W ostatnim letnim sparingu Pogoń Siedlce zremisowała 2:2 z Legią II Warszawa. Trener Marek Brzozowski wykorzystał mecz do sprawdzenia zawodników w preferowanym przez niego ustawieniu.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia Pogoni Siedlce. Już w 2 minucie Tomasz Lewandowski posłał długie podanie do Cezarego Demianiuka, który trafił w słupek, a po jego strzale piłka odbiła się od obrońcy Legii i wpadła do bramki. Cztery minuty później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Robert Majewski obił słupek bramki rezerw Wojskowych. W 16 minucie niecelnie uderzył Damian Szuprytowski. Po pół godzinie gry trener Brzozowski zdjął z boiska Demianiuka i wprowadził w jego miejsce Mateusza Majewskiego. W 43 minucie napastnik rywali Pogoni otrzymał podanie w pole karne i strzelił delikatnie obok bramki Jakuba Kowyni. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem siedleckiej Pogoni 1:0.
W drugiej połowie Pogoń mogła szybko podwyższyć prowadzenie. W 50 minucie okazję po zamieszaniu po rzucie rożnym miał Nowak, jednak nie trafił czysto w piłkę, która wylądowała w rękach bramkarza. Po chwili udaną interwencję zaliczył Jakub Burek. W 56 minucie dobrze w polu karnym odnalazł się nowy pomocnik biało-niebieskich Piotr Pyrdoł, który uderzył celnie po podaniu Lukáša Hrnčiara. Po chwili kolejną szansę miał Nowak, ale tym razem nie trafił w bramkę. W 62 minucie na boisko powrócił Demianiuk, który zmienił Nowaka i zajął w ataku miejsce u boku Majewskiego.
W 63 minucie piłkarze Pogoni po raz kolejny obili słupek bramki rywala, a konkretnie Ernest Dzięcioł po dośrodkowaniu Pyrdoła z rzutu rożnego. Trzecioligowcy doprowadzili do wyrównania dwie minuty później, gdy po prostopadłym podaniu Maksymilian Stangret pokonał Burka w sytuacji sam na sam. Już w 68 minucie Legia II prowadziła. Wtedy goście wykorzystali niefortunne wybicie Burka doprowadziło do tego, że Oskar Lachowicz przelobował go z granicy pola karnego. W ostatnich minutach Pogoniści dążyli do zdobycia wyrównującej bramki. W 78 minucie celnie uderzył Hrnčiar, a w 85 minucie Hubert Derlatka strzelił obok bramki z ostrego kąta. W przedostatniej minucie Demianiuk próbował wykonać dośrodkowanie, ale znów trafił w słupek bramki Legii. Biało-niebieskim udało się wyrównać tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra. Bramkę zdobył Pyrdoł po strzale z woleja z pola karnego. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
W przekroju całego meczu Pogoń była lepsza od gości z Warszawy. Przez ostatni tydzień, który pozostał do początku rozgrywek ligowych, wciąż jest jednak nad czym pracować, gdyż w wielu momentach zawodziło wykończenie, a również obrona nie zawsze zachowywała wystarczającą czujność. Po okresie przygotowawczym wiemy już, w jakim systemie najprawdopodobniej będzie grać Pogoń pod wodzą trenera Brzozowskiego. Nowy trener stawia na ustawienie z trójką obrońców, 2 wahadłowymi, trzema środkowymi pomocnikami i 2 napastnikami. W ostatnim sparingu trener sprawdzał różne warianty personalne. Najlepiej widać to w ataku, gdzie po 30 minut testowane były duety spośród trójki: Demianiuk, Nowak, Majewski. Również w obronie występowali różni zawodnicy. W obu połowach meczu wystąpił tam tylko Lewandowski. Debiut z tyłu zaliczył też zakontraktowany w tym tygodniu Dawid Burka. Pomysły trenera Brzozowskiego będziemy oceniać po pierwszym spotkaniu ligowym. Dziś można stwierdzić, że drużyna ma potencjał, by grać efektownie i efektywnie, a od trenera i piłkarzy zależy, na ile ten potencjał wykorzystają.
21 maja o 17:00 Pogoń zainauguruje II ligę domowym meczem z ŁKS II Łódź.
14.07.23, 17:00 – Siedlce (stadion ROSRRiT)
Sparing: Pogoń Siedlce – Legia II Warszawa 2:2 (1:0)
Bramki: zawodnik testowany 2 (s), Piotr Pyrdoł 90 – Maksymilian Stangret 65, Oskar Lachowicz 69
Pogoń: 97. Jakub Kowynia (46, 93. Jakub Burek) – 19. zawodnik testowany (80, 17. Hubert Derlatka), 24. Przemysław Misiak (46, 20. Dawid Burka), 2. Tomasz Lewandowski (78, 15. Jakub Sinior), 3. Robert Majewski (46, 4. Jakub Okusami), 17. Hubert Derlatka (67, 24. Przemysław Misiak) – 22. Ernest Dzięcioł (78, 8. Kamil Włodyka), 10. Damian Szuprytowski (46, 6. Lukáš Hrnčiar), 7. Bartosz Wicenciak (46, 32. Piotr Pyrdoł) – 9. Damian Nowak (62, 25. Cezary Demianiuk), 25. Cezary Demianiuk (31, 21. Mateusz Majewski)
Legia II (wyjściowy): Gabriel Kobylak – zawodnik testowany, Ihor Charatin, Julien Tadrowski, Maciej Bochniak – Ramil Mustafajew, Jurgen Çelhaka, Wojciech Urbański, Kacper Bogusiewicz, Jakub Jędrasik – Róbert Pich.
Żółte kartki: Tomasz Lewandowski 8, Damian Szuprytowski 23, Lukáš Hrnčiar 68 – Julien Tadrowski 42, Kacper Wnorowski 56, Szymon Grączewski 62
Sędzia: Marcin Sokołowski (Siedlce)
Widzów: 200
Autor: Aleksander Cieciora
16 odpowiedzi
Budująca jest końcowa opinia Redaktora „Dziś można stwierdzić, że drużyna ma potencjał, by grać efektownie i efektywnie, a od trenera i piłkarzy zależy, na ile ten potencjał wykorzystają.” Cieszy też występ Majewskiego, bo jego powrót byłby wzmocnieniem naszej obrony. Pytanie, czy Bujalski zacznie na ławce czy wahadle, bo trójki Demianiuk-Nowak-Majewski raczej nie przeskoczy.
Ja uważam że remis z Legia Warszawa nie jest złą sprawą ten remis należy uznać za sukces i się cieszyć ztego remisu bo remis NIE krzywdzi
Ż żadnej z drużyn anawet powiem szczerze że remis odznacza podział punktów i według mnie jest sprawiedliwym WYNIKIEM
Maslo jest maslane i jest z masla bo ma maslany smak. Amen
Aty.nie bądź taki złośliwy nobo nikt nie jest złośliwy wobec Ciebie i przestań tak się zachowywać bo nikt ciebie nie będzie lubił i nikt NIE będzie tolerować Twojego złego zachowania
won pedale z tej strony.
fryc – nie obrażaj chłopaka.
Drużyna naprawdę ma potencjał i trzeba patrzeć z optymizmem w przyszłość.
Biorąc pod uwagę fakt że w Legii grało 6 zawodników z pierwszej drużyny to obijaliśmy ich bramkę aż miło ale trzeba popracowac nad skutecznością.
Martwi to że nie mamy bramkarza a liga rusza za tydzień.
Chłopaka szkoda widać że bardzo to przeżywa mam po cichu nadzieję że ktoś coć w nim widział i nie jest tu z przypadku a limit nieszczęść już wykorzystał i jeszcze nam coś udowodni.
Ja też tak myślę ale co ztego ? Jak moje myślenie jest przez was oceniane na minus Anie na plus
Brać koniecznie Okasumi i Roberta Majewskiego i obronę mamy w komplecie.
Widać że chciałbyś zostać trenerem naszej drużyny skoro opracowujesz takie strategie
Może ktoś wie co jest z Mamisem?
Siedział wczoraj na trybunach razem z C. Bujalskim i P. Łydkowskim. Tyle wiem
Darku, to normalne, merytoryczne gadki kibiców.
Ja wiem ale nie pozwolę na to żeby Fryc mnie obrażał i mówił domnie won coto ja jakiś pies jestem do jasnej cholery?
Nie zwracaj uwagi na zaczepki.
Dobrze będę otym pamiętał