W meczu rundy wstępnej Pucharu Polski Pogoń Siedlce przegrała u siebie z Olimpią Elbląg 0:3 i błyskawicznie pożegnała się z rozgrywkami.
SYTUACJA WYJŚCIOWA
Pogoń zmagania w Pucharze Polski w związku z zajętym miejscem w rozgrywkach II ligi w poprzednim sezonie musiała zacząć od rundy wstępnej. W niej siedlczanie podejmowali Olimpię Elbląg.
PRZEBIEG MECZU
Pierwsze minuty toczone były w bardzo spokojnym tempie. Szczęścia szukał m.in. Wojciech Trochim, ale jego uderzenie z rzutu wolnego nie sprawiło zagrożenia. W 14 minucie po raz pierwszy zaatakowała Olimpia. Na strzał zza pola zdecydował się Jan Sienkiewicz, czym zaskoczył siedlecką defensywę i goście objęli prowadzenie. W kolejnych fragmentach niewiele działo się na murawie, a Pogoń nie była w stanie wykreować żadnego zagrożenia pod bramką gości z Elbląga. Do przerwy Olimpia miała przewagę jednego trafienia.
W drugiej połowie siedlczanie chcieli ruszyć do odrobienia strat. W pierwszych minutach zza pola karnego strzelał Cezary Deminiuk, jednak jego uderzenie okazało się niecelny. Po godzinie gry drugi cios zadała natomiast Olimpia. Na strzał z ostrego kąta zdecydował się João Guilherme i przyjezdni mieli już dwie bramki przewagi. W kolejnych minutach Olimpia mogła podwyższyć prowadzenie, ale nie potrafiła wykorzystać dobrych okazji, a między słupkami wykazał się Rafał Misztal. W 68 minucie goście dopięli swego. Szymon Stanisławki dograł do Piotra Kurbiela, a ten podwyższył na 3:0. Gospodarze nie byli w stanie zdobyć, mimo sporej liczby strzałów, choćby honorowej bramki i już w rundzie wstępnej pożegnała się z rozgrywkami Pucharu Polski.
W zespole Olimpii wystąpił były Pogonista Piotr Kurbiel, natomiast w siedleckiej drużynie zagrał Cezary Demianiuk, który w przeszłości bronił braw klubu z Elbląga.
PLANY POGONI
W niedzielę 8 sierpnia o godzinie 17:00 Pogoniści rozegrają pierwszy domowy mecz w lidze. Rywalem biało-niebieskich będą rezerwy Śląska Wrocław.
04.08.21, 17:00 – Siedlce (stadion ROSRRiT)
Fortuna PP: Pogoń Siedlce – Olimpia Elbląg 0:3 (0:1)
Bramki: Jan Sienkiewicz 14, João Guilherme 60, Piotr Kurbiel 68
Pogoń: 12. Rafał Misztal – 18. Miguel López, 19. Maciej Wichtowski, 5. Robert Majewski, 3. Michał Kwiecień – 23. Franciszek Wróblewski (69, 6. Mateusz Piotrowski), 9. Wojciech Trochim (69, 2. Krystian Miś), 14. Michał Kobiałka (46, 17. Bartosz Rymek), 10. Marcin Kozłowski (46, 22. Maciej Górski) 25. Cezary Demianiuk (58, 7. Miłosz Przybecki) – 15. Eduards Višnakovs
Olimpia: 59. Paweł Rutkowski – 25. Adrian Piekarski, 13. Michał Czarny, 5. Kamil Wenger – 7. João Guilherme (81, 3. Łukasz Sarnowski), 8. Hubert Krawczun, 17. Jan Sienkiewicz (87, 21. Sebastian Milanowski), 23. Miłosz Kałahur – 9. Marcin Bawolik (81, 6. Bartosz Danowski), 94. Szymon Stanisławski, 11. Piotr Kurbiel (75, 20. Jakub Branecki)
Sędzia: Piotr Rzucidło (Warszawa)
Widzów: 617
Statystki:
Strzały celne: 5-5
Strzały niecelne: 7-5
faule: 4-14
spalone: 0-2
rzuty rożne: 8-2
Pozostałe wyniki rundy wstępnej:
Hutnik Kraków – Olimpia Grudziądz 0:1
Lech II Poznań – Znicz Pruszków 2:0 pd.
Sokół Ostróda – Błękitni Stargard 4:2 pd.
Stal Rzeszów – Bytovia Bytów 4:1
źródło: własne; foto: Janusz Mazurek
11 odpowiedzi
To będzie wspaniały sezon okraszony spektakularnym spadkiem na ryj do 3 ligi.
Tak to widze na obecną chwile.
Tego się ogladać nie dało – gdzie te zasrane przydupasy Tarachulskiego ZBYSZKI i inne istoty – i co widać potencjał – WIDAĆ ŻE TRENER KOLEJNY RAZ DAŁ CIAŁA
Trenerze dowidzenia z SIEDLEC
a kto tego szrotu naściągał?
bo z tego co mi wiadomo to super dyrektor sportowy nawet nie konsultował zawodników z trenerem tylko ich podpisywał
Dyrektor kupuję a Tarachulski odpowiada
Co pan Zbyszek ma do powiedzenia,skupmy się na walce o ligow punkty?
Jestem Kibicem Pogoni ponad 30 lat. Powiem szczerze, że tak słabo grającej Pogoni nie pamiętam!!!! Tymi, którzy cokolwiek pokazali i chociaż próbowali to Wróblewski, Górski i o dziwo Miś. Reszta poniżej krytyki. Mimo dużego szacunku dla Trochima i Visnakovsa muszę powiedzieć tak „ale to już było”. Z ogromnym drżeniem serca czekam na mecze Pogoni jeszcze w 2 lidze .
DNO.
TARACHULSKI ŻEGNAJ
PANIE MALETKA CZY PAN NAPRAWDĘ JEST ŚLEPY.
ILE TO JUŻ MECZY NIEWYGRANYCH?
Maletka nie ślepy, tylko przez dwa dni trudno wszystko dostrzec, szczególnie jak się patrzy tylko w lusterko
Nie oszukujmy się, Puchar to nikomu nie potrzebny problem, który dzisiaj został skutecznie rozwiązany. Mądre szafowanie siłami zawodników przez trenera, pomoże nam powalczyć o dobry wynik w najbliższy weekend. Remis w meczu z rezerwami Śląska jest jak najbardziej w naszym zasięgu!
Człowieku ogarnij się, takie bzdury wypisujesz, nie da się tego czytać !!!
Zbyniu Ty tak na serio czy tylko chcesz podk…… wszystkich? Co do meczu to obraz nędzy i rozpaczy tak źle już dawno nie było ten Trochim to chyba umiejętności nadrabia krzykiem a i ta „Visienka” na torcie to też już chyba taka pomarszczoną. Zawsze mecze z Elblągiem były ciężkie ale kiedyś przynajmniej po jakiejś tam grze raz słabszej raz lepszej a to co wczoraj się wydarzyło to masakra. ZMIANA TRENERA!!!!