Koszykarze SKK Siedlce po twardym i bardzo zaciętym meczu ulegli minimalnie Rosie Radom 54:58. Siedlczanie meczem w Kozienicach z Rosą zapoczątkowali sparingowy weekend. W sobotę i niedzielę zagrają z Turem Bielsk Podlaski.
Siedlczanie znają bardzo dobrze zespół z Radomia, bowiem w debiutanckim sezonie I ligi mierzyli się z drużyną z miasta nad Mleczną w rundzie zasadniczej (porażki 60:68 na wyjeździe, 66:70 u siebie). Rosa podobnie jak SKK była beniaminkiem, jednak zdołała znaleźć się w fazie play-off, którą zakończyła na pierwszej rundzie, ulegając ŁKS-owi Łódź, który jak się później okazało awansował do Tauron Basket Ligi.
Zespół z Radomia przed sezonem 2011/2012 został wzmocniony dwoma bardzo dobrymi graczami. Są to rozgrywający Rafał Glapiński z Sokoła Łańcut i silny skrzydłowy Tomasz Pisarczyk z Siarki Tarnobrzeg.
Dzisiejszy mecz w Kozienicach, gdzie na obozie przebywają radomianie, należał do emocjonujących. Niski wynik spowodowany jest dobrą grą w obronie obu zespołów. Wygrana radomian jest nieznaczna i tak na dobrą sprawę wynik mógłby być odwrotny. O przegranej SKK zdecydowały niuanse.
Trener SKK ,Tomasz Araszkiewicz: Jak widać jesteśmy całkiem nową drużyną. Straciliśmy czterech znakomitych zawodników, jednak czterej znakomici zawodnicy pojawili się w naszej ekipie. Stanowimy grupę ludzi, którzy chcą pracować, chcą rozmawiać ze sobą. Jest to już taki profesjonalizm na jaki miło patrzeć. Teraz potrzebujemy już tylko czasu i zdrowia. Zagraliśmy jak dotąd trzy sparingi, przed nami następne dwa. Dziś musieliśmy uznać wyższość ROSY, ale doprowadziliśmy do ciekawej końcówki.
26.08.11, 18:00 – Kozienice
Sparing: Rosa Radom – SKK Siedlce 58:54 (19:19, 13:10, 11:11, 14:13)
SKK: Michał Przybylski 13, Kamil Sulima 9, Adrian Czerwonka 9, Mateusz Bal 8, Paweł Kowalczuk 6, Marcin Nędzi 6, Karol Chomka 3, Maciej Kotwicki, Miłosz Warecki, Jacek Czyż.
źródło: własne rosasport; foto: podlasie24