Echa meczu Miedź – Pogoń

W niedzielne popołudnie Pogoń Siedlce przegrała z Miedzią Legnica. Jakie są echa tego pojedynku?

PREMIEROWY I HONOROWY

Dawid Burka występuje w Pogoni od początku sezonu 2023-24. Na pierwszą bramkę czekał jednak do spotkania z Miedzią. Był to jego 39 występ w barwach siedleckiej ekipy. Jest to również pierwsza bramka za kadencji Adama Noconia, której nie zdobył Karol Podliński.

WRESZCIE NIE PO KARNYM

W dotychczasowych spotkaniach po zmianie szkoleniowca Pogoń strzelała tylko po rzutach karnych. Zespół Noconia wciąż czeka na bramkę z gry, lecz w Legnicy udało się wykorzystać rzut wolny i podtrzymać serię spotkań z dokładnie jednym strzelonym golem.

DRUGI RAZ TAK WYSOKO

Wynik 1:4 to powtórka rezultatu ze starcia z Odrą Opole w 2 kolejce bieżących rozgrywek. To również druga porażka poniesiona różnicą trzech bramek. W innych przypadkach Pogoń przegrywała jedną bądź dwiema bramkami.

POWRÓT PO KONTUZJI

Po czterech meczach nieobecności na boisko powrócił Krystian Miś, który pojawił się na ostatnie osiem minut spotkania. Z powodu kontuzji był to jego dopiero piąty występ w tym sezonie. Zdrowy wahadłowy może być cennym wzmocnieniem na najbliższe kluczowe spotkania.

RYWALE ODJEŻDŻAJĄ

Dobry okres przeżywa Stal Stalowa Wola, która wydawała się być najbardziej osiągalnym dla Pogoni przeciwnikiem. W sobotę Stalówka niespodziewanie wygrała 1:0 ze Zniczem Pruszków. W sumie podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego nie przegrali meczu ligowego od 14 września. Mają nad Pogonią już 5 punktów przewagi, a biorąc pod uwagę pięć ostatnich spotkań są piątą drużyną Betclic I ligi.

źródło i foto: własne