MKS Małkinia zremisował 0:0 z ULKS Gołąbek. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego uhonorowano zasłużonych działaczy czerwono-zielonych.
Przed meczem uhonorowano byłego prezesa MKS Małkinia, Łukasza Fidorczuka, który przez kilkanaście lat pracował na rzecz klubu. Byłemu sternikowi czerwono-zielonych nadano tytuł honorowego prezesa. Ponadto otrzymał podziękowanie od nowego zarządu, władz gminy i Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Poza Fidorczukiem wyróżniono osoby zasłużone dla MKS: Mariusza Kochańskiego, Stanisława Przewoźnego, Andrzeja Przewoźnego, Edwarda Długołęckiego, Stanisława Górala oraz Mieczysława Żelakiewicza. W przedmeczowej ceremonii udział wzięli m.in. prezes MZPN Sławomir Pietrzyk, wiceprezes MZPN Artur Kolator, prezes OZPN Siedlce Robert Parzonka oraz wójt gminy Małkinia Górna Dariusz Rafalik.
Jako pierwsi zagrożenie stworzyli przyjezdni. W 7 minucie Jakub Ejsymont uderzył tuż obok bramki. MKS odpowiedział centrą Jakuba Kalbarczyka z rzutu rożnego i groźnym strzałem z głowy Krzysztofa Krawczyka. W 21 minucie 100-procentowej sytuacji na przełamanie impasu nie wykorzystał Ejsymont. Pięć minut później doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Bartosz Składanowski gonił za piłką do końcowej linii, jednak został nieprzepisowo powstrzymany przez Mateusza Małczuka. Sędzia ukarał golkipera ULKS żółtą kartką, choć gospodarze domagali się czerwonej. Chwilę później bramkarz gości obronił na raty strzał Przemysława Maliszewskiego z rzutu wolnego. W 28 minucie Ejsymont podał do Michała Kruszewskiego, który skiksował w najważniejszym momencie. Ostatnim godnym odnotowania momentem w pierwszej bezbramkowej połowie był mierzony strzał Michała Zawistowskiego, który przeszedł tuż obok dalszego słupka.
W 49 minucie źle we własnym polu karnym zachował się Szymon Rutkowski. Bramkarz MKS stracił piłkę na rzecz Kacpra Pawlika, który pomimo pustej bramki z ostrego kąta trafił w boczną siatkę. Kwadrans później Roman Bilinśkyj główkował po kornerze, a Rutkowskiego zaasekurował Krawczyk. W 69 minucie Małczuk popisał się kapitalną robinsonadą. Bramkarz z Gołąbka wyciągnął się jak struna po strzale Krawczyka z głowy. Na pięć minut przed końcem meczu po szybkim wypadzie gości rezerwowy Daniel Kozak zagrał wzdłuż pola karnego do Kacpra Pawlika, jednak wahadłowy uderzył zbyt lekko, żeby pokonać Rutkowskiego. Skończył się więc remisem 0:0.
15 marca o 13:00 ULKS podejmie rezerwy Podlasia Sokołów Podlaski. Dzień później o 12:00 MKS Małkinia zagra w Skórcu z Naprzodem.
09.03.25, 14:10 – Małkinia Górna
Liga okręgowa: MKS Małkinia – ULKS Gołąbek 0:0
Małkinia: 1. Szymon Rutkowski – 2. Dawid Rostkowski, 7. Krystian Sadowski, 8. Krzysztof Krawczyk (78, 27. Mateusz Rostek), 20. Piotr Chlubicki (90+1, 84. Dawid Siwiński) – 5. Przemysław Maliszewski (69, 21. Damian Pawłowski), 11. Szymon Macioch, 4. Kamil Barzał, 92. Bartosz Składanowski, 19. Jakub Kalbarczyk (68, 15. Jakub Dawidczyk) – 18. Michał Zawistowski
Gołąbek: 1. Mateusz Małczuk – 17. Kacper Pawlik, 3. Hubert Wrzosek, 11. Roman Bilinśkyj, 20. Kamil Mamcarz (46, 15. Mariusz Olszewski), 42. Jakub Pawlik – 7. Jakub Ejsymont, 21. Damian Rytel, 8. Jakub Bartosiak (79, 5. Karol Banasiuk), 96. Mateusz Chmielewski (56, 19. Daniel Kozak) – 10. Michał Kruszewski (79, 9. Karol Kruszewski)
Żółte kartki: Dawid Rostkowski 72, Jakub Dawidczyk 90+1 – Mateusz Małczuk 26, Mateusz Chmielewski 51
Sędzia: Marcin Sokołowski (Siedlce)
Widzów: 300
źródło i foto: własje
