W sobotnie popołudnie Pogoń Siedlce przegrała na wyjeździe z KKS Kalisz 2:3. Jakie są echa tego pojedynku?
PRZERWANA PASSA
Pogoń w historiach starć z KKS pozostawała niepokonana aż do sobotniego popołudnia. We wcześniejszych czterech pojedynkach siedlczanie wygrali trzy razy i padł remis. Tym razem było jednak inaczej i to ekipa z Kalisza cieszyła się ze zwycięstwa.
STARY ZNAJOMY
Sobotni pojedynek miał szczególny charakter, gdyż po raz pierwszy w roli trenera przeciwko Pogoni starł się Bartosz Tarachulski. Szkoleniowiec, który zakończyć swoją pracę w Siedlcach we wrześniu ubiegłego roku, okazał się lepszy i jego drużyna wygrała 3:2.
SKUTECZNY WYCHOWANEK
W meczu z KKS po raz pierwszy w tym sezonie w wyjściowym składzie znalazł się Cezary Bujalski. Siedlecki wychowanek po raz kolejny potwierdził swoją skuteczność i po wcześniejszych golach z Garbarnią oraz z Motorem tym razem wpisał się na listę strzelców w meczu w Kaliszu. Bramkę tą młody zawodnik przypłacił jednak urazem głowy i kilka minut po wpisaniu się na listę strzelców musiał opuścić plac gry.
PAUZA POMOCNIKA
W meczu z KKS swoją czwartą żółtą kartkę obejrzał Mateusz Piotrowski i oznacza to, że w najbliższej kolejce, w której Pogoń zagra z GKS Jastrzębie, będzie on musiał pauzować.
źródło i foto: własne
3 odpowiedzi
Krakowiak powinien dostać czerwoną za brutalny faul111
W jaki sposób sfaulował rywala
Oby Czarkowi nie stało się nic poważnego ?