Zagłębie II kolejną przeszkodą w drodze na szczyt

W 14 kolejce II ligi Pogoń Siedlce zmierzy się z Zagłębiem II Lubin.

W ostatnią niedzielę biało-niebiescy zdali trudny test w Stężycy i wygrali z Radunią 2:1. Zanotowali w ten sposób trzecie zwycięstwo z rzędu i chwilowo wskoczyli na drugie miejsce w ligowej tabeli. W osiągach Pogoni szczególnie imponuje walka do końca. Aż sześć ze swoich 22 bramek Pogoniści zdobyli w ostatnich 3 minutach regulaminowego czasu gry lub w czasie doliczonym do drugiej połowy. Po tych 13 kolejkach można zaryzykować stwierdzenie, że obroniła się decyzja władz klubu o zatrudnieniu na stanowisku trenera Marka Brzozowskiego. Widać, że ma na prowadzenie tego zespołu jasny plan, który konsekwentnie realizuje. Dobrze radzi też sobie z przeciwnościami losu i kryzysami. Po niepozornym początku, w którym brakowało regularności, Pogoń powoli pnie się do góry i ma szansę utrzymać się w okolicach szczytu. Kolejnym przeciwnikiem w drodze do tego celu będą rezerwy Zagłębia Lubin.

Zagłębie II dostało się na szczebel centralny w sezonie 2021-22, gdy wygrało swoją grupę III ligi, kończąc rozgrywki z ośmioma punktami przewagi nad Ślęzą Wrocław. W pierwszym sezonie po awansie do końca walczyło o utrzymanie. Głównym problemem beniaminka była dziurawa obrona, która puściła w całym sezonie aż 68 goli, najwięcej ze wszystkich ligowych zespołów. Niepewna sytuacja doprowadziła do zwolnienia trenera Jarosława Krzyżanowskiego w kwietniu tego roku. Jego miejsce zajął młody, 32-letni, Paweł Sochacki. Niedoświadczony szkoleniowiec poradził sobie w trudnym czasie i po przejęciu zespołu w ostatnich sześćiu kolejkach poniósł tylko jedną porażkę, a zaliczył dwa remisy i trzy zwycięstwa. Utrzymanie udało się jednak wywalczyć dopiero w ostatniej kolejce po emocjonującym spotkaniu z KKS Kalisz wygranym 4:3. Jak się później okazało, był to pożegnalny mecz Bartosza Tarachulskiego w roli trenera kaliszan. Ostatecznie Miedziowi zakończyli sezon punkt przed spadającym Górnikiem Polkowice. Bieżące rozgrywki rozpoczęli optymistycznie, po sześciu kolejkach mieli na koncie 14 punktów. Dawało im to 1 miejsce w tabeli, punkt przed ŁKS II Łódź. Dobra seria skończyła się we Wronkach 3 września, gdy rezerwy Zagłębia przegrały 2:1 z rezerwami poznańskiego Lecha. Tydzień później lubinianie wygrali z Olimpią Grudziądz 2:0. Od tamtej pory przechodzą przez kryzys, ponieważ przegrali cztery spotkania z rzędu z Kotwicą Kołobrzeg, Skrą Częstochowa, Radunią Stężyca i Chojniczanką Chojnice. W ten sposób z drugiego miejsca zajmowanego po 9 kolejkach spadli na 11 lokatę. Znajdują się teraz pomiędzy strefą barażową i spadkową, gdyż do tej pierwszej tracą 3 punkty, a nad drugą mają 4 oczka przewagi. Trzeba zaznaczyć, że mają jeden mecz mniej rozegrany niż większość rywali. Przykład Zagłębia może być przestrogą dla Pogoni, jak szybko można się stoczyć z ligowego szczytu. Bilans bramkowy Zagłębia wynosi 16-16. Najwięcej bramek ma aż sześciu zawodników, którzy mają po dwa gole na koncie, a wszystkie bramki zdobywało 10 piłkarzy, co pokazuje, że ich dorobek jest wynikiem zespołowym. W przypadku siedleckiej Pogoni, także 10 zawodników wpisywało się na listę strzelców, ale siedlczanie strzelili już 22 bramki, czyli o sześć więcej niż ich rywale z Lubina. Ostatnio Zagłębie przeżywa kryzys strzelecki, gdyż w czterech przegranych spotkaniach zdobyło zaledwie trzy bramki. Mecz z Pogonią będzie dla Miedziowych okazją na powrót do dobrej dyspozycji.

Dotychczas rozegrano dwa pojedynki Pogoni z Zagłębiem II Lubin, oba w poprzednim sezonie. Pierwsze z nich miało miejsce już w debiutanckim meczu Zagłębia na szczeblu centralnym 16 lipca 2022 roku. Pogoń Damiana Guzka przegrała wtedy w Lubinie 0:1 po bramce Senegalczyka Cheikhou Dienga. Rewanż w Siedlcach rozegrano 5 listopada. Wtedy Pogoń wygrała 1:0. Było to pierwsze zwycięstwo w Pogoni zatrudnionego 1,5 tygodnia wcześniej trenera Marka Saganowskiego. Pogoń zaprezentowała ofensywny styl i skuteczną obronę, a bohaterem został Damian Nowak, który popisał się efektownym golem z przewrotki. Jak widać bilans bramkowy tych pojedynków wynosi 1:1.

Arbitrem głównym spotkania będzie Damian Gawęcki z Kielc. Od sezonu 2013-14 prowadzi on mecze na szczeblu centralnym. Do tej pory sędziował 11 meczów siedleckiej Pogoni, 5 zwycięstw, 3 remisy i 3 porażki. Ostatnie z tych spotkań to zremisowany 0:0 mecz ze Stomilem Olsztyn 3 września 2022 za czasów trenera Guzka.

Przeszłość w juniorach Zagłębia Lubin mają 17-letni Pogoniści Patryk Szatkowski i Oliwier Myszkowski.

Spotkanie odbędzie się w Siedlcach i rozpocznie się 23 października o 18:15.

źródło i foto: własne