Podstawowy bramkarz Pogoni Jacek Kozaczyński junior w meczu z Termaliką Bruk-Bet doznał kontuzji pachwiny, która wyklucza go z gry na około trzy tygodnie.
Jacek Kozaczyński junior narzekał na uraz już po pierwszej odsłonie spotkania z Termaliką. Dograł jednak mecz do końcowego gwizdka, jednak w pozostałych trzech pojedynkach rundy jesiennej już nie wystąpi – poinformował prezes MKP Jacek Kozaczyński.
Miejsce w bramce I-ligowca wobec kontuzji także drugiego golkipera Mateusza Tobjasza zajmie zapewne Karol Budzikur.
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
16 odpowiedzi
W końcu!!!!
Budzikur za często nie gra, ale mam nadzieje że sobie poradzi. Tobiasz pewnie szybciej wydobrzeje niż Kozak, wiec mam nadzieje, że rownież bedzie miał szanse pokazać się.
Myśli cię że jak napiszecie że jest kontuzjowany to ja w to uwierzę!!!!!!Po prostu ktoś chce pokazać że odsuwa zawodnika od grania a kontuzja to tylko przykrywka -szkoda że tak późno ,po zawaleniu tylu spotkań!!!!
na stronie klubu jest napisane ze Tobjasz powinien sie wyleczyc na flote
A na facebooku Pogoni pod tym newsem cap i niewygodne komentarze znikają. Służba bezpieczeństwa prezesa i jego syneczka ma się dobrze :D:D
W następnych meczach gramy bez Lewego, Kosiora, zapewne Wójcika ( niewiadomo dlaczego) Czy przy takich osłabieniach brak w bramce tego pajaca jest jakimś pocieszeniem? Gdyby to było dwa miesiące temu. Marzenie.
apelowałem o bramkarza przed sezonem – bezskutecznie,
wypada bramkostrzelny filar obrony i lider drużyny – nie będzie punktów w meczach bez jego udziału,
prezes z rodziną chciałby pomóc miastu ale to on potrzebujący pomocy jest że nawet koledzy z partii po cichu mówią że nie dadzą rady zagłosować na niego,
szkoda
dowiedzialem sie ciekawej rzeczy dotczacej ciechanskiego podobno purzycki do niego na treningu jak ci sie cos nie podoba to w******* i ten odszedl to samo bylo z drazba tylko ze ten przyszedl na drugi dzien i przeprosil.i zagral z termalica .Najlepsze jest to ze kontuzja kozaka to sciema . Tobiasz tez mial odejsc podobno bo powiedzial ze on nigdy tu nie zagra bo broni kozaczynski a purzycki do niego nie podoba ci sie cos .purzycki nie szanuje zawodnikow [edit:admin – nie używamy wulgarnych słów, komentujemy z kulturą!!.]
Wszyscy jak jeden mąż, chyba nawet F3, które tak ładnie dotychczas traktował Purzyckiego, mamy nadzieję, że po najbliższej sądnej niedzieli, w której to trener, który „wrócił by zwyciężać”, czyli po wyborach, w klubie zacznie się ratowanie sytuacji. Kozaczyński albo w pełni zaangażuje się w ratowanie ligi dla Pogoni (tj. natychmiast wyrzuci Purzyckiego i zacznie szukanie kasy na realne wzmocnienia zimą) albo odda ten klub komuś zaangażowanemu.
Bo to co w tej drużynie się dzieje przechodzi najśmielsze pojęcie. Liczę, że któryś z piłkarzy, który odejdzie, a na pewno takich będzie wielu, otworzy szerzej buzię i powie nam wszystkim jak to wyglądało.
A informacje dobiegające absolutnie zewsząd są takie, że to nie jest drużyna piłkarska, a cyrk.
Przecież ta informacja o kontuzji młodego to żart. Aż tak wielka jest obawa przed posadzeniem młodego na ławie, że trzeba było wymyśleć uraz? Swoją drogą uważam, że akurat ta zmiana w bramce nic dobrego nie przyniesie, choć trzeba życzyć zmiennikowi jak najlepiej. Pogoń musi mieć drugiego, solidnego bramkarza, gotowego od razu wejść do bramki.
Zmiany, zmiany, zmiany, póki nie jest za późno. Po porażce w Świnoujściu, bo niestety jest ona oczywista (jeśli się mylę, w niedzielę o 12:00 będę chodził i szczekał wokół fontanny przy Jacku), nie ma co czekać i jeszcze na 2 ostatnie mecze jesieni dokonać radykalnych ruchów. Tylko kto ma je zrobić, jeśli prezes zaangażowany jest w kampanię?
dołączę się o 12 do szczekania w wypadku zwycięstwa Pogoni w Świnoujściu
Pragnę zauważyć, że mecz z Flotą kończy rundę jesienną. Dwa następne mecze, to już mecze rundy rewanżowej i jeżeli chce się coś uratować, to trzeba zaczynać jeszcze w tym roku.
I co „and” tak wrozyles porażkę? Zastanow sie po co niektóre rzeczy piszesz
W jaki sposób może panować nad drużyną i mieć charyzmę człowiek, który nie panuje nad sobą, a wyróżnia go arogancja, buta i chamstwo. Jeżeli człowiek uważa, że coś wie i podejmuje się roli trenera, to powinien potrafić przekazać tą wiedzę z pożytkiem dla drużyny. Ale skoro okazuje się, że tak naprawdę nie ma wiedzy to co i jak ma przekazać ? Papier może mieć każdy, kto ma trochę pieniędzy, ale wiedzę i umiejętność jej przekazania już nie. Gdyby Purzycki był człowiekiem z klasą, to po pierwsze już dawno doszedł by do wniosku, że rola trenera I ligi przekracza jego wiedzę. Ale frustrat zawsze będzie szukał winnych wszędzie tylko nie w sobie.
Kurde szanuje Puzona bo pamiętam go z występów na Wojskowej w 3 lidze był wychowankiem Andrzeja Cabaja a bierze do sztabu K.P. Jako zawodnik super ale trener?!i jak słyszę nie powinien na treningach tak się odzywać do zawodników!!Wiem że to sport i emocje ale do tego jest szatnia!Daniel ogarnij się i zrób rachunek sumienia!
Jak zawodnik mowi ze mu sie dzisiaj nie chce trenowac i udaje przeziębienie to sam bym mu powiedział: wy****j. To nie miejsce na gwiazdorzenie. Jeżeli tak bo to w 100% popieram Puzona
Mam dziwne przeczucie że pomimo takich osłabień jak brak Lewego, Kosiora, Demianiuka to w meczu z Flotą będa punkty. Dlaczego? Bo jest duże wzmocnienie. Brak w bramce gościa który myśli że jest bramkarzem. Szybkiego powrotu do zdrowia junior życzę ( ja nie wierzę w twoją kontuzję, cwany numer kozaczyńskich) ale do bramki już nie.