W piątkowy wieczór Pogoń zremisowała z Ruchem Chorzów. Jakie są echa tego pojedynku?
RUCH Z PUCHAREM
Sezon 2021-22 II ligi został zainaugurowany w Chorzowie. Przed meczem na ręce prezesa Sylwestra Siemianowskiego i kapitana Tomasza Foszmańczyka trafił pamiątkowy puchar za wygranie III ligi w poprzednich rozgrywkach.
NADAL BEZ ZWYCIĘSTWA
Pogoniści od powrotu do II ligi jeszcze nie zaznali smaku zwycięstwa w inauguracyjnym meczu. W sezonie 2018-19 siedlczanie bezbramkowo zremisowali z GKS Bełchatów, rok później przegrali 2:3 w Rzeszowie, następnie ulegli 2:4 Chojniczance Chojnice. Sezon 21-22 zaczął się od wyjazdowego remisu w Chorzowie.
MIŁY KAPITAN
Mecz z Ruchem był wyjątkowy dla Miłosza Przybeckiego. Nie tylko z racji sentymentalnego powrót na stadion klubu, w którym grał w przeszłości (51 występów, 4 bramki), ale i opaski kapitańskiej, która trafiła na jego ramię. Przybecki miał udział przy bramce na 1:1, ale zaliczył dosyć skromny występ.
NOWE STROJE
Pogoniści zagrali w Chorzowie w komplecie nowych strojów. Czarno-czerwone stroje zaprojektowała i przygotowała firma Kappa, która od tego sezonu jest partnerem technicznym siedleckiego II-ligowca.
PIERWSZY REMIS
W krótkiej historii spotkań Ruchu z Pogonią odnotowano pierwszy remis. Do tej pory obie drużyny mogły pochwalić się równą liczbą zwycięstw, a konkretnie dwóch.
źródło: własne; foto: Ruch Chorzów
5 odpowiedzi
Brawo drużyna! Brawo Trener Tarachulski!
To już nie momenty, ale całe fragmenty dobrej, by nie powiedzieć – doskonałej, gry. Na Cichej 6 widać było kolektyw i to, że każdy zawodnik rzuciłby się za drugim w ogień, a za Trenerem Tarachulskim to nawet poszedłby do samego piekła. To wprost niewyobrażalne jak szybko Panu Bartoszowi udało się to wszystko poukładać. Tak jak najznakomitszy murarz jest w stanie dostrzec skruszałą cegłę w murze, tak nasz Trener bezbłędnie wskazał słabe ogniwa zespołu z ubiegłego sezonu i z nieocenioną pomocą Zarządu pozyskał budulec do wzmocnienia tej misternej budowli, którą pracowicie współtworzy. Konstrukcji, która oprze się negatywnej energii i plugawym słowom „kibiców”, a raczej zwyczajnych hultaji, którzy w zacietrzewieniu swoim ubliżali Trenerowi i piłkarzom w Puławach po porażce w nic nieznaczącym sparingu. Najwłaściwszym komentarzem do tego co sobą reprezentujecie niechaj będą słowa naszej wybitnej biathlonistki Weroniki Nowakowskiej.
Z piłkarskimi pozdrowieniami
Nie „hultaji” tylko hultajów lub hultai drogi panie
Tylko na Sport Siedlce takie cuda. Kiedyś była moderacja teraz każdy może napisać co chce i słusznie. Bez względu na ocenę pracy Trenera każdy ma prawo do swojego zdania, ale takie teksty to to może napisać tylko idiota. Nie ważne czy to jakiś sarkazm jak mówią niektórzy czy to ma być być żart czy prawdziwe przemyślenia. Debilny tekst nic nie wnoszący i uwłaczający Pogoni a nawet i Tarachulskim. Takie jest moje zdanie i mam gdzieś wasze minusy.
Zbyszkowi się nicki pomyliły 😀
hahaha dokladnie Zbyszek nawija na roznych nickach i kreci go to… na kazdym wyjezdzie bedzie pisal, ze trudny wyjazd aby remis chociaz bedzie super, hahaha