Zakusy na ściągnięcie do SKK Kamila Gawrzydka były już przed rokiem. Wtedy się nie udało, ale co się odwlecze, to nie uciecze. 25-letni środkowy w końcu wzmacnia zespół z Siedlec.
Kamil Gawrzydek ma 25 lat (ur. 09.09.1987). Występuje na pozycji środkowego, mierzy 207 cm. Jest wychowankiem MKS MOS Pruszków (a pochodzi z Teresina), gdzie zaczynał swoją przygodę z koszykówką w wieku 10 lat. Od 2005 roku przed dwa lata reprezentował barwy Znicza Pruszków. Następnie wywędrował za ocean, by tam grać i zdobywać szlify. Przez kilka sezonów występował w akademickiej drużynie North Platte CC, a ostatni rok pobytu w Stanach spędził w innej uniwersyteckiej drużynie – Idaho State. W 2011 roku wrócił do Polski i związał się z MOSiR Krosno, w którym wystąpił w zaledwie 6 spotkaniach. Przed ubiegłym sezonem Gawrzydek był testowany w SKK, ale ostatecznie wylądował w Łańcucie. W Sokole zagrał w 30 meczach i notował średnio 7,3 pkt na mecz i 6,1 zbiórki. W ubiegłym sezonie Kamil Gawrzydek wraz ze swoją drużyną mierzył się przeciwko SKK w lidze. W spotkaniu w Siedlcach Sokół wygrał 88:54, a Gawrzydek rzucił 15 pkt i miał 9 zbiórek, zaś w meczu w Łańcucie wygranym przez SKK 68:64, nowy zawodnik siedleckiej drużyny rzucił 6 pkt i zaliczył 8 zbiórek.
Jeśli uda się dopełnić wszystkich formalności, to być może nowy gracz SKK zagra już w najbliższą sobotę w meczu z AZS AGH Kraków.
Gawrzydek swego czasu zaistniał w… Internecie. A to za sprawą rzutu wolnego, który wykonywał w jednym z meczów w barwach Idaho. Piłka po jego rzucie odbiła się od obręczy kosza, poszybowała w górę i opadła na obręcz zatrzymując się na niej na kilka sekund. Dopiero po chwili „wśliznęła się” do kosza –> PATRZ
Gawrzydek trafia do SKK Siedlce, natomiast z klubu odchodzi Tomasz Gałan. Przypomnijmy, że Gałan ma 24 lata (ur. 7.08.1989), mierzy 214 cm. W latach 2008-2010 grał w Starcie Lublin, z którym awansował do I ligi. Po awansie odszedł do II-ligowego AZS Opole, w którym spędził rok, by przenieść się do KS Pułaski Warka (II liga). W tymże klubie także zabawił rok, bo przed rokiem został wypatrzony przez szkoleniowców SKK. W I lidze za dużo szans na grę nie miał. Po spadku SKK do II ligi, też nie dostawał za wielu minut i w związku z powyższym działacze zdecydowali, że pozwolą Tomkowi na rozwój swoich umiejętności w innym klubie, gdzie będzie częściej wybiegał na parkiet. Do jakiej drużyny trafi, jeszcze nie wiadomo. Tak czy inaczej, życzymy mu powodzenia.
źródło: własne; foto: Sportowe Fakty
2 odpowiedzi
dobrze, wy***ac tego z***a gałana, nic nie robil a pieniadze dostawal, BRAWO ZARZĄD SKK!
Kolego trochę kultury, to że nie grał na miarę oczekiwań zarządu i trenera nie znaczy żeby kogoś obrażać, chłopak potrzebuje gry w zespole, niestety u Nas dostawał bardzo mało minut a co za tym idzie jego rozwój stał w miejscu a wręcz się cofał, myślę że za kilka lat powinien być graczem I- lub II-go ligowym z powodzeniem wychodzącym z pierwszej 5, ale musi grać, z siedzenia na ławce niestety nauka nie płynie…. więc trochę proponuje kultury w wypowiedzi 🙂