Pogoń Siedlce odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, pokonując 3:1 Stal Stalowa Wola po meczu dwóch różnych połów. Kluczowym momentem spotkania były zmiany dokonane w przerwie przez trenera Pogoni.
W pierwszej połowie siedlecka Pogoń nie stworzyła realnego zagrożenia pod bramką rywala, a także kolejny raz popełniała błędy w obronie. W 4 minucie niecelnie z woleja z dystansu na bramkę Pogoni uderzył Jakub Górski. W 16 minucie pierwszą okazję wypracowała Pogoń. W pole karne dośrodkował Titas Milašius, a celnie główkował kapitan Damian Szuprytowski, ale piłkę pewnie złapał bramkarz Adam Wilk. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 27 minucie. Piłkę w polu karnym do środka dograł Jakub Kowalski, trącił ją Dominik Jończy, a następnie dopadł do niej Jakub Banach i mocnym strzałem z bliska pokonał Mateusza Pruchniewskiego. W 41 minucie w bezpośrednim pojedynku Pruchniewski zatrzymał Kacpra Chełmeckiego. Po minucie w bramkę Stalówki nie trafił Jakub Sinior. Do przerwy siedlczanie nie wypracowali więcej sytuacji i przegrali pierwszą połowę 0:1.
W przerwie trener Marek Brzozowski dokonał czterech zmian. Drużyna przeszła na ustawienie z dwoma napastnikami, gdyż Ołeksija Zinkewycza zastąpił Mateusz Majewski. Poza tym weszli też Lukáš Hrnčiar, Krzysztof Danielewicz i Robert Majewski, a zeszli Jakub Sinior, Daniel Pik i Ernest Dzięcioł. Od tego momentu całkowicie odmieniła się gra siedleckiego zespołu. Pogoń wyrównała w 53 minucie. Obrońcę na skrzydle pokonał Cezary Demianiuk i dograł do środka, a tam do pustej bramki trafił Mateusz Majewski. Po trzech minutach Pruchniewski obronił strzał Michała Mydlarza z okolic 30 metra. Po godzinie gry po drugiej stronie lewą nogą po zejściu do środka uderzył Piotr Pyrdoł, ale skutecznie interweniował Wilk. Cztery minuty później strzał Kamila Wojtkowskiego z rzutu wolnego obronił Pruchniewski. W kolejnej akcji Pogoń wyszła na prowadzenie. Do wrzutki Demianiuka doszedł Szuprytowski, przyjął piłkę na klatkę piersiową i strzałem z woleja trafił do siatki. Po chwili Wilk interweniował w sytuacji sam na sam z Mateuszem Majewskim i po strzale Hrnčiara z dystansu. W 69 minucie golkiper Stalówki uratował swoją drużynę po strzale Milašiusa, który doszedł do piłki wybitej po rzucie rożnym. W 76 minucie fenomenalnie interweniował Pruchniewski po główce Banacha, który doszedł do piłki wrzuconej z narożnika. Trzy minuty później setkę zmarnował Mateusz Majewski. Kontrę rozpoczął Cássio, który przejął piłkę od rywala, po czym podał do Demianiuka, który napędził akcję i wystawił na pustą bramkę Majewskiemu, który z 7 metra uderzył nad poprzeczką. W 88 minucie Demianiuk dograł w pole karne z prawej strony, a po wybiciu obrońcy próbował wbić piłkę do bramki, ale tam zdołał cofnąć się Wilk i zatrzymać jego uderzenie. W doliczonym czasie gry Pogoń strzeliła trzecią bramkę, gdy po kontrze i trafieniu Szuprytowskiego w słupek do siatki trafił Mateusz Majewski, który skompletował w ten sposób dublet. Stalówka była już w stanie tylko postraszyć niecelnym strzałem Banacha z dystansu. Pogoń wygrała to spotkanie 3:1
i przełamała serię meczów bez zwycięstwa.
1 września o 17:00 Pogoń podejmie Stal Rzeszów.
24.08.24, 14:30 – Stalowa Wola
Betclic I liga: Stal Stalowa Wola – Pogoń Siedlce 1:3 (1:0)
Bramk: Jakub Banach 27 – Mateusz Majewski 52, 90, Damian Szuprytowski 65
Stal: 1. Adam Wilk – 16. Krystian Lelek, 87. Jakub Kowalski (71, 43. Igor Fedejko), 27. Dominik Jończy, 22. Jakub Banach, 26. Patryk Zaucha (61, 18. Cyprian Pchełka) – 77. Kacper Chełmecki, 21. Michał Mydlarz, 30. Kamil Wojtkowski (70, 8. Łukasz Soszyński), 7. Jakub Górski (82, 28. Oskar Bystrek) – 11. Sebastian Strózik
Pogoń: 23. Mateusz Pruchniewski – 77. Daniel Pik (46, 71. Krzysztof Danielewicz), 47. Oskar Krzyżak, 55. Cássio, 31. Ernest Dzięcioł (46, 3. Robert Majewski), 12. Titas Milašius (79, 26. Jakub Okusami) – 10. Piotr Pyrdoł, 8. Jakub Sinior (46, 43. Lukáš Hrnčiar), 7. Damian Szuprytowski – 17. Ołeksij Zinkewycz (46, 11. Mateusz Majewski), 56. Cezary Demianiuk
Żółte kartki: Kamil Wojtkowski 44, Krystian Lelek 81 – Cezary Demianiuk 37, Titas Milašius 49, Krzysztof Danielewicz 63
Sędzia: Szymon Łężny (Kluczbork)
Widzów: 2100
Pozostałe wyniki 7 kolejki
Arka Gdynia – Górnik Łęczna 1:2
GKS Tychy – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:2
ŁKS Łódź – Chrobry Głogów 3:0
Polonia Warszawa – Warta Poznań 2:0
Stal Rzeszów – Odra Opole 2:2
Wisła Kraków – Miedź Legnica [przełożony]
Wisła Płock – Ruch Chorzów
Znicz Pruszków – Kotwica Kołobrzeg 4:0
źródło: własne; foto: Vincec Foto Sport / SportSiedlce.pl
8 odpowiedzi
brawo pogoń !
Coście tak cicho
Nie każdy bohater nosi pelerynę. Tak powinien brzmieć tytuł opisujący mecz ze Stalą. Tak się składa, że około tydzień temu rozmawiałem z Bartkiem Tarachulskim, który akurat był przejazdem w Stalowej Woli. Nasz były trener pokasływał i narzekał na złe samopoczucie. Okazało się, że w tym czasie był już chory na słynnego wirusa. Dziś o czym nie zostało wspomniane, zespół Stali był zdziesiątkowany covidem. Ze składu wypadło 8 zawodników, a wielu pozostałych grało pomimo choroby i wysokiej gorączki. Dodajcie sobie 2+2.
Caly poprzedni sezon pisales te swoje brednie i kontynuujesz w biezacym. Po co ? Jestes takim samym nic nie znaczacym pylkiem jak my wszyscy a probujesz zgrywac wizjonera. Zamilcz w koncu oszolomku.
taki żeby ty i podobni z pianą na ustach mu odpisywali zamiast oszczać przygłupa ciepłym moczem
możesz jaśniej ? bo coś chciałeś napisać, ale jakaś głupota ci wyszła
Już można stawiać pomniki? Już można zmieniać nazwy ulic? Już wszystko ok i jesteśmy mistrzami?
to pokazuje bezradność i niewiedzę trenera. To już kolejny mecz pana Dyzmy że ratują go Ci którzy zostali odsunięci ze składu. Teraz wszyscy zachwyceni nosem trenera – to zapytam dlaczego nie ustawił takiego skład od pierwszej minuty. Kolejny raz jego „żołnierze” (a nie są jego bo nikt za tym panem nie stanie) uratowali mu dupę. A pan prezes przez ten wynik zdobył ligę „mistżuf” – super sprawa i cieszmy się chwilą bo już takich nie będzie.
PS
Jarkowski obudź się w końcu i zwołaj walne bo to nie TWÓJ klub!!!
Kolejny glupiec