Echa meczu Pogoń – Wisła Kraków

Pogoń Siedlce przegrała z Wisłą Kraków 1:3. Jakie są echa tego pojedynku?

UCZCZENIE JUBILEUSZU

Przed rozpoczęciem spotkania prezydent Siedlec Tomasz Hapunowicz oraz przewodniczący Rady Miasta Robert Chojecki w ramach obchodów 80-lecia istnienia klubu wręczyli prezesowi Pogoni Łukaszowi Jarkowskiemu herb Pogoni namalowany przez siedlecką artystkę. Niestety, to tyle z pozytywów.

NOWE USTAWIENIE

Po kadencji Marka Brzozowskiego, w której Pogoń przez cały czas grała w ustawieniu 3-5-2 przyszedł czas na zmianę. Trener Adam Nocoń zdecydował się na ustawienie 4-2-3-1. Na konferencji prasowej zapytany o przyszłość systemu stwierdził, że nie jest przywiązany do sobotniego wariantu i będzie dostosowywał taktykę do rywali. To dobra zmiana w stosunku do Brzozowskiego, któremu elastyczności taktycznej wyraźnie brakowało.

PROBLEM Z KARNYMI

Dotychczas rzuty karne w Pogoni wykonywał Cezary Demianiuk. Przeciwko Wiśle do jedenastki podszedł Lukáš Hrnčiar, który przegrał pojedynek z bramkarzem rywali, a ten skapitulował dopiero po dobitce. Trener ujawnił, że wskazanie Słowaka było efektem dobrego wykonywania tego elementu na treningach. Przyznał też, że karne nie są mocnym punktem Pogoni.

KONTUZJA NAPASTNIKA

Jedynego gola dla biało-niebieskich strzelił Karol Podliński, który w ten sposób zrównał się liczbą bramek z Demianiukiem, Mateuszem Majewskim i Danielem Pikiem. Pod koniec pierwszej połowy pojawiły się jednak problemy zdrowotne napastnika, co wymusiło jego zmianę w przerwie. Na razie nie wiadomo jak poważny jest jego uraz.

GORZEJ BYĆ NIE MOŻE

Przed meczem Pogoni Stal Stalowa Wola zremisowała 1:1 ze Stalą Rzeszów i wysunęła się na punkt przed siedlecką ekipę, która spadła na ostatnią pozycję w tabeli. Strata do bezpiecznej strefy wynosi 4 punkty. Sytuacja komentuje się sama.

źródło i foto: własne