W hicie I ligi koszykarek MPKK Sokołów Podlaski wygrał 70:65 z GTK Gdynia.
Spotkanie zapowiadało się hitowe. Obie drużyny w obecnym sezonie rozdają karty w I lidze. Zarówno MPKK, jak i GTK do czasu spotkania w Sokołowie Podlaskim nie zaznały smaku porażki. Gdynianki liderowały tabeli tylko dzięki temu, że rozegrały o jeden mecz więcej.
Mecz nie zawiódł oczekiwań. Był ciekawy, choć przez większość toczył się pod dyktando gospodyń. Po pierwszej ofensywnej kwarcie sokołowianki prowadziły 27:23. MPKK błysnął w premierowych 10 minutach skutecznością z dystansu, bowiem cztery trójki pomogły w zbudowaniu przewagi. Druga kwarta była nieco bardziej wyrównana, ale znowu padła łupem gospodyń. Na półmetku drużyna Marcina Grockiego prowadziła 44:39.
Gdy po trzeciej kwarcie MPKK prowadził 11 punktami wydawało się, że jest już po meczu. Tymczasem GTK zerwał się do walki. Sygnał do odrabiania strat dała Martyna Stasiak. Jej skuteczna gra sprawiła, że na tablicy pojawił się wynik 60:59 dla miejscowych.W kluczowym momencie meczu świetnie zaprezentowały się Agata Stępień i Kinga Dzierbicka. Szczególnie ważny był przechwyt tej pierwszej, który skończył się faulem niesportowym. Po tej akcji na trzy minuty przed końcem przewaga sokołowianek wynosiła sześć punktów (67:61). Pomimo prób nieskuteczny GTK nie był w stanie doprowadzić do nerwowej końcówki. MPKK wygrał 70:65.
Po wygranej sokołowianki zrobiły pamiątkowe zdjęcia z młodszymi koleżankami z Siedlec.
W szeregach MPKK zaprezentowały się byłe koszykarki MKK Siedlce: Dominika Paczóska, Agata Stępień oraz Karolina Zieniewska.
9 grudnia o 13:00 MPKK zagra w Gdańsku z AZS UG.
02.12.23, 18:30 – Sokołów Podlaski
I liga: MPKK Sokołów Podlaski – GTK Gdynia 70:65 (27:23, 17:16, 12:8, 14:18)
MPKK: 14. Jastina Kosalewicz 24, 2. Agata Stępień 19, 12. Wijaleta Kiuljak 15, 13. Kinga Dzierbicka 8, 8. Dominika Paczóska 4, 17. Aleksandra Iwaniuk, 15. Żaneta Szczęśniak, 10. Karolina Zieniewska
GTK: 7. Wiktoria Stasiak 17, 25. Karolina Ułan 16, 11. Agata Gilmajster 13, 16. Justyna Rudzka 6, 27. Julia Wysocka 5, 15. Magdalena Szulc 4, 24. Julia Kobiella 2, 10. Karolina Maj 2, 8. Martyna Kuriata, 3. Angelika Slamová, 14. Weronika Zalewska
źródło i foto: własne
2 odpowiedzi
Faul był niesportowy a nie techniczny Panie redaktorze
Faule się zdarzają nawet w piłce nożnej najgorzej jest wtedy kiedy cierpią na tym nasze ukochane druzyny