Pogoń Siedlce przegrała z Wartą Poznań 1:2. Pomimo dobrego początku biało-niebiescy nie byli w stanie zatrzymać gospodarzy. Ponadto z boiska zszedł jeden z liderów zespołu.
Już w 3 minucie kontuzji doznał Cezary Demianiuk. Lider Pogoni nie był w stanie kontynuować gry i zastąpił go Mateusz Majewski. W 14 minucie Pogoń wyszła na prowadzenie. Dawid Burka zagrał długie podanie do Mateusza Majewskiego, który wygrał pojedynek z Tomaszem Wojcinowiczem, a następnie pokonał Leo Przybylaka. W dalszej części pierwszej połowy Pogoniści kontrolowali grę, która toczyła się głównie w środku pola. Gospodarze nie byli w stanie oddać celnego strzału na bramkę Mateusza Pruchniewskiego. W ten sposób pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem siedlczan.
Po przerwie Zieloni od razu ruszyli do ataku. W 48 minucie Warta wyrównała. Bartosz Szeliga dograł wzdłuż pola karnego do Jakuba Kiełba, który uderzył z pierwszej piłki z 17.metra i nie dał szans Mateuszowi Pruchniewskiemu. Po sześciu minutach było już 2:1. Tyłem do bramki w szesnastce Pogoni piłkę nad obrońcami Pogoni przerzucił Rafał Adamski, a doszedł do niej Wojcinowicz, który wolejem z bliska wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 88 minucie celne uderzenie z rzutu wolnego z 25 metra oddał Ołeksij Zinkewycz. Jego uderzenie obronił Przybylak, po czym do piłki dopadł Karol Podliński, który trafił w poprzeczkę bramki Warty. W ostatniej akcji Ukrainiec jeszcze raz uderzył z dystansu, ale Przybylak nie miał problemu ze złapaniem piłki. Pogoń nie była w stanie wyrównać i przegrała to spotkanie.
1 grudnia o 12:00 Pogoń zagra w Głogowie z Chrobrym.
24.11.24, 12:00 – Grodzisk Wielkopolski
Betclic I liga: Warta Poznań – Pogoń Siedlce 2:1 (0:1)
Bramki: Jakub Kiełb 48, Tomasz Wojcinowicz 56 – Mateusz Majewski 14
Warta: 42. Leo Przybylak – 4. Tomasz Wojcinowicz, 34. Wiktor Pleśnierowicz, 37. Adrian Gryszkiewicz (65, 44. Iwajło Markow) – 20. Bartosz Szeliga, 15. Michał Kopczyński (46, 7. Damian Gąska), 5. Jurij Tkaczuk, 9. Maciej Firlej (90+4, 23. Szymon Pawłowski), 10. Maciej Żurawski (73, 26. Kacper Michalski), 29. Mateusz Maćkowiak (46, 3. Jakub Kiełb) – 21. Rafał Adamski
Pogoń: 23. Mateusz Pruchniewski – 77. Daniel Pik, 14. Dawid Burka, 55. Cássio, 31. Ernest Dzięcioł, 2. Krystian Miś – 7. Damian Szuprytowski (85, 17. Ołeksij Zinkewycz), 8. Jakub Sinior, 4. Miłosz Drąg (61, 43. Lukáš Hrnčiar), 56. Cezary Demianiuk (7, 11. Mateusz Majewski) – 13. Karol Podliński
Żółte kartki: Maciej Firlej 21, Tomasz Wojcinowicz 74
Sędzia: Leszek Lewandowski (Zabrze)
Widzów: 400
Pozostałe wyniki 17 kolejki
Arka Gdynia – Stal Stalowa Wola 5:1
Chrobry Głogów – Odra Opole 1:1
Górnik Łęczna – GKS Tychy 2:2
Kotwica Kołobrzeg – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:5
Miedź Legnica – Wisła Płock 2:2
Polonia Warszawa – Ruch Chorzów 1:0
Wisła Kraków – Stal Rzeszów 1:1
Znicz Pruszków – ŁKS Łódź 2:2
źródło: własne; foto: Vincec Foto Sport / SportSiedlce.pl
7 Responses
Szkoda dzisiejszego meczu. Było naprawdę blisko wygranej. Za czasów Bartka Tarachulskiego z takich meczów wywoziliśmy 3 punkty. Może warto pomyśleć i wykonać telefon do naszego strażaka?
2liga czeka
Jeśli w przerwie nie będzie konkretnych wzmocnień to tak będzie!
1 liga jest za mocna na bramkarza wypożyczonego który ma 18 czy tam 19 lat o się ogrywa – oczywiście kosztem naszej Pogoni i spadku !!!! Szuprytowski dno i 5 metrów mułu a Podliński dramat , jak można z metra trafić w poprzeczkę !!!! Ale w Głogowie dostaniemy jeszcze więcej
Jeszcze tylko w doopke od Glogowa i Odry i fajrant!!
Dokładnie
Powiem tak , od lat kibicuje Pogoni Siedlce ale takiego czegoś jeszcze nie widziałem , żeby na 19 kolejek wygrać tylko 2 razy ? Ale jak się ma 18 albo 19 letniego bramkarza który jest wypożyczony i się ogrywa kosztem spadku ?? Brak konkretnych transferów , Demianiuk jest legendą Pogoni i tego mu nikt nie zabierze ale on na 1 ligę jest za słaby….. Ten Szuprytowski to emeryt i 1 wielka porażka …. A Podliński wczoraj pokazał że jak nie ma kto mu zagrać to nic nie wyklaruje sam …. Szkoda tego sezonu ale prawda jest taka że spadek już jest blisko …. Tak wiem niektórzy powiedzą że jeszcze tyle kolejek ,że zrobią wzmocnienia i jeszcze będziemy walczyć …. Za tydzień w Głogowie jeszcze więcej przegrają … Szkoda tej 1 ligi bo jak spadniemy a raczej na pewno to kolejna szansa na awans może się już wogole nie pojawić ……