Za nami ostatnia kolejka zmagań w Syty Król IV lidze mazowieckiej. Mazovia Mińsk Mazowiecki pomimo wygranej z Oskarem Przysucha nie zdołała wyprzedzić Ząbkovii Ząbki lub KS CK Troszyn.
Mazovia musiała nie tylko wygrać, ale i liczyć na wpadkę Ząbkovii lub KS CK. Lider z Troszyna nie mógł zaliczyć wtopy, ponieważ Pilica Białobrzegi odpuściła wyjazd na północne Mazowsze. Tym samym KS CK bezpośrednio awansował do III ligi.
Mazie pozostało wygrać i liczyć na stratę punktów Ząbkovii. Do tego nie doszło. Mińszczanie zakończyli więc sezon na najniższym stopniu podium i ponownie musieli obejść się smakiem.
Nadzieje na utrzymanie mógł przedłużyć, a w zasadzie zawierzyć Ząbkovii, Tygrys Huta Mińska. Podopieczni Sergiusza Wiechowskiego rozegrali jednak słaby mecz, przegrali z Wilgą Garwolin i po rocznej przygodzie pożegnali się z IV ligą.
14.06.25, 17:00 – Mińsk Mazowiecki
Syty Król IV liga: Mazovia Mińsk Mazowiecki – Oskar Przysucha 4:3 (3:1)
Bramki: Michał Kuczałek 11, Patryk Zych 24, Mateusz Bienias 34, Adrian Wielgolaski 72 – Michał Janik 40, Maksymilian Vogtman 60, 88
Mazovia: 65. Mikołaj Kiliszek – 67. Mateusz Różański (56, 19. Adrian Wielgolaski), 72. Michał Gładysz, 3. Tomasz Lewandowski, 2. Mateusz Bienias (63, 47. Sebastian Weremko), 11. Eryk Więdłocha (85, 28. Konrad Wrzesiński) – 7. Patryk Zych, 10. Rafał Parobczyk, 31. Michał Kuczałek (63, 20. Bartosz Malesa), 90. Michał Janota (76, 97. Daniel Smuga) – 9. Julian Świątek (79, 6. Marcin Kozłowski)
Żółte kartki: Patryk Czarnota 55, Piotr Buda 68
źródło i foto: własne
2 Responses
To jest jednak klub mem. Ileż tam jest przepalane kasy na emerytów to głowa mała. Rok do roku nic sie nie ucza na błędach. Szkoda prezesa Kucia
@kaczmar. Szkoda prezesa ? Przecież to on włącza program mińskiej pralki. Włącza i pierze. I co sezon to samo pranie brudów, a omamieni kibice Mazovii ciągle z nadzieją.