Pogoń Siedlce rozpoczyna serię spotkań z drużynami z dołu tabeli, od której będą zależeć jej dalsze losy w Betclic I lidze. Pierwszym z tych rywali będzie Kotwica Kołobrzeg, którą od początku sezonu dręczą problemy finansowo-organizacyjne.
W ubiegłą niedzielę podopieczni Adama Noconia przegrali 1:4 z Miedzią Legnica. Gospodarze nie dali szans biało-niebieskim i pokazali, że są bardziej klasowym zespołem, który ma realne szanse na awans do PKO BP Ekstraklasy. W ten sposób po czterech meczach Pogoń Noconia dołożyła do ligowego dorobku tylko punkt. Należy brać jednak pod uwagę, że nowy trener przejął drużynę w najtrudniejszym możliwym momencie, gdy mierzyła się ona z potentatami do awansu, którymi poza Miedzią są niewątpliwie Wisła Kraków, Arka Gdynia i Górnik Łęczna. Prawdziwa weryfikacja szkoleniowca nastąpi teraz. Czterej następni rywale to: Kotwica, Warta Poznań, Chrobry Głogów i Odra Opole. Najwyżej sklasyfikowana z tego grona Warta zajmuje 12 miejsce w tabeli. Punkty w każdym spotkaniu wydają się być koniecznością, jeżeli ekipa z Siedlec chce myśleć o utrzymaniu. Teraz czeka ją pojedynek z rywalem znad Bałtyku, który jest doskonałą okazją, by odnieść pierwsze od marca zwycięstwo na swoim stadionie.
Kotwica zakończyła poprzedni sezon na drugim miejscu w II lidze, dając wyprzedzić się tylko siedleckiej Pogoni i po raz pierwszy w historii awansowała na drugi szczebel rozgrywkowy. W lipcu zaczęły pojawiać się informacje o zaległościach Kotwicy w płaceniu pensji piłkarzom. Przed sezonem zawodnicy odmówili udziału w sparingu z Pogonią Szczecin. Wieści z klubu przekazywał dziennikarz Norbert Skórzewski. Jego ustalenia na tyle rozwścieczyły klubowe władze, że został on pozbawiony akredytacji na mecze zespołu. Sportowo drużyna prowadzona przez Ryszarda Tarasiewicza początkowo notowała obiecujące wyniki. Po sześciu rozegranych spotkaniach zajmowała 6 miejsce w tabeli z 11 punktami na koncie. Później było jednak coraz gorzej.
Kołobrzeżanie nie wygrali meczu od 20 sierpnia. W tabeli notowali systematyczny zjazd. Powrócił również temat problemów finansowych. Po tym, gdy zespół nie był w stanie zdobyć ani jednego punktu w meczach z Wartą, Chrobrym i Odrą, w mocnych słowa przemówił trener Tarasiewicz. Stwierdził on, że jego piłkarze: „mają problemy sfery mentalnej ze względu na problemy finansowe”. W poniedziałek Skórzewski przekazał, że we wtorek o północy mija termin uregulowania zobowiązań finansowych na mocy złożonych przez zawodników wezwań i w przypadku jego niedotrzymania 17 piłkarzy będzie mogło rozwiązać kontrakt z Kotwicą z winy klubu. We wtorek okazało się, że część piłkarzy wycofała swoje wezwania, a klub planuje zapłacić im jedną pensję z zaległych trzech miesięcy. Wygląda na to, że prezes Adam Dzik chwilowo opanował sytuację, choć czterech piłkarzy ponoć nie podjęło jeszcze decyzji. Nawet jeśli faktycznie sytuacja jest teraz wyciszona, to napięta atmosfera w Kotwicy pozostaje nadzieją dla Pogoni. Zwycięstwo z tak rozbitym mentalnie rywalem wydaje się być obowiązkiem zespołu Noconia.
Kotwica zajmuje obecnie 13 miejsce w tabeli z 14 zdobytymi punktami przy bilansie bramkowym 12:22. Nad strefą spadkową ma 2 punkty przewagi, zaś Pogoń wyprzedza o osiem oczek. Mniej bramek od niej zdobył tylko GKS Tychy. Najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem zespołu jest Brazylijczyk Jonathan Júnior, który w poprzednim sezonie po zdobyciu 23 bramek został królem strzelców II ligi. W bieżącej kampanii zgromadził dotychczas trzy trafienia i wspólnie z Michałem Kozajdą jest najlepszym strzelcem swojej ekipy.
Pogoń mierzyła się z Kotwicą cztery razy, zawsze remisując, za każdym razem innym wynikiem. Bilans bramkowy tych starć wynosi 6:6. W poprzednim sezonie w Siedlcach było 3:3. Gole dla gospodarzy strzelili: Cezary Demianiuk, Damian Nowak i Robert Majewski. Spotkanie było pokazem charakteru drużyny Marka Brzozowskiego, gdyż przegrywała ona 1:3 od 70 minuty i w samej końcówce doprowadziła do wyrównania. W rewanżu oba zespoły strzeliły po dwa gole. Dla siedlczan bramki zdobyli Ernest Dzięcioł i Demianiuk. Po tej kolejce Pogoń wyprzedziła KKS Kalisz i wyszła na prowadzenie w drugoligowej tabeli.
Piłkarzem Pogoni w sezonie 2019-20 był obrońca Kotwicy Tomasz Wełna.
Spotkanie rozpocznie się 8 listopada o 18:00 na stadionie w Siedlcach.
źródło i foto: wlasne