3 lipca 2013 roku Pogoniści rozegrali pierwszy mecz kontrolny pod wodzą trenera Rafała Wójcika.
Siedlczanie przegrali 2:5 ze spadkowiczem z Ekstraklasy – GKS Bełchatów. W kolejnym sparingu biało-niebiescy wygrali 3:0 z Icon FC. Trenerem amerykańskiego zespołu był eksszkoleniowiec MKP Grzegorz Wędzyński, współarchitekt awansu do II ligi wschodniej. Przed spotkaniem Jankesi gościli w magistracie, gdzie spotkali się z prezydentem Wojciechem Kudelskim. W trakcie meetingu gospodarz Siedlec zachęcał przybyszy do zainwestowania w mieście nad Muchawką lub zachęcenie do tego ich rodzin…
Kadrę Pogoni zasilili między innymi Jarosław Ratajczak, Łukasz Wójcik oraz Łukasz Zaniewski. Ponadto trener Wójcik znalazł miejsce dla Sylwestra Bugi, Cezarego Demianiuka, Tomasza Grochowskiego, Marcina Paczkowskiego i Mateusza Stecia. Jeżeli chodzi o ostatniego z wymienionych to wpadł on w oko nowemu trenerowi. Na jednym z treningów szkoleniowiec powiedział nawet, że Steć w przyszłości zagra w reprezentacji Polski.
Pierwszym poważnym sprawdzianem przebudowanej Pogoni były mecze w przedbiegach Pucharu Polski. 13 lipca siedlczanie wygrali w Puławach z Wisłą. Na gola Wiktora Lacha z 2 minuty błyskawicznie odpowiedział Dawid Pożak, jednak w drugiej połowie o awansie Pogoni przesądziły trafienia Cezarego Demianiuka i Mariusza Dzienisa. W kolejnej rundzie Pogoń wyjechała do Warszawy, aby zmierzyć się z III-ligowym Ursusem. Drużyna Wójcika była faworytem, ale zawiodła. Biało-niebiescy po słabym meczu przegrali 0:1. Katem siedlczan okazał się rezerwowy Radosław Jankiewicz, który zdobył zwycięską bramkę w 85 minucie.
W międzyczasie Pogoń zakontraktowała Samuelsona Odunkę. Nigeryjczyk przed transferem był gwiazdą Radomiaka Radom. Jego transfer do Siedlec bez cienia przesady był jednym z letnich hitów w II lidze wschodniej.
W próbie generalnej przed startem nowego sezonu Pogoń wygrała 3:0 z Orlętami Radzyń Podlaski. Trener Rafał Wójcik przekonywał, że – pomimo pucharowego rozczarowania – nastroje w drużynie są bojowe.
– Mierzymy wysoko w tym sezonie. Skład jest wzmocniony, choć tworzy to pewne zagrożenie, ponieważ musimy mieć czas, żeby się zgrać. Nasz pierwszy przeciwnik przyjedzie do nas – wedle informacji jakie do nas docierają – osłabiony, więc trzeba wszystko zrobić, żeby ligę rozpocząć z przytupem. To są nasze pobożne życzenia, czy też założenia. W praktyce nie możemy sobie dopisywać 3 punktów przed meczem – mówił trener Pogoni.
W pierwszym oficjalnym spotkaniu Pogoń Wójcika nie zachwyciła, ale wygrała 2:1 z Concordią Elbląg. Siedlczanie musieli gonić wynik od 10 minuty, ale odwrócili losy meczu dzięki trafieniom Przemysława Rodaka i Bartosza Tarachulskiego.
Pierwszym wyjazdowym wyzwaniem Pogoni Wójcika był mecz ze Stalą Rzeszów.
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
Jedna odpowiedź
To był najlepszy okres pogoni Siedlce bo awansowała do 1 ligi pod wodzątrenera DAniela purzyckiego który doprowadził drużynępogoni do1 ligi a Dariusz Banasik wszystko zepsuł