Aktywować patent i zameldować się w półfinale!

Pogoń Siedlce ma szansę dokonać czegoś niezwykłego, czyli awansować do najlepszej czwórki Fortuna Pucharu Polski w edycji 2022-23. Wystarczy tylko i aż pokonać Górnika Łęczna.

Pogoniści nie znaleźli się w 1/4 finału przypadkiem, nie awansowali do najlepszej ósemki psim swędem. Zaczęli od rundy wstępnej, w której uporali się z rezerwami Lecha Poznań. Choć siedlczanie potrzebowali dogrywki do awansu to jednak w przekroju całego spotkania byli lepsi. W kolejnych trzech rundach przeszkodami na drodze Pogoni były ekipy z zaplecza Ekstraklasy. Chojniczanka Chojnice, Chrobry Głogów i Resovia wyjeżdżały z Siedlec z niczym. Los chciał, że czwartą z rzędu I-ligową przeszkodą będzie Górnik Łęczna.

Górnik miejsce w najlepszej ósemce zawdzięcza lepiej bitym rzutom karnym w meczu z Arką Gdynia oraz ograniu dwóch drużyn z PKO BP Ekstraklasy. Team z Lubelszczyzny jest ostatnim przedstawicielem I ligi, który ostał się w zmaganiach. Tuż przed meczem z Pogonią w klubie z Łęcznej doszło do zawieruchy. Po poniesionej w kiepskim stylu porażce z Resovią za porozumieniem stron rozwiązano umowę z Marcinem Prasołem. Byłego trenera Pogoni zastąpił Ireneusz Mamrot, znany z pracy w Ekstraklasie i I lidze. Jego asystentem został Kamil Socha, który w 2019 roku prowadził biało-niebieskich.

Jak wygląda bilans Pogoni w meczach z drużynami dowodzonymi przez Mamrota? W zasadzie to była jedna drużyna, czyli Chrobry Głogów. W pierwszoligowych czasach obu ekip doszło do sześciu pojedynków z udziałem nowego trenera Górnika. Trzy razy górą był Chrobry, raz odnotowano remis, dwukrotnie lepsza była Pogoń. Bramki: 6:4 na korzyść teamu Mamrota.

Za Pogonią stoi lepszy bilans historycznych ligowych potyczek z Górnikiem Łęczna (10 zwycięstw Pogoni – 8 remisów – 6 zwycięstw Górnik, br. 32-25 na korzyść Pogoni). To jednak nic nie znaczy. Liczy się to co we wtorkowy wieczór, a gdy jeden mecz decyduje o awansie to wszystko może się zdarzyć.

Niektórzy twierdzą, że Górnik po zawierusze związanej z trenerami może zapomnieć o sukcesie w Siedlcach, inni z kolei podkreślają, że ranne zwierzę bywa najgroźniejsze. Na pewno I-ligowiec z Łęcznej nie odda meczu bez walki, a piłkarze będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony przed nowym trenerem, ale Pogoń ma również liczne atuty.

– Nikomu nie oddamy łatwo historycznego awansu do półfinału. To będzie święto dla klubu, zawodników i całego sztabu trenerskiego. Widziałem poważne i skrupulatne podejście zespołu do meczu z Resovią. Nie chcemy wyjść na boisko tylko po to, żeby zagrać, chcemy wygrać każdy kolejny mecz – mówił Marek Saganowski w wywiadzie udzielonym Cafe Futbol.

Początek pucharowego spotkania o 17:30. Warto jednak pojawić się wcześniej, aby skorzystać z atrakcji przygotowanych w Mobilnej Strefie Fortuna Pucharu Polski, a następnie zająć miejsce na szczelnie wypełnionym stadionie i być częścią historii.

Ogólny pucharowy dorobek Pogoni:

28 startów, 64 mecze (36 zwycięstw, 3 remisy, 26 porażek, bramki: 98-108)

źródło i foto: własne