Właściwy klub na właściwym miejscu

MKK Siedlce wygrał w Poznaniu i wywalczył prawo gry w Basket Lidze Kobiet!!!

Z kilkoma świeżo zaleczonymi urazami, ale przede wszystkim z wizją awansu do ekstraklasy, który po pierwszym meczu znalazł się na wyciągniecie wyruszył MKK do stolicy Wielkopolski. W Poznaniu siedlecki team miał przypieczętować największy sukces w historii istnienia klubu.

MKK zaczął mecz w Poznaniu podobnie jak pierwszy play-off, czyli od szybkiego prowadzenia, tym razem 7:2. Akademiczki pomne nieprzyjemnych doświadczeń z Siedlec nie chciały pozwolić na punktowy odjazd przyjezdnych już na starcie konfrontacji, więc ich trener zainterweniował przerwą na żądanie. Przez kilka minut siedlczanki pilnowały 5-punktowej przewagi. AZS często próbował swoich sił zza linii 6,75 metra, ale bez efektów. MKK tuż przed końcem pierwszej kwarty wygrywał 17:10, ale pierwsza celna trójka (w ósmej próbie) poznanianek w spotkaniu autorstwa Żanety Durak zmniejszyła różnicę między zespołami do czterech punktów.

W drugiej ćwiartce trzy razy z rzędu za trzy swoich sił próbowała Kinga Woźniak. Jej niecelne próby przedzieliła Katarzyna Salska, która trafiła lay-upa (19:13). Po celnym rzucie wolnym Barbary Skowronek gospodynie zbliżyły się do MKK na trzy punkty, ale różnicę pomiędzy zespołami podwoiła Magda Bibrzycka, trafiając zza linii 6,75 metra. Był to początek festiwalu trójek z obu stron. Kolejno trafiały: Magdalena Koperwas, Marta Dobrowolska i Durak. MKK po tej serii rzutów z dystansu prowadził 27:22. Dobrze dysponowana Biba po raz kolejny pokarała z dystansu poznanianki, a na tablicy pojawił się wynik 30:24. Do przerwy utrzymała się 6-punktowa przewaga MKK (34:28).

Drugą połowę w dobrym stylu zaczęła Bibrzycka, zaliczając akcję 2+1. W skuteczności pod koszem rywalek nie zawodziła Salska. Seria punktowa centerki (2 dwójki, rzut wolny i trójka) dały MKK rekordową 16-punktową przewagę. Woźniak przerwała serię, ale Salska nie przestawała trafiać. W 5 minut trzeciej kwarty przy znacznym udziale wysokiej zawodniczki klub z Siedlec powiększył swoją przewagę o 10 punktów! Poznanianki dobiła Bibrzycka, która po szybkim ataku trafiła za 3 punkty (51:32). Przed ostatnią kwartą MKK prowadził 57:39.

Poznaniankom czas uciekał nieubłaganie, a siedlczanki przy swoim wysokim prowadzeniu tęsknie wyczekiwały końcowej syreny, aby wyrzucić ręce w górę w geście triumfu. Te myśli mocno siedziały w głowie koszykarek obu drużyn, gdyż w pierwszych minutach ostatniej odsłony spotkania piłka rzadko znajdowała drogę do kosza. MKK stanął mocno w obronie, a w ataku grał swoje i wyszedł na prowadzenie 65:40. W tym momencie nie było siły, aby siedlczanki wypuściły zwycięstwo i wiążący się z tym awans z rąk. MKK wygrał 68:46 i uzyskał prawo gry w elicie żeńskiego basketu w Polsce. Podopieczne Arkadiusza Mazurkiewicza i Teodora Mollova osiągnęły historyczny sukces i zapisały się złotymi zgłoskami w historii siedleckiego sportu!

29.03.14, 18:15 – Poznań
2 mecz play-off: Poznań City Center AZS – MKK Siedlce 46:68 (13:17, 15:17, 11:23, 7:11)
PCC AZS: 9. Żaneta Durak 12, 11. Magdalena Koperwas 10, 14. Barbara Skowronek 10, 4. Kinga Woźniak 8, 8. Magdalena Idziorek 3, 13. Weronika Telenga 3, 15. Elżbieta Giedrojć, 6. Daria Marciniak
MKK: 10. Magda Bibrzycka 19, 9. Katarzyna Salska 18, 21. Elżbieta Mukosiej 13, 25. Marta Urbaniak 8, 7. Marta Dobrowolska 7, 13. Agata Chaliburda 3, 11. Agnieszka Krzywoń, 31. Lidia Niedzielska, 6. Dominika Paczkowska

Stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 2:0
Awans: MKK Siedlce

źródło: własne / PZKosz; foto: Magda Czyżkowska