Maciej Staręga (UKS Rawa Siedlce) ma za sobą dosyć udany weekend w Pucharze Świata.
Siedlczanin zaczął starty w Livigno od sprintu techniką dowolną. W eliminacjach Staręga zajął 27 miejsce i awansował dalej. W swoim ćwierćfinale reprezentant Polski był czwarty, co przełożyło się na 20 lokatę w klasyfikacji końcowej. Wygrał Norweg Johannes Klaebo, który tym samym umocnił się na prowadzeniu w generalce. Staręga jest 56 (174 pkt).
Dzień później Livigno stało się areną zmagań sprintów drużynowych techniką dowolną. Partnerem Staręgi był Dominik Bury. W eliminacjach Polacy zajęli 12 miejsce, zaś w finale awansowali na siódmą pozycję. Równych nie mieli sobie Francuzi.
Ostatnie styczniowe zawody Pucharu Świata odbędą się za tydzień we francuskim Les Rousses.
źródło: własne; foto: FIS Cross-Country
3 odpowiedzi
Maciek zajął dosyć odległe miejsce mam nadzieję że następnym razem pójdzie lepiej
Istotą igrzysk nie jest zwyciężyć, ale wziąć udział. Nie musisz wygrać, bylebyś walczył dobrze. Bardzo mądre słowa będące ideą paraolimpijczyków. Dlatego Darku należy szanować każde miejsce, nawet te odległe.
Wiesz dlaczego dałem tobie plusa bo mnie przekonałeś tym co napisałeś i według mnie toteż są mądre słowa ja wiem że będę miał kłopoty w postaci krytyki ale tak jest