Sparingowe przetarcie. Porażka Pogoni z ligowym rywalem (fotogaleria)

11 odpowiedzi

1. Czy jest ktoś w stanie powiedzieć coś więcej o grze?

   1. Myślę ze w artykule wszystko zostało napisane. Grajkom było za gorąco i grali na chłodzonego. Nie dość ze Tarachulski został, to jeszcze kadrowo wygląda to fatalnie. Pogoń kandydat do spadku – taka jest rzeczywistosc

      1. masz racje Maks , wiekszosc ludzi i w Siedlcach i grajków nie chce tutaj TARACHULSKIEGo , nie mam pojecia jak mozna podpisac 3 letni kontrakt ani doswiadczenia zadnego w trenowaniu ani nic… pojawil sie inwestor znikl wiec i TRENER powinien zrobic OUT

         Bo kilka meczy brak pkt i co wtedy bedziemy z reka w nocniku… tragedia

         1. Paniowie nie ludżcie się nadzieję,że Paź Tarachulski odejdzie przed końcem kontraktu,( podpisany na 3 lata) bo trzeba by mu wypłacić odszkodowanie za zerwanie umowy.To po pierwsze.A po drugie jak mawiał pan Prezes Maletka: Zarząd ma ogromne zaufanie do BartkaiTrzeba dać mu jeszcze kilka szans .Dzięki Bartkowi przybył inwestor a co za tym idzie nowy Zarząd. Może dopiero 4 liga obudzi Zarząd, jeżeli jeszcze będzie co zbierać po Pogoni.

2. Ja pier….pierwszy sparing, wielu testowanych, gra w południe a wielu już widzi klub w 4 lidze. Znawcy jakich mało.

   1. Hahaha.. Jak mnie śmiesza takie komentarze. Pierwszy sparing był tez dla Znicza, też mieli wielu testowanych (nawet jeden bramkę strzelił), w południe gralismy my jak i oni i nikt nie widzi Pogoń w 4 lidze tylko w 3 znaFco ?

      1. Tylko nie wiesz o tym, że Znicz zaczął treningi przedwczoraj i grał dziś praktycznie na świeżości a nasi trenują już od tygodnia i mają za sobą głównie treningi siłowe

3. Bardzo dobry mecz w wykonaniu podopiecznych trenera Tarachulskiego. Widać było zmysł taktyczny, kilka ciekawych rozwiązań na boisku też się pojawiło. To wszystko pomimo tego, iż pogoda nie sprzyjała grze w piłkę. Jak mówi przysłowie pierwsze koty za płoty. Futbol zna wiele przypadków gdzie po przegranych sparingach, drużyna budowała formę na ligę, by w niej brylować cały sezon. Tym bardziej gdy widać było wiele przebłysków dobrej gry tak jak dzisiaj!

   1. @Zbyszek jesteś niesamowity!!! Szydzić z postępów drużyny w tak wspaniały sposób to trzeba umieć. Mam nadzieję, że jak druzynie zacznie iść to też będziesz szydził tylko w drugą stronę?!

4. Sparing powinien służyć temu by drużyna się zgrywała a nie selekcji szrotu a u nas okres przygotowawczy testujemy a jak przychodzi liga to się zaczyna? tłumaczenie że nowa drużyna i potrzeba czasu ????

5. Czy wynik sparingu ma jakieś wymierne przełożenie na punkty w ligowej tabeli? Nie! Wiadomo, że każdy z nas chciałby widzieć Pogoń wygrywającą w każdym meczu, ale na to przyjdzie czas i jestem pewny, że Bartosz Tarachulski przez najbliższe tygodnie wszystko poukłada jak należy.

   Po obejrzeniu wywiadu Redaktora Materskiego z Marcinem Burkhardtem jestem spokojny o przyszłość Pogoni. Nasz Dyrektor Sportowy wyraźnie zaznaczył, że drużyna jest po ciężkich treningach, na etapie testowania nowych twarzy oraz zgrywania się. Do końca nadchodzącego tygodnia ma być zakontraktowanych kilku doświadczonych zawodników – ogranych na szczeblu pierwszoligowym (a nawet ekstraklasowym). Jak ktoś ma dobry słuch, to z pewnością wyłowił fakt, że Marcin udzielał tego wywiadu podczas podróży samochodem, co świadczy tylko o tym jak ciężko pracuje nad budowaniem kadry na nadchodzący sezon. Na pewno jechał negocjować pozyskanie wartościowych ogniw nowobudowanej drużyny. Ba, być może w teczce miał już gotowy do parafowania kontrakt. Dzisiaj także grał w meczu rezerw, by zaraz potem wybrać się do Puław i bacznie przyglądać się grze pierwszej drużyny. Jestem zbudowany takim zaangażowaniem i uważam, że jest to wzór profesjonalizmu, o który coraz trudniej w obecnych czasach.

   Niewątpliwym atutem w rozmowach jest osoba Bartosza Tarachulskiego, bo który z zawodników nie chciałby uczyć się od jednego z najlepszych trenerów młodego pokolenia. Bartosz znany jest z umiejętności wynajdowania nieoszlifowanych piłkarskich diamentów (Krawczyk, Wojtuszek, Klebaniuk) i jestem przekonany, że w nadchodzącym sezonie wypromuje kolejne gwiazdy młodego pokolenia, z czego skorzysta zarówno drużyna jak i klubowa kasa.
   Łatwo jest kontestować każdy ruch Zarządu zza ekranu komputera. Na konferencji po ostatnim meczu ubiegłego sezonu Kamil Socha powiedział, że nawet jego sunia umie napisać coś na laptopie… Łatwo i szybko jest wydać dużo pieniędzy na kiepskiej klasy zawodników, ale znacznie trudniej jest za rozsądne pieniądze sprowadzić graczy, którzy zrobią różnicę. Zrozummy to wreszcie i nie bądźmy z gorącej wodzie kąpani. Cieszy niezłomna postawa Zarządku, który murem stoi za Trenerem i nie wykonuje nerwowych ruchów, bo to czego teraz potrzeba Pogoni to stabilizacja i jedność. W imieniu prawdziwych kibiców chciałbym bardzo serdecznie za to podziękować.

   Reasumując. Wszystko idzie w dobrym kierunku i już nie mogę się doczekać nowego sezonu, w którym wszyscy malkontenci zobaczą jak powstaje Wielka Pogoń. To się musi udać i uda.

   Z piłkarskimi pozdrowieniami