Trwa dobra passa PSG KPS. W 13 kolejce Tauron I ligi, podopieczni Witolda Chwastyniaka pokonali Visłę Bydgoszcz 3:1. Świetny mecz zagrał między innymi Mateusz Szpernalowski.
KPS Siedlce w poprzedniej kolejce przełamał fatalną wyjazdową niemoc, pokonując na wyjeździe MCKiS Jaworzno 3:2. W sobotę poprzeczka została zawieszona zdecydowanie wyżej, bowiem rywalem PSG KPS była Visła Bydgoszcz.
Wyłączając początek pierwszego seta, siedlczanie zagrali w sobotni wieczór bardzo dobrze. Na pochwałę zasługuje szczególnie młody rozgrywający Mateusz Szpernalowski, który zachował chłodną głowę i stalowe nerwy w newralgicznych momentach spotkania.
A takich nie brakowało. Siedlczanie przegrali pierwszy set (19:25), jednak w drugim podnieśli się z kolan i wiedli prym na parkiecie. Gospodarze dobrze grali w przyjęciu, a z minuty na minutę rozkręcał się atakujący Bartosz Kowalczyk. Przełomowy dla losów spotkania mógł okazać się trzeci set, w którym siedlczanie prowadzili 20:15 oraz 23:20, a mimo to doprowadzili do nerwowej końcówki. Visła prowadziła nawet 25:24, jednak ostatnie trzy piłki należały już do KPS.
W czwartym secie przewaga KPS nie podlegała dyskusji. Od początku zdecydowanie lepszą drużyną byli siedlczanie, którzy zasłużenie zdobyli trzy punkty.
09.12.23, 17:00 – Siedlce (hala ARMS)
Tauron I liga: PSG KPS Siedlce – Visła Bydgoszcz 3:1 (19:25, 25:21, 27:25, 25:21)
PSG KPS: 2. Michał Kozłowski, 5. Jakub Czyżowski, 7. Mateusz Szpernalowski, 10. Bartosz Kowalczyk, 20. Bartłomiej Wójcik, 21. Dawid Sokołowski i 18. Bartosz Tomczak (libero) oraz 1. Wiktor Kłęk, 3. Kacper Myśków, 8. Arkadiusz Kościółek
Pozostałe wyniki 13 kolejki:
Arka Chełm – AGH Kraków 3:1
Astra Nowa Sól – MCKiS Jaworzno 3:1
Avia Świdnik – Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:3
BAS Białystok – Gwardia Wrocław 3:1
Chrobry Głogów – Mickiewicz Kluczbork 1:3
Olimpia Sulęcin – MKS Będzin 2:3
SMS PZPS Spała – BBTS Bielsko-Biała 0:3
Tabela I ligi:
źródło: własne, foto: Kamil Sulej
Jedna odpowiedź
Brawo chłopcytak trzymać niedaliscie siępokonać i to jest najważniejsze osiągnięcie ioby tak dalej