Przez kilka dobrych lat trener Teodor Mołłow był trenerem MKK Siedlce. Bułgarski szkoleniowiec wprowadził drużynę do najwyższej klasy rozgrywkowej i utrzymał ją w niej przez kilka lat.
Mołłow urodził się 18 czerwca 1948 roku w jednym z największych miast Bułgarii – Ruse. Za młodu grał w piłkę nożną, ale to koszykówce poświęcił większość życia. W obu dyscyplinach miał okazję reprezentować ojczyznę w kategoriach juniorskich. W trakcie kariery zawodniczej reprezentował m.in. Dunaj Ruse, który utrzymywał bliskie kontakty z Górnikiem Wałbrzych.
Do 1977 roku był podstawowym zawodnikiem w klubie i w reprezentacjach. Wtedy przytrafiła mu się paskudna kontuzja. W 1980 roku został trenerem seniorskiej kadry Bułgarii.
– Nie było jeszcze artroskopii, musiałbym się poddać operacji i dwuletniej rehabilitacji. Nie wiadomo czy w wieku 32 lat wróciłbym do formy, ale wtedy działacze zaproponowali mi stanowisko trenera seniorów. Po 24 godzinach na zastanowienie, powiedziałem: tak – wspominał Mollov.
Pod koniec lat 80-tych z powodów politycznych Mollov przeprowadził się do Polski. Prowadził m.in. Górnika, Polonię Przemyśl, Bobry Bytom i AZS Lublin. W 2011 roku objął stery MKK Siedlce.
Z siedleckimi koszykarkami Mollov awansował do Ekstraklasy. W najlepszym sezonie, pomimo problemów finansowo-organizacyjnych, zajął siódme miejsce. Od 2015 do 2017 roku prowadził reprezentację Polski koszykarek.
Po odejściu z Siedlec w 2019 roku udał się na zasłużoną emeryturę.
źródło: własne / archiwum Sławomira Kindziuka; foto: własne / archiwum Sławomira Kindziuka
