Pogoń Siedlce zapadła w zimowy sen, ale to nie oznacza, że klub nie zastanawia się nad potencjalnymi wzmocnieniami składu.
Na jakich pozycjach Pogoń potrzebuje wzmocnień? Przede wszystkim ofensywnych. Drugoligowiec z Siedlec szuka konkurenta dla Damiana Nowaka oraz planuje zwiększyć rywalizację w drugiej linii.
– Jeżeli ktoś przyjdzie do Pogoni to będzie mentalnie pasował do tej drużyny, a mianowicie będzie miał charakter walczaka i chęć do jak najlepszego reprezentowania barw klubu. Tylko tacy mnie interesują. Nie zgodzę się na transfer piłkarzy, którzy przyjdą do Siedlec, odbębnią sześć miesięcy i pójdą gdzie indziej. Kto interesuje się Pogonią widzi gdzie są największe braki. Chodzi o pozycje numer 9, 11, 8 czy 10 – powiedział trener Marek Saganowski.
W defensywie nie powinno dojść nawet do kosmetycznych zmian, choć sytuacja Michała Rutkowskiego w grudniu była niepewna. Prawdopodobnie Pogoń opuści Mateusz Piotrowski, który stracił miejsce w wyjściowym składzie po zmianie trenera. Defensywny pomocnik ma wrócić do Gwardii Koszalin. Jeżeli chodzi o pozycję numer 11 (skrzydłowy) to opcją był pozostający bez klubu Aleksander Jagiełło, jednak wybrał inną ścieżkę kariery.
Po zakończeniu rundy jesiennej Pogoń sprawdzała kilku zawodników, przede wszystkim młodzieżowców (Pogoń sprawdzała piłkarzy z IV ligi). Opcją rezerwową dla Nowaka mógłby być Marcel Bykowski (rocznik 2004, syn Macieja), który na co dzień gra w III-ligowej Olimpii Zambrów (jesienią 2 bramki w 17 meczach). Urodzony w Atenach młodzieżowiec przez kilka dni trenował pod okiem Saganowskiego w Siedlcach.
Inną opcją jest Arkadiusz Maj. 23-latek jesienią był najlepszym strzelcem Orląt Radzyń Podlaski. W III-ligowcu z województwa lubelskiego grał na zasadzie wypożyczenia z Zagłębia Sosnowiec. Do Pogoni mógłby przejść na tej samej zasadzie.
Kto może odejść z Pogoni poza Piotrowskim? Już pół roku temu wypychani z klubu byli Jakub Sinior i Dawid Smug. Kontrakt tego pierwszego obowiązuje jeszcze półtora roku, więc jego sytuacja stanowi największe wyzwanie dla włodarzy II-ligowca z Siedlec.
Początek przygotowań do rundy wiosennej zaplanowano na 9 stycznia. Dziewięć dni później siedlczanie wyjadą do Łodzi, gdzie zmierzą się w pierwszym sparingu z liderem I ligi – ŁKS.
źródło: własne; foto: Filip Boulahia
9 odpowiedzi
Dobrze że Pogoń Siedlce chce kupić nowych zawodników! Moze oni ns wyciagna.12 miejsca
Za 90 minut:
Wisła Kraków rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej. Wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów otrzymali: Balta, Cissé, Chmiel, Hugi, Niewiadomski, Plewka, Starzyński i Wachowiak. Wypożyczenia pozwalające na rozwój zawodników, jak i transfery definitywne.”
Biorąc pod uwagę, że to I liga, to myślę, że taki Starzyński, a zwłaszcza Plewka drugą linię by wzmocnili. Starzyński jest młodzieżowcem, Plewka dawał radę w ekstraklasie. Choć po akcji z Balickim mogą nie być zainteresowani współpracą.
No tak ale janie pisałem o wisle Kraków a o pogoni siedlce i zrozum to wreszcie inie odwracaj kota ogonem
Nie wiem czy jesteś pijany, czy nie umiesz czytać ze zrozumieniem. W pierwszym przypadku przed kolejnymi wypowiedziami wytrzeźwiej, w drugim przerób sobie to:
https://cloud-b.edupage.org/cloud/cwiczenia_doskonalace_czytanie%281%29.pdf?z%3A99KgGD4KtkRnMDaFSpeqYzwIZjIYMPTR7y8R0gIWR85ez4MSAbLJNTdr4mH3D%2Bkd
Nie obchodzi mnie, o czym piszesz. Komentuję artykuł redaktora Suleja dotyczący testów i potencjalnych transferów Pogoni, wskazując wiadomość medialną z innego portalu.
Wypożyczenia z Wisły z racji sprawy z Balickim raczej nierealne. Prędzej przyjdzie na wypożyczenie ktoś z ŁKS czy Legii. Rezerwy Legii czeka ogromna przebudowa i większość piłkarzy jest do wzięcia. Inna sprawa, że mało który z nich spełnia wymogi II ligi, o czym świadczy przykład Skibickiego.
Ja tak mówiłem ale kolega z odwróconym p tego nie zrozumiał
Wydaje mi się, że masz rację, choć patrząc na „dynamiczną” sytuację w Wiśle jakaś nadzieja na naprawę stosunków zawsze zostaje.
Patrząc na wskazane przez Redaktora zespoły ciężko mi wytypować, kto by nam się przydał. Rezerwy Legii są w dolnej części tabeli i liczbowo nikt się tam nie wyróżnia. Powrót Skwierczyńskiego? Niby jest w kadrze jedynki, ale bez meczu, a w rezerwach też wchodził na końcówki, więc pewnie najwyżej łapałby się na ławkę. ŁKS ma w sumie bujającego się między pierwszym a drugim składem Radaszkiewicza, który w III lidze strzela dość regularnie, ale w I się raczej nie sprawdził.
Rzuciłbym jeszcze okiem na wypychanego z Niepołomic Grzegorza Aftykę. Wciąż dość młody, ograny na zbliżonych poziomach, lata w Legii i Wigrach, rywalizację w pomocy mógłby nakręcić. Choć osobiście nie uważam, by był znacznie lepszy niż Piotrowski.
Szkoda że nie mieszkasz wkrakowie tylko wsiedlcach bp tak pierdolisz otym krakowie Wisła miała już slabszy sezon co wykorzystała legia ktora wygrała z wisla7do 0 wiec przestań nią się chwalić
Zaco tecztery minusy mogę się dowiedzieć