Z okazji dziesięciolecia istnienia przeprowadziliśmy wewnątrzredakcyjną ankietę. Oddajemy głos Bartoszowi Cabajowi.
Jak trafiłem do redakcji?
Do redakcji trafiłem w 2015 roku dzięki Mateuszowi Ciulakowi i Kamilowi Sulejowi, którzy dali mi szansę i wprowadzili w „życie” portalu. Była to dla mnie duża szansa, z której do dziś staram się korzystać. Praca na portalu od zawsze jest pasją, dlatego też wszystkie obowiązki zawsze wykonuje z przyjemnością, a współpraca ze wszystkimi osobami związanymi z portalem dostarcza cennego doświadczenia.
Co uważam za największy sukces portalu w minionym dziesięcioleciu?
W mojej ocenie sukcesem portalu jest to, że dostarcza on cennych informacji na temat sportu w Siedlcach oraz w całym regionie. Może wydawać się to nieco banalne, jednak w dzisiejszych czasach zdobywanie unikalnych treści, jeżdżenie po okolicy i rozmowy z ludźmi sportu nie są częste. SportSiedlce.pl może pochwalić się rzetelnością w działaniu i dla mnie jako członka tego zespołu jest to powodem do dumy.
Jakie wydarzenia sportowe z okresu funkcjonowania SportSiedlce.pl zapadło mi najbardziej w pamięć?
Przez lata miałem okazję zajmować się i pisać o wielu różnych dyscyplinach, jednak najbliższa mi zawsze będzie piłka nożna. Wspomnień na pewno mam mnóstwo, ale na pewno jednym z takich, do którego zawsze będą wracał, jest wyjazd do Stalowej Woli w lipcu 2020 roku, kiedy to ważyły się losy utrzymania Pogoni w II lidze.
Sportowiec, działacz, trener, z którym mam najwięcej wspomnień?
Przez kilka lat działania na portalu miałem okazję poznać wiele sportowców oraz ludzi z nim związanych. Zawsze bardzo ceniłem rozmowy zarówno na tle zawodowym, jak i prywatnym i z każdego takiego kontaktu zawsze można wyciągnąć coś dla siebie.
Mój ulubiony tekst opublikowany na portalu?
Zawsze najbardziej zadowolony jestem z wywiadów, gdy można porozmawiać na żywo z piłkarzami lub różnego rodzaju działaczami. Przez lata była okazja do przeprowadzenia sporej liczby tego typu rozmów, czy też reportaży realizowanych w terenie.
źródło i foto: własne
