi i strzałem głową otworzył wynik spotkania. Pogoń przed przerwą nie stworzyła już realnego zagrożenia, a ich strzały były blokowane przez zwartą obronę rywali lub niecelne. Biało-niebiescy schodzili do szatni z jednobramkową stratą.
W 49 minucie po akcji napędzonej przez Marcela Predenkiewicza w poprzeczkę bramki Pogoni trafił Przemysław Szur. Minutę później groźnie zaatakowała Pogoń. Skrzydłem pomknął Cezary Demianiuk, a następnie zagrał do środka. Do podania po przepuszczeniu przez Jakuba Lutostańskiego doszedł Krzysztof Danielewicz, ale nie trafił w bramkę. Jako kolejny w 56 minucie z 20 metra próbował Damian Szuprytowski, ale uderzył tuż nad poprzeczką. Później napór Pogoni się zmniejszył i to Polonia wyprowadziła kolejny cios, ponownie po dośrodkowaniu. Tymczasem wrzutka przyszła z lewego skrzydła. Wykonał ją Erjon Hoxhallari, a Pruchniewskiego pokonał niepilnowany przez nikogo Terpiłowski. W 80 minucie było już 3:0 dla Polonii. Po niskiej wrzutce z prawej strony piłkę próbował wybijać Pruchniewski, ale trafił w głowę spóźnionego Krzyżaka, który zanotował w ten sposób trafienie samobójcze. Po pięciu minutach goście wywalczyli rzut karny za faul Daniela Pika na Hoxhallarim. Do jedenastki podszedł Zjawiński i strzałem przy lewym słupku pokonał rzucającego się w dobrą stronę Pruchniewskiego. Pogoń strzeliła pierwszą bramkę w 87 minucie. W zamieszaniu celny strzał oddał Lutostański, Kuchta obronił, a do dobitki dopadł Pik i bez problemu trafił do siatki. Tuż przed końcowym gwizdkiem Pogoń trafiła drugi raz. Wtedy w pojedynku z obrońcą dobrze odnalazł się debiutujący napastnik Karol Podliński, który wpisał się na listę strzelców strzałem z 3 metra.
Następne spotkanie siedlecka Pogoń rozegra 28 września na wyjeździe ze Zniczem Pruszków.
22.09.24, 20:00 – Siedlce (stadion ROSRRiT)
Betclic I liga: Pogoń Siedlce – Polonia Warszawa 2:4 (0:1)
Bramki: Daniel Pik 87, Karol Podliński 90+5 – Łukasz Zjawiński 25, 86 (k), Ernest Terpiłowski 70, Oskar Krzyżak 80 (s)
Pogoń: 23. Mateusz Pruchniewski – 10. Piotr Pyrdoł (72, 13. Karol Podliński), 47. Oskar Krzyżak, 55. Cássio, 31. Ernest Dzięcioł, 2. Krystian Miś (67, 77. Daniel Pik) – 43. Lukáš Hrnčiar (46, 71. Krzysztof Danielewicz), 8. Jakub Sinior, 7. Damian Szuprytowski (72, 17. Ołeksij Zinkewycz) – 11. Mateusz Majewski (46, 9. Jakub Lutostański), 56. Cezary Demianiuk.
Polonia: 96. Mateusz Kuchta – 37. Nikodem Zawistowski (86, 11. Szymon Kobusiński), 4. Przemysław Szur, 2. Michał Grudniewski, 5. Erjon Hoxhallari – 17. Marcel Predenkiewicz (63, 8. Oliwier Wojciechowski), 55. Bartłomiej Poczobut (89, 6. Jakub Piątek), 16. Krzysztof Koton (64, 22. Paweł Olszewski), 23. Xabi Auzmendi (64, 10. Michał Bajdur), 24. Ernest Terpiłowski – 9. Łukasz Zjawiński.
Żółte kartki: Damian Szuprytowski 11, Cássio 57, Daniel Pik 77, Cezary Demianiuk 89 – Marcel Predenkiewicz 41, Nikodem Zawistowski 58
Sędzia: Grzegorz Kawałko (Olsztyn)
Widzów: 1693
Pozostałe wyniki 10 kolejki
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – ŁKS Łódź 2:2
Chrobry Głogów – Wisła Kraków [przełożony]
GKS Tychy – Stal Stalowa Wola 0:0
Kotwica Kołobrzeg – Górnik Łęczna 1:1
Miedź Legnica – Ruch Chorzów 3:0
Odra Opole – Znicz Pruszków [przełożony]
Warta Poznań – Arka Gdynia 0:1
Wisła Płock – Stal Rzeszów 1:1
źródło i foto: własne
10 odpowiedzi
Sportowo blamaż a kibicowsko blamaż do potęgi.I to sprawiony przez tych co ich niby „nie ma w Warszawie” ;)).Wstyd poszedł na całą Polskę.
Gdzie jest teraz darnok, f3 i reszta tych którzy pisali że strata flag to farmazon ;))) ?
Trybuna chciała jazdy z ku*wami, to i Polonia z nimi poleciała. Jedyna osłoda tego blamażu…
wyszło fanclubowanie ległuni, wezcie wy sie rozwiążcie czy coś i nie róbcie siary
Prezesie dość tego cyrku z „trenerem”
Jego już powinno nie być po 5 kolejce .
Niczego on już nie zmieni.1Liga go przerosła tak jak Czarka.
blamaż na boisku, blamaż na trybunach XDDD
Dymisja albo …. kontrola finansowa całego tego bałaganu
Jezu, tylko nie zwalniać trenera. Jest taki ładny, taki….. amerykanski. On gwarantuje jakość, solidność, perfekcję i ładną piłkę. Krynica mądrości i wulkan wiedzy. No wystarczy poczytać facebook bo on wszystkim się podoba. No może już nie po wczorajszym meczu ale tak było. Zachwyty, pianie ze szczęscia taki to trener. A Dyzma kroił każdy mecz. Same porażki a kibice zachwyceni ładną grą. Szczajcie w majty dalej. Tego nieudacznika nie powinno być w klubie już po piątej, szóstej kolejce. Na ale Pogoń to zakład pracy chronionej. Nowi zawodnicy pokroju trenera. Kasa w błoto ale kto bogatemu( prezesowi) zabroni. Ale jak to kibice zachwyceni piszą- ładnie grają.
flagi dac se buchnac ta legia do czego wam jest potrzebna tak naprawde robi z radomiakiem zgode najwieksza kose pogonii ,bierzcie przyklad z radzynia podlaskiego sa sami ze soba nie ppotrzebuja byc niczim fc bo co bo legia i za to im szacunek badzccie sami ze soba
Radzyń ??? A gdzie oni grają ??? Ach w IV lidze lubelskiej gdzieś w środku tabeli się pałętają. To rzeczywiście „znakomity” wzór do naśladowania.
tu nie chodzi o to gdzie graja tylko kibicowskoa wies radzyn bija siedlce na glowe ,kibicuja tylko i wylacznie swojej druzynie nie wchodza legii w tylek tylko to sie liczy a nie liga w ktorej sie gra a tu tylko legia i legia